Wysłany: Nie Gru 14, 2008 12:42 [r214 benzyna 98r] Święca mi kierunkowskazy
Witam przedwczoraj mój ROVEREK postanowił się zbuntowac i zapaliły się wszytkie kierunkowskazy (nie migają tylko świeca) postanowiłem poszukac usterki, zerknołem do klapy bagażnika okazało się że kable są przetarte więc je zaizolowałem, ale problem nie zniknął. Następnym krokiem było odłączenie całego zasilania od klapy co również nic nie pomogło, kierunkowskazy świecą dalej. Proszę o jakąś pomoc może to przekaźnik kierunkowskazów.
POZDRAWIAM
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 12:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A czy na awaryjnych też świecą w sposób ciągły?!Jesli tak to najprawdopodobniej przy zwarciu uszkodził sie przerywacz kierunkowskazów lub poszed bezpiecznik zasilający go?! Sprawdzałeś to???????
Tak przy awaryjnych też świecą w sposób ciągły, a mam pytanie gdzie znajduje się bezpiecznik do przerywacza ?. Dzis idę walyczyc z tym dalej zaizoluje porządnie kable z klapy i może ten problem z kierunkami uda się zlikwidować
POZDRAWIAM
[ Dodano: Pon Gru 15, 2008 21:07 ]
Witam ZWARCIE ZLIKWIDOWANE okazało się że było zwarcie na wiązce kabli głównych to co tam spotkałem to była smażalnia kabli musiałem aż zdejmować boczki tapicerki na tylnim siedzeniu bo tam dopiero się kończyły przepalone kable, wniosek wydaje mi się jeden na pewno zwarcie rozpoczęło się od przerwanych kabli w klapie bagażnika :)
POZDRAWIAM I DZIĘKUJE ZA POMOC
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
?. Dzis idę walyczyc z tym dalej zaizoluje porządnie kable z klapy i może ten problem z kierunkami uda się zlikwidować
:)
