Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 113 Skąd: warmia-mazury
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 18:44 [R45] Problem z odpaleniem
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam
Mam problem ze swoim R. Tak jak w temacie nie chce odpalic. Co moze byc tego przyczyna?
Gdy przekrecam kluczyk slysze tylko takie trrrrrrrrrrrr zamiast dzwieku z rozrusznika, raz kontrolki gasna tak jak trzeba, a innym razem swieca sie z tym, ze kontrolka silknika mryga. Dodam, ze pare dni temu mialem wymieniony napinacz paska klinowego, moze to ma cos wspolnego z tym problemem?
Prosze o podpowiedzi.
dzieki
_________________ Wiem coraz więcej, ale tylko dzięki Wam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Mar 07, 2011 23:07, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 18:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie jestem elektrykiem ale myślę że to wina rozrusznika.pewnie jak był wymieniany pasek klinowy to kabel sie poluzował przy rozruszniku.sprawdź kabel czy jest dobrze przymocowany,albo zawołaj jakiegoś elektryka niech ci to sprawdzi. sprawdź też klemy na akumulatorze czy są dobrze dokręcone
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 21:04
joemax77 napisał/a:
Dodam, ze pare dni temu mialem wymieniony napinacz paska klinowego, moze to ma cos wspolnego z tym problemem?
A kąt wtrysku prawidłowo ustawiony? Może za luźny pasek, za słabo napięty po wymianie napinacza? Sprawdź - pod palcem powinien się "ugiąć" nie więcej niż 8-10mm
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 113 Skąd: warmia-mazury
Wysłany: Wto Gru 23, 2008 08:00
dzisiaj tez zaczal swirowac, ale poszedlem za rada nr.1 poruszalem troche kabelki i ... odpalil bez problemu! Nie wiem, czy to tylko przypadek, ale na tyle prob odpalenia akurat po tym co zrobilem zaskoczyl. Ale to jest oczywiscie do sprawdzenia.
_________________ Wiem coraz więcej, ale tylko dzięki Wam.
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 113 Skąd: warmia-mazury
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 10:57
Panowie jeszcze jedna sprawa dlatego wracam do tematu niestety. Wczesniej nie odpalal z winy luzow na klemach, pozniej padl mi akumulator, naladowalem go i nie bylo problemu. A dzisiaj rano znowu niespodzianka. Tym razem nic nie zakrecilo, zabuczalo i zapiszczalo. Po prostu cisza. co moze byc tego przyczyna? Aku padl calkowicie? Tydzien jezdzilem na nim po doladowaniu. Szczotki sie zawiesily? Moze paliwo zamarzlo? Wczoraj jezdzilem, nie bylo zadnego problemu, mozliwe zeby przez noc cos walnelo?
_________________ Wiem coraz więcej, ale tylko dzięki Wam.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 16:04
A jak długo nie jeździłeś?Czy długo stał nieodpalany?Ile latek ma aku?Jest zimno,jak stał kilka dni na zewnętrznym,mógł się osłabić.Spróbuj go podłączyć pod prostownik i spróbuj.Chyba,że aku już wiekowy i nie ma tego kopa jak należy,wtedy zostaje zakup nowego-ale najpierw sprawdź wsio-kupić zawsze można,to najmniejszy problem-nie licząc kasiorki oczywista Pozdrawiam!
[ Dodano: Pon Sty 12, 2009 16:20 ]
...nie doczytałem-mówisz,że jeździłeś wczoraj-to powinien odpalić bez problemu.Proponuję podjechać do elektromechanika i posprawdzać-alternator,aku,bo może się okazać,że coś z alternatorem,a aku może jest ok.
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 113 Skąd: warmia-mazury
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 17:52
podjade dopiero jutro, problem sie troche zawezil poniewaz probowalismy go odpalic na kable i nic, dopiero zalapal na pych, pojezdzilem az sie nagrzal, wylaczylem i dalej nie odpala
_________________ Wiem coraz więcej, ale tylko dzięki Wam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum