Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 71 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 13:20 [MG ZR 1.8 160 2001r.] Na zimnym cos piszczy i skrzeczy
Witam. Mam następujący problem. Po nocy jak go odpalam to przez jakies 5 minut zanim sie zagrzeje cos popiskuje i skrzeczy:) Nie wiem jak dokładnie opisać ten dzwięk, dlatego opisuje to jakos skrzeczenie:) Niby to pasek, a z drugiej strony jak bym jakies łożysko słyszał. Im dłużej stoje tym dłużej ten dzwięk się wydobywa. Jak zaczynam jechac znika szybciej. Mam wrażenie, że przyspiesza również w momęcie naciskania gazu, czyli im większe obroty tym szybciej wyje. Nie zawsze tak jest. Dzieje się tak szczególnie po mroznych nocach. Jak jest w miare ciepło dzwięku nie ma, lub znika bardzo szybko. Ktoś miał już może cos takiego??
Ostatnio zmieniony przez Kurczak85 Wto Sty 06, 2009 16:38, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 13:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Konrad_Zr160 [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 13:33
Nagraj ten dzwiek i zamiesc to bedzie mozna cos wiecej powiedziec. U mnie narazie nie wystepuja zadne problemy zwiazane z mrozem. Nic sie nie zmienilo w pracy silnika tudziez jego dzwieku. Moze wyje jakas pompa, sprzeglo....?
Ja miałem ostatnio ten sam problem, okazało się, że mało płynu wspomagania (przyszły mrozy i znikło trochę, ciekawe) i skrzeczała pompa wspomagania na zimnym silniku. Może to jest to.
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
A po co WD-40? To jest smar, a paski smarowane być nie mogą, istotą przekazywania przez nie napędu, jest właśnie tarcie.
Ja stosuję na paski mojego leciwego Poloneza 1.4 MPI zupełnie inny środek.
Dla ułatwienia dodam, że ma on pochodzenie roślinne, a stosują go zarówno muzycy, grający na instrumentach smyczkowych, jak i elektronicy i elektrotechnicy, gdy łączą obowdy elektryczne za pośrednictwem stopów lutowniczych.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
byc moze to jakies lozysko rolki....jezeli tak to jest pewny sposob by to zlokalizowac, mowa tutaj o polewaniu woda po kolei kazdej z rolek...obecne temp nie pozwalaja za bardzo na ta czynnosc dlatego zrob to przy pomocy wody destylowanej albo jakiejs innej nie marznacej cieczy np. plyn do chlodnicy( w tym przypadku nie przesadz z iloscia )
JEZELI PISZCZY JAKAS ROLKA TO PO OBLANIU JEJ WODA POWINNA NA CHWILKE SIE WYCISZYC.
Moze to rowniez byc pompa od wspomagania jak wspomnial ktos wczesniej, swiadczylo by to o niskim stanie plynu do wspomagania lub o zblizajacym sie jej koncu.
[ Dodano: Sro Sty 07, 2009 22:01 ]
zapal napisał/a:
mi piszcza paski troche wd 40 i jest ok na jakis czas
SMAR NA PRACUJACA GUME DZIALA JAK WRZACA WODA NA USZCZELKE POD GLOWICA:) TYLKO TROSZKE WOLNIEJ wiec nie polecam tej praktyki, a koledze radzil bym o kupno zapasowych
Kurczak85 mi też tak skrzeczało ale to było łożysko od sprężarki klimatyzacji i całą sprężarkę wymieniłem a wtedy dalej skrzeczało więc było to łożysko alternatora, który dałem do regeneracji i wymienili mi łozyska i szczotki.
_________________ POZDRAWIAM TIGER - "POWER IS BACK".
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 71 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 08, 2009 15:26
TIGER napisał/a:
Kurczak85 mi też tak skrzeczało ale to było łożysko od sprężarki klimatyzacji i całą sprężarkę wymieniłem a wtedy dalej skrzeczało więc było to łożysko alternatora, który dałem do regeneracji i wymienili mi łozyska i szczotki.
I po tych wymianach dalej tak skrzeczało?? Czy był na troche spokoj??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum