Typ: D Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam
Mój dzielny Roverek diesel zrobił mi nie miłą niespodziankę w Wigilię, a mianowicie podczas jazdy stracił moc, i czułem jak bym jechał na oparach, a że było blisko rezerwy to i tak pomyślałem, zakupiłem ropy dolałem i nic to nie zmieniło, max 2000 obrotów i muł nie ziemski, plus biały dym.
Po odholowaniu go przed dom, ściągnąłem mechanika, sprawdził paski, płyny itp.
I stwierdził, że żadnej mechanicznej usterki nie widzi.
Gdy odpalaliśmy go na zimnym silniku, miał około 500 obrotów, i aby silnik chodził trzeba było dodawać gazu.
Na początku powiedział, że to prawdopodobnie pompa paliwa, ale że, świeci się check in, to lepiej sprawdzić komputerem czy to nie jakaś wina elektryki.
Na razie jestem na poziomie szukania kogoś z komputerem, ale może Wy macie jakieś sugestie?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Mar 06, 2011 23:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 06:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 08:02 ]
łoj to R420D tak niestety błędów nie sprawdzisz jak w artykule opisano Hmm a nie masz ubytku płynu chłodzącego Biały dym bywa oznaką spalania płynu chłodzacego. Pozatym napewno jest biały a moze niebieski, wtedy postawiłbym na uszkodzenie turbiny
Turbina to nie jest, bo jej nie posiadam.
Tak jest to biały dym, i nie mam ubytku płynu do chłodzenia, ani olej nie ma żadnych przebarwień.
Wydaje nam się, że może to pompa paliwowa, no ale czas zweryfikuje, najgorsze że mamy teraz okres urlopów
Ja bym stawiał na pompe paliwa.
niestety te pompy sa wrażliwe na paliwko niskiej jakości.
Sprawdził bym także czy nie bierze gdzieś lewego powietrza.
Warto też spawdzić i oczyścić świece, może któras jest walnięta.
A czy obroty falują i potem się stabilizują
niestety te pompy sa wrażliwe na paliwko niskiej jakości.
eee z tymi pompami (mechaniczne w serii L) jest chyba najmniej kłopotów w porównaniu z całą resztą A jak trzeba to i na "kujawskim" pojadą. Na paliwo to trzeba uwazać w R75 dieslu, w pozostałych najwyżej będzie troszkę wolniejszy, ale przepali i będzie jeżdził
Dorwać kompa i sprawdzić co pokaże
No jednak cos z tylu jest i wyglada jak turbina, i na dodatek jest mokre/tluste.
Jesli to jest turbina to czemu on jest taki mulowaty przy silinku 2 litrowym
Jak ubezpieczalem to nie wybieralismy Turbo Diesla, a w dowodzie rejestracyjnym mam pojemnosc 1994cc i wersja 420 2.0D
Ze wzgledu na okres swiateczno-noworoczny mam ograniczone mozliwosci.
Pozdrawiam
Koledzy drodzy pomóżcie.
Co sądzicie o takiej diagnozie:
Nie chce się wkręcić na wysokie obroty, maksymalnie 2000obr i już przy tych obrotach słychać świst od turbiny, wirnik turbiny nie jest zatarty i można go obracać palcami, ale po zgaszeniu silnika zaraz się zatrzymuje, a z tego co wiem to powinien się jeszcze kręcić przez kilka minut.
Jeden mi zdiagnozował, że to będzie turbina, bo stosunkowo jest zbyt dużo paliwa do powietrza, i w spalinach czuć ropę i biały dym.
Następny twierdzi, że to jest pompa.
Z niecierpliwością czekam na diagnozę
Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 206 Skąd: Złoty Stok
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 16:38
kolo82 napisał/a:
z tego co wiem to powinien się jeszcze kręcić przez kilka minut.
Nie przesadzaj może kilka sekund,sprawdź węże od turbiny może gdzieś jest uszkodzony i ewentualnie sprawdź czy nie ma w nich sporej ilości oleju jak tak to może być kres turbiny.
_________________ Człowiek nie wielbłąd musi się napić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum