Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 22:19 [R220SDi]Przełącznik zespolony świateł
Zastanawia mnie następująca rzecz. Włączam światła mijania normalnie przekręcając ten przełącznik. Żeby włączyć na chwilę drogowe pociągam przełącznik lekko do siebie. Żeby włączyć na stałe pociągam mocniej, żeby przeskoczyło. Jak włączę na chwilę to święcą mocniej, jak włącze na stałe to świecą dużo słabiej - tak jakby świecił tylko żarnik od długich, a jak tylko przytrzymuje to jest mocno - tak jakby świecił i od mijania i od drogowych na raz. Nie wydaje mi się, że to tak ma być. Czy to problem w przełącznikiem?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 22:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 22:25
myślę że to jest normalne, nie masz 2 osobnych kloszy na długie/krótkie wiec jesli paliłyby sie 2 żarniki to pewnie temp. byłaby za wysoka. Swoją drogą mając kiedyś golfa III można było wstawić jeden przekażnik (lub kabel) i świeciły 2 żarniki z tym że golf występował z lampami z jednym i dwoma kloszami...
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 22:30
Hmm jak klosz, po co? Mam nowe lampy Mysle raczej o przekazniku. Teraz doczytalem jeszcze gdzie indziej i wychodzi, ze temperatura nie bedzie za wysoka. W niektorych Nubirach tak bylo, ze swiecily sie razem dlugie i mijania na h4 i bylo OK.
Nie sprawialoby mi to problemu gdybym po wlaczeniu drogowych nie tracil oswietlenia zaraz przed autem a tak sie dzieje. Przy krotkim fleshu widze przod i daleko, a jak wlacze na stale to tylko daleko.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 22:40
hehe ten mój ost. post miał być dodany do poprzedniego. Chodziło mi o to że Twoje lampy maja w środku jeden odbłyśnik i pewnie jedną żarówkę z 2 żarnikami. Jak włączysz 2 żarnika jednocześnie na dłużej to wydaje mi się że temp. jaka sie wytworzy skróci żywotność żarówki i samej lampy. A zmostkować się dało w golfie bo one były dostępne z 2 rodzajami lamp - na jedną żarókę i na 2 żarówki
[ Dodano: Nie Lis 30, 2008 22:41 ]
poza tym skoro tak jest w oryginale to zapewnie nie po to aby widoczność była do kitu tylko pewnie właśnie w obawie o klosz
podejrzewam, ze żarówki lub klosze długo by nei wytrzymały aczkolwiek mam takie same odczucia co do świecenia długich w R200 chyba pozostanie z tym żyć, lub dorobić sobie właczanie przeciwmgielnych razem z długimi
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Gru 27, 2008 14:44
Nastepny problem - jak wlacze normalnie swiatla mijania to nie swieci mi sie podswietlanie wskaznikow i przyciskow oraz tylne swiatla auta. Jak troche nim pokrece to zaczyna dzialac. Domyslam sie, ze cos sie w srodku knoci. Jak to rozebrac?
[ Dodano: Sob Gru 27, 2008 15:39 ]
Da sie rozebrac sam ten przelacznik od swiatel? Chodzi mi o to, zeby zdjac ta czesc od przekrecania swiatel bez zdejmowania kierownicy.
Da sie rozebrac sam ten przelacznik od swiatel? Chodzi mi o to, zeby zdjac ta czesc od przekrecania swiatel bez zdejmowania kierownicy.
Prawą część wymieniałem zdejmując tylko osłonę kolumny. Z lewą stroną też powinno pójść, ale to trochę gimnastyki jest
Jeżeli liczysz na to, że uda się naprawić 'bebechy' tego przełącznika, to zapomnij raczej
Sprawdź najpierw dokładnie kostki na wiązce i jak nie będzie poprawy, to rozglądaj się za 'nowym' przełącznikiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum