U mnie była usterka nieco odmienna. Wężyk wychodził z klapy i wchodził do otworu w dachu, ale... okazało się, że wężyk był sztukowany i zabrakło kawałka, który idzie w górnej części tylnej ćwiartki. I wyglądało to tak, że wężyk z góry był w całości, widać było cały wężyk w bagażniku a i tak woda w kole... Więc złapałam za wężyk z jednej strony, delikatnie zaczęłam ciągnąć i okazało się, że ten w bagażniku nie napina się, bo brakowało... pół metra!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum