[Yaro1975]

Wystąpił u mnie HGF oddałem juz gowicę do sprawdzenia i planowwania, kupiłem nowy zestaw uszczelek i śruby głowicy. Silnik był tak zaklejony "majonezem" na cylindrach i ogólnie że postanowiłem wyjąć go i rozebrać żeby dobrze wypłukać z tego "syfu" i zobaczyć co tam na tulejach i panewkach. Wiadomo że w silnikach seri K tuleje sa tzw: pływające wyjmowalne i dociska je głowica. Lecz mam pytanie czy pomiędzy tuleją a blokiem w silniku 1,8 16V (typ K18) powinny być jakieś uszczelniacze typu O-ring lub inne podkładki tak jak jest to pokazane w schemacie budowy silnika stosowanego min: w Polonezach z silnikiem Rovera 1.4 16V MPI. Jeżeli ma ktos wiedzę na ten temat lub rysunek schematyczny silnika Land Rover 1.8 16V to prosze o pomoc bo to jedyna przeszkoda która wstrzymuje mnie od decyzji czy skałdac silnik bez uszczelniaczy (bo nie było tam niczego przy demontażu) czy zastanawiać się że juz ktoś wcześniej maczał tam swoje palce i nie podłożył tam wymaganego uszczelnienia i dlatego też przeciekała tamtędy woda czy olej????

AndrewS: edycja tematu

[SPAMU¦]

[Bart30]

hmmmmmmmm, raczej nie sadze zeby Angol wyciagal tuleje i sugeruje ze jest oryginalnie tak jak fabryka zlozyla , Angol pewnie wymienil tylko uszczelke i na tym skonczyla sie jego robota - pewnie nawet czapka nie poszla do szlifu. Z tego co pamietam w starszych silnikach kiedys jak robilo sie remonty i zachodzila potrzeba wprasowac tuleje cylindra to byly one montowane wraz z klejem . W Twoim proponuje wymienic uszczelke na nowego typu z blachami -chyba o ile dobrze pamietam 3 albo 4 warstwy,nie zapomnij o szpilkach ,
aukcja ebay:150302916066

[Yaro1975]

Dzięki za odp. Kiedyś to wciskało sie tuleje w blok. Jest jedna sprawa z tymi tulejami, a mianowicie że te tuleje po lekkim naolejeniu same płynnie pracują w bloku i opierają sie na kołnierzu w którym jest wyżłobienie i biorąc pod uwagę iż seria silników K 1,4 1,6 i 1,8 są skonstruowane w identyczny sposób (rożniąc się skokiem tłoka czy wałem itp) to w dostępnej książce w polskiej wersji o silniku Rovera 1,4 16V montowanego w Polonezie jasno i wyrażnie na rysunku schematycznym widnieje że w tych tulejach (defakto identycznych w każdym z tych rodajów silnika) występują cytuję: " uszczelniacze typu O-ring - 2szt". Stąd moje zaniepokojenie czy coś tam powinno być czy to tylko wystepuje w wersji 1,4 dla silników z poloneza a te pozostałe są pasowane na docisk bez uszczelnienia??? Proszę o info i jakiś ratunek bo po obejrzeniu tych tuleji oraz kołnierza w bloku widoczne jest lekkie wyżłobienie które sugeruje że jakiś uszczelniacz mógłby tam występować.
P.S. Niestety próbowałem wypytać delikatnie w Serwisie Land Rover w woj. Pomorskim i wiadomo jak skończyła sie ta rozmowa...
Pozdrawiam.

[AndrewS]

ja nigdy nie rozbieralem dolu silnika serii K , ale w calej serii K te oringi raczej powinny byc, skontaktuj sie z chlopakami ktorzy na co dzien zajmuja sie mechanika, np.mariusz418 PHJOWI,przemo285

[Yaro1975]

Witam i bardzo dziękuję za info i nickach ludzi którzy zajmują się silnikami w min: w ROVER-kach
Pozdrawiam

[des]

Na 100% są gumowe O-ringi bo właśnie dzięki nim w moim R olej mieszał się z płynem chłodniczym co wiadomo do czego doprowadza.

[Yaro1975]

Witam i wielkie THX za info na temat O-ringów. Więc lecę po uszczelniacze

[ Dodano: Pią Sty 30, 2009 23:45 ]
Witam!
Mimo pomocy w sprawie uszczelnienia tulei i informacjach że powinno sie dać o-ring pomiędzy tuleje cylindra a blok to nadal mam dylemat jaki o-ring tam powinien być? Słyszałem że w tym silniku wystepowało łączenie tych elementów na klej SPECJALNY, BO O-RING unosi do góry tuleję i dociskając ją głowicą spowoduje to raczej uszkodzenie uszczelki głowicy. Próbowałem załozyc o-ring o grubości 1,78 mm lecz wątpię żeby to było to co tam ma uszczelniać komorę pomiędzy dolną częścią mokrej tulei z olejem a górną z cieczą chłodzącą. nadal mam WIELKI DYLEMAT jak złozyc i uszczelnić tuleje w silniku typu K (18K4F) 1,8 16V land rover freelander.
Proszę o POMOC gdyż juz drugi tydzień walczę z tym i nie wiem co począć, a nadmienię że silnik juz dałem do mechanika zajmującego się głowicami silnikami i wogóle przejrzałem wiele tematów w necie lecz oprócz ogólników na temat konstrukcji i tego ".... że napewno jakieś uszczelnienie tam powinno być" nie uzyskałem zadnej wskazówki. Wszystkie odpowiedzi opierają się o doswiadczenie z silnikiem (prawie identycznym) montowanym w Polonezie także serii K 1,4 16V lecz tam zastosowano mokrą tuleję i przewidziano (nawet w polskiej książce serwisowej jest dokładny opis) dwa uszczelniacze gumowe typu o-ring na które jest odpowiednie miejsce, a w silniku o poj. 1,8 16V niestety nie ma typowego gniazda na o-ring. Fabrycznie był tam prawdopodobnie jakiś klej lecz nie udało mi sie zdobyc informacji jaki i jak można to uszczelnić. Dodam że po zdjęciu głowicy trzy tuleje były luźne i był tamtędy prawdopodobnie przeciek oleju do cieczy chłodzącej a jedna tuleja była mocno osadzona i nieruchoma.
Prosze o pomoc i jakąs rade.
Pozdrawiam

[secio]

[Yaro1975]

Witam i kolejny raz thx za pomoc.
Właśnie tak uszczelniłem tuleje jak na pliku, dostałem klej hylomar (czyli to co polecane jest przez rave i jest ok. Żadne podkładki i o-ringi. Ten klej (szczeliwo silikonowe odporne na prawie wszystko) hylomar daje radę i Polecam wszystkim którzy spotkaja się z tym problemem (czego nie życzę)
Pozdrawiam wszystkich roverko-zakręconych.