Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 14:26
Tak z dnia na dzień po prostu przestał?
A po przekręceniu kluczyka na zapłon słychać "bzyczenie" pompy paliwa?
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
moze to byc przekaznik na moje ..sprawdz czy masz ladowanie na swiece
Witam mam duzy problem przy odpalaniu samochodu .. jak bylo cieplej nie bylo tak zel teraz temperatury troche spadly i kicha sie zrobila ..
Myslalem ze to akumulator ale wzialem go i naladowalem wydawalo mi sie ze problem zarzegnany ale niestety znowu .. pojechalem sprawdzic akumulator i ma 377/680 mocy rozruchowej ..
Zaczalem ostatnio krecic dopiero gdy podwojnie nagrzalem swiece i bylo troche lepiej ale dzis ponownie poszedlem do samochodu i myslalem ze nie rusze ..
Przy probie odpalania slyszalem ze akumulator probuje krecic i niestety nic .. z tlumika wydobywal sie gesty jasny dym .. krecilem po okolo 30sec kilka razy .. okolo 7razy w koncu zalapal .. po czym odstawilem go i stal okolo 12h
dzis chcialem po raz kolejny odpalic i .. krecilem kilkan ascie razy i nie chcial 'zalapac' wogole .. postanowilem wiec sprawdzic swiece ..
zaczalem wpierw od przekaznika czy podaje napiecie i wszystko gralo ..
pozniej sprawdzilem same swiece ale nie zdejmowalem mostka bo nie moglem odkrecic i NIE BYLO zadnej reakcji (omomierz ustawiony na 200om)(moglem tak wogole to sprawdzic ?)
Pozniej podlaczylem sie na kable z 2 akumulatorem i odpalil mi bez zadnego problemu 'na kopa'
Pomógł: 22 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 629 Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 18:34
yagher napisał/a:
Pozniej podlaczylem sie na kable z 2 akumulatorem i odpalil mi bez zadnego problemu 'na kopa'
jaki mam wyciagnac z tego wniosek ?
Witaj. Wniosek chyba jest prosty - wymienić aku na nowy.
Ja byłem w serwisie akumukatorów pogadałem z chłopakami dałem 50 zł w kieszeń
i wymienili mi na około roczny za mój stary.
Info dla dociekliwych: "nowy" akumulator pochodził z samochodu gwarancyjnego
klient rozladował go bo miał słabe ładowanie, w serwisie naprawli usterkę i wymienili mu aku. Ja tylko dolałem wody destylowanej i naładowałem. Kręci jak talala.
Może i tobie uda się załatwić w podobny sposób.
_________________ ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
Pomógł: 22 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 629 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 00:12
yagher napisał/a:
to ja juz sam nie wiem co robic .. jedni mowia ze akumulator a inni ze swiece to moga byc ..
Załatw sobie od kogoś aku i potestuj jak odpalisz (kilka razy) to twoje aku do wymiany. Jeżeli nie to zmierz napięcie na świecach (około 12V) jeżeli napięcia brak to przekaźnik a jak jest 12V to świece do wymiany. Posłuchaj rady kol. ywis-a.
ywis napisał/a:
Jak wymienić świecie i aku., to na pewno źle nie zrobisz na zimę
_________________ ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 08:43
Panowie, trochę się pogubiłem komu pomagamy w tym wątku.
Wydaje się, że to kolega dragi zaczął opisywać swój problem...
Kolego yagher dlaczego nie założyłeś własnego tematu? Zrobił się straszny bałagan...
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Pozniej podlaczylem sie na kable z 2 akumulatorem i odpalil mi bez zadnego problemu 'na kopa'
yagher Nim wejdziesz w fazę, tak zwanych wielkich napraw skutecznie odchudzających Twój portfel (zakup nowego akumulatora o ile nie wykombinujesz czegoś takiego jak kolega BetJar to wydatek rzędu 300-500zł, świece od 25zł/szt w górę) zacznij od wymiany tego co najtańsze - szczotek w alternatorze.
Sugeruję Ci to gdyż miałem u siebie podobny objaw. Po dłuższym przestoju nie mogłem odpalić. Nieraz w ogóle nie kręcił. Dopiero jak podpiąłem zewnętrzne źródło zasilania (inny akumulator) to odpalał bez problemu. Oczywiście logika wskazywała mi wymianę akumulatora. Ale zasugerowałem się z opiniami kilku "fachowców" (nie znałem jeszcze wtedy tego zbawiennego forum ) i szukałem też innych przyczyn bo nie uśmiechał mi się zakup nowego aku. Ostatecznie okazało się, że to alternator podawał zbyt słabe napięcie ładowania i w efekcie szybko rozładowywał mi się akumulator. Wymiana szczotek usunęła problem całkowicie .
Portfela niestety nie ochroniłem, bo zamiast dokonać tej wymiany samodzielnie (tylko koszt szczotek 10zł i chwila pracy) zasugerowałem się brakiem doświadczenia i pojechałem z tym do "specjalisty" od alternatorów, który mnie najzwyczajniej w świecie okradł 120złza sprawdzenie alternatora i wymianę szczotek (nawet go gnój nie wymontował tylko wszystko zrobił na aucie). Sfrajerzyłem się jednym słowem okrutnie. Na szczęście odnalazłem to zbawienne forum prawdziwych fachowców (bo każdy z nich się opiekuje przynajmniej jednym Roverkiem ) i teraz nim pójdę z czymś gdziekolwiek radzę się naszych kolegów. Nawet nie wiesz ile jesteśmy w stanie zrobić sobie sami. Owszem odpowiedzi czasem rozrzucają przyczyny usterek, ale jak je zbierzesz do kupy to CI powstanie swoisty manual do samodzielnego sprawdzania i napraw.
A ja podsuwam Ci kolejną wskazówkę do tego manuala - sprawdź lub po prostu wymień szczotki alternatora. Jak zrobisz to sam, będzie to najtańsza z proponowanych napraw. jak nie pomorze, masz wymienione kolejne kroki. W końcu problem rozwiążesz
_________________ Nie oglądaj się za siebie bo Ci ktoś z przodu przypier.....
zalozylem ale niestety okrzyczeli mnie co nie ktorzy ze takie tematy juz sa wiec zamiescilem probl;em tu
osamboch dzieki za rade ale alternator ladnie podaje napiecie 14V - bylem u fachowca i sprawdzilem to ..zamowilem juz akumulator zobaczymy co z tego wyniknie ..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum