Ja leję do mojego 12 letniego Poloneza 1.4 MPI o przebiegu 151 kkm (w tym od 70 kkm na gazie) olej Lotos syntetyk 5W40 i zmieniam go co około 25 kkm (wg instrukcji trzeba co 20 kkm, ale z racji tego, że mam gazownię oraz stosuję o wiele za dobry olej doń, dodaję sobie do resursu magiczne 5 kkm).
Silnik chodzi pięknie, ni grama oleju nie bierze, nic nie cieknie, nic nie dmucha, simmeringi wszystkie oryginalne i żaden nie cieknie. Nawet uszczelka miski olejowej sucha, a silnik zawsze ma zawsze w "srodku" podciśnienie, wydajnośc przewietrzania jest większa zawsze od przedmuchów z tłoków i pierścieni, przez odmę, korek oleju i gniazdo bagnetu silnik zawsze ssie powietrze.
Co to oznacza, jak ktoś wie, o co chodzi, wyjaśniał dalej nie będę.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Gdzieś tak właśnie. Lub co 12 miesięcy. Najlepiej przed zimą. Nie jest to strasznie duży wydatek, żeby oszczędzać na wymianie oleju - ma w końcu wpływ na pracę silnika, a oszczędności można szukać gdzie indziej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum