Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400] Spalanie na biegu jałowym
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 22:18
[R400] Spalanie na biegu jałowym

j.w.
Autor Wiadomość
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 09:15   [R400] Spalanie na biegu jałowym
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1995

Jak w temacie, czy ktoś z Was wie ile spala R 416 si na biegu jałowym.
Bo zauważyłem że obecnie auto pali mi 12 - 14l /100 km. W wyniku długich dyskusji z Webasto na temat jego działania, nie doszliśmy jeszcze do porozumienia i w związku z tym, każdego ranka samochód chodzi na biegu jałowym około 15 minut, żeby się zagrzał i żeby nie obciążać silnika w trakcie jazdy.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Mar 06, 2011 16:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 09:15   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
maciekmpl 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 85
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Sty 08, 2009 09:35   

Piszą, że samochód na biegu jałowym średnio spala ok. 0,8 - 1,0 l/godzinę. Ale spotkałem się też z opiniami, żeby szczególnie na mrozie nie rozgrzewać silnika na postoju, tylko w czasie jazdy.

M
 
 
ywis 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 831
Skąd: Wieluń/Łódź

Rover 200

Wysłany: Czw Sty 08, 2009 09:39   

maciekmpl napisał/a:
Ale spotkałem się też z opiniami, żeby szczególnie na mrozie nie rozgrzewać silnika na postoju, tylko w czasie jazdy.


Ktoś głupoty Ci chyba opowiadał... podczas jazdy zagrzewać silnik po mrozie -20, dobre sobie.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Sty 08, 2009 09:53   

Temat poruszany już. Silnik dużo szybciej łapie temp pod obciażeniem, wiec nie ma sensu trzymać go aż do rozgrzania na wolnych obrotach. Odpalić, oskrobać szyby i w drogę :ok: Oczywiście nie kręcić do odcinki, tylko spokojnie przyspieszac :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
maciekmpl 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 85
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Sty 08, 2009 09:55   

ywis napisał/a:
maciekmpl napisał/a:
Ale spotkałem się też z opiniami, żeby szczególnie na mrozie nie rozgrzewać silnika na postoju, tylko w czasie jazdy.


Ktoś głupoty Ci chyba opowiadał... podczas jazdy zagrzewać silnik po mrozie -20, dobre sobie.


Nie wiem, czy takie głupoty. Jak na takim mrozie stoi i pracuje nieobciążony, to wydaje mi się, że bardziej zużywa się (mniejsze smarowanie), niż jak się go odpali i będzie wolno jechać, a przy tym w czasie jazdy szybciej rozgrzeje się. Oczywiście nie mówię o jakimś bardzo energicznym przyspieszaniu, bo to oczywiste, że tak można silnik zniszczyć.

M
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Sty 08, 2009 11:00   

fearless napisał/a:
każdego ranka samochód chodzi na biegu jałowym około 15 minut, żeby się zagrzał i żeby nie obciążać silnika w trakcie jazdy.

Eeee, kosmos jakiś. Odpalić i jechać.
Podwyższone spalanie zawdzięczasz temu porannemu rozgrzewaniu silnika.

Uzupełnij poprawnie w profilu pole "Skąd" :!:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 11:22   

piter34 napisał/a:

Eeee, kosmos jakiś. Odpalić i jechać.
Podwyższone spalanie zawdzięczasz temu porannemu rozgrzewaniu silnika.

Uzupełnij poprawnie w profilu pole "Skąd" :!:


Dzięki za uwagi na temat rozgrzewania, od dziś nie będzie rozgrzewania, ale jakoś tak nieprzyjemnie jest wsiadać do zimnego samochodziku.... będę musiał przeżyć - albo poprowadzić kolejne negocjacje z webasto.

Co do pola "Skąd" trudno jest mi na razie określić, dlatego jest tak a nie inaczej. Próbowałem wpisać Warszawa\Garwolin\Lublin\Kienkówka - ale wyskakiwał komunikat o zbyt długiej nazwie miejscowości :P Jak tylko sprawy życiowe się unormują, tak od razu znajdzie się konkretny opis.
Pozdrawiam.
Uważam temat za zamknięty.
Kliknę też parę razy "pomógł"
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Sty 08, 2009 11:38   

fearless napisał/a:
Dzięki za uwagi na temat rozgrzewania, od dziś nie będzie rozgrzewania, ale jakoś tak nieprzyjemnie jest wsiadać do zimnego samochodziku.... będę musiał przeżyć - albo poprowadzić kolejne negocjacje z webasto.

O co chodzi z webasto? Masz dołożone?

Co do kwestii rozgrzewania silnika, to polecam ustawić pokrętło temperatury w położeniu "maksymalnie chłodno" i jechać. Gdy wskazówka od temperatury zauważalnie się podniesie, to dopiero ustawić nawiew ciepłego powietrza. W ten sposób silnik szybciej się zagrzeje.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 12:04   

piter34 napisał/a:

O co chodzi z webasto? Masz dołożone?

Co do kwestii rozgrzewania silnika, to polecam ustawić pokrętło temperatury w położeniu "maksymalnie chłodno" i jechać. Gdy wskazówka od temperatury zauważalnie się podniesie, to dopiero ustawić nawiew ciepłego powietrza. W ten sposób silnik szybciej się zagrzeje.


Webasto mam ..... hmmmm .... jakby to ująć ..... zamontowane oryginalnie przez serwis Rover - a w Niemczech z pieczątką z datą zgodną z datą sprzedaży auta, więc można powiedzieć, że jest oryginalne. Problem w tym, że ktoś sobie je rozłączył od silnika i nagrzewnicy i połączył rurki webasto ze sobą(może któryś mechanik już Polsce) i nie ma obiegu na silnik ani nagrzewnicę. A ze jest cholernie zimno, i nie do końca wiem jak je połączyć, to mam zimno w samochodziku :)

W kwestii rozgrzewania - od dziś tak będę robił.

[ Dodano: Czw Sty 08, 2009 12:07 ]
maciekmpl napisał/a:
Piszą, że samochód na biegu jałowym średnio spala ok. 0,8 - 1,0 l/godzinę.


Jesteś pewien...?, bo ja czytałem o takim spalaniu, ale tam chodziło o to że Webasto tyle spala na godzinę pracy.
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Sty 08, 2009 12:08   

fearless napisał/a:
to mam zimno w samochodziku

Mnie to osobiście dziwi. Silniki serii K nagrzewają się wyjątkowo szybko i już po przejechaniu kilometra powinno lecieć ciepłe powietrze z nawiewu :ok:

Może masz uszkodzony termostat?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 12:16   

piter34 napisał/a:
Mnie to osobiście dziwi. Silniki serii K nagrzewają się wyjątkowo szybko i już po przejechaniu kilometra powinno lecieć ciepłe powietrze z nawiewu :ok:
Może masz uszkodzony termostat?


Wszystko się zgadza, nagrzewa się szybko, termostat jest ok, tylko weź wsiądź do samochodu, przy - 25 C, niegarażowanego(zimno jak ....... cenzura :P ). Przez pierwsze 5 km nic przez szyby nie widać, skrobaczka na niewiele się zdaje.
A skoro jest webasto i działa - to trzeba je wykorzystać. Tylko trzeba je umieć podłączyć :D
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Sty 08, 2009 13:44   

fearless napisał/a:
A skoro jest webasto i działa - to trzeba je wykorzystać.

Tego nie neguję, ale pamiętam takie mrozy w moim R214Si. Pamiętam też, że wielkich powodów do narzekania nie miałem ;)
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 13:54   

piter34 napisał/a:
pamiętam takie mrozy w moim R214Si. Pamiętam też, że wielkich powodów do narzekania nie miałem ;)


Żona mnie zaniedbuje :D :oops: nie dogrzany jestem :bezradny:

To sobie pomyślałem że może chociaż Rover -ek będzie grzał. :P
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Czw Sty 08, 2009 22:34   

http://forum.roverki.eu/v...t=22014&start=0
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
azer 




Pomógł: 115 razy
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1058
Skąd: Poznań

Rover 25

Wysłany: Pią Sty 09, 2009 00:14   

AndrewS napisał/a:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=22014&start=0


ciekawa dyskusja przeczytałem całą :ok: (poza dłuższymi nic nie wnoszącymi esejami)

A powiedzcie, czy jest sens chodzić do samochodu po np 1 lub 2 dniach postoju, żeby sobie popracował przez pare minutek w zime? 1. Nie ruszając go z miejsca 2. robiąc małą przejażdzkę
 
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Pią Sty 09, 2009 00:35   

azer napisał/a:
A powiedzcie, czy jest sens chodzić do samochodu po np 1 lub 2 dniach postoju, żeby sobie popracował przez pare minutek w zime? 1. Nie ruszając go z miejsca 2. robiąc małą przejażdzkę
Osobiscie to uwazam ze nie ma sensu fundowac co dwa dni zimnego startu silnikowi bez potrzeby.Zreszta zeby zagrzac diesla(szczegulnie w zime)na jalowym biegu to troszke sie zejdzie.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pią Sty 09, 2009 17:31   

azer napisał/a:
poza dłuższymi nic nie wnoszącymi esejami


mam nadzieje ze nie byly to moje eseje :mrgreen:

azer napisał/a:
A powiedzcie, czy jest sens chodzić do samochodu po np 1 lub 2 dniach postoju,


nie jest to dobre, bo w srodku silnika szczegolnie w zimie wykrapla sie wtedy woda, ktora splywa do miski
zeby tego efektu nie bylo, silnik musi nagrzac sie do swojej temp i do tego jeszcze sporo km przejechac
dlatego samochody uzytkowane na krotkich trasach, maja majonezik na korku wlewu oleju, ktory moze byc blednie podciagniety pod awarie uszczelki pod glowica
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Vader 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 137
Skąd: Bytom

Rover 600

Wysłany: Nie Sty 11, 2009 08:31   

Czy w przypadku diesla, też rozgrzewanie nie jest konieczne?
_________________
http://forum.roverki.eu/v...p=607025#607025
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Nie Sty 11, 2009 12:40   

no moze nawet bardziej to jego dotyczy, bo diesel przeciez znacznie dluzej sie rozgrzewa
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
azer 




Pomógł: 115 razy
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1058
Skąd: Poznań

Rover 25

Wysłany: Nie Sty 11, 2009 15:18   

Vader napisał/a:
Czy w przypadku diesla, też rozgrzewanie nie jest konieczne?


tzn diesla jest chyba zalecane potrzymać na wolnych obrotach przed jazdą z minutkę, dwie i tutaj chyba nic się nie zmieniło. Czy może na ten temat też dowiem się czegoś nowego?
:bezradny:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Spalanie na biegu jałowym
GG Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Nie Gru 09, 2007 21:16
GG
Brak nowych postów [R400] Obroty na biegu jałowym
Finveg Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Sob Paź 03, 2015 16:19
Patryko
Brak nowych postów [R400] Ciśnienie z MAP sensora na biegu jałowym
LilJohn Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Nie Gru 04, 2016 10:57
sTERYD
Brak nowych postów [R 400 2.0 di] obroty na biegu jałowym
mi_sza1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Czw Gru 27, 2012 10:28
tronsek
Brak nowych postów [R416 Si] drgania na biegu jałowym
Robertt Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Pią Maj 13, 2011 19:00
Robertt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink