Co sądzicie o takim filtrze powietrza?
Już nawet nie chodzi o to, że niby poprawi się lekko moc, ale o lepsze filtrowanie i trwałość.
Tu link na ebayu angielskim:
Proszę
Lepszy przepływ powietrza i trwałość na pewno tak ktoś z forum chyba do 75 montował k&n podobno było czuć poprawę ale to kwestia sporna. Za te cenę co na ebayu myślę, ze można zaryzykować
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Powinien poprawić filtrację i przepływ powietrza, więc osiągi powinny się trochę zwiększyć...
Ale chyba lepiej wstawić zwykły sportowy do seryjnej puszki
Powinien poprawić filtrację i przepływ powietrza, więc osiągi powinny się trochę zwiększyć...
Ale chyba lepiej wstawić zwykły sportowy do seryjnej puszki
dokladnie polecam montaz wkladki np. K&N mialem taka przez pol roku w silniku turbo roznica byla masakryczna oczywiscie do tego odpowiedni dolot.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 3 Skąd: Anglia
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 10:57 Re: [Seria L] Sportowy filtr powietrza
Krzysi3k5 napisał/a:
Co sądzicie o takim filtrze powietrza?
Ja mam wkładkę K&N u siebie. Żadnej istotnej różnicy nie odczuwam w jeździe , ale wiadomo, że K&N kupuje się raz i masz już spokój z filtrem powietrza do końca życia auta Kupiłem na allegro od użytkownika PHRemix, tu masz link do aukcji http://allegro.pl/item719...otus_rover.html
Zapytaj gościa jak coś, może ma odpowiednią wkładkę do Twojego auta. Gość w porządku, szybka wysyłka.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Sob Wrz 19, 2009 11:30
Cytat:
Żadnej istotnej różnicy nie odczuwam w jeździe
Jeśli nie ma żadnej istotnej różnicy to w zasadzie się nie opłaca. K&N jest przeciętnie 6-7 razy droższy od innych filtrów a zakładając, każdy z nich wystarczy na 10.000km to K&N zwróci się dopiero po 60/70 tysiącach ? Byłoby tak gdyby faktycznie nie było różnicy. Ja tam różnicę odczułem zwłaszcza w niższych partiach obrotów
No i chyba powinna się zwiększyć żywotność przepływki
Skrócić a nie przedłużyć Jak masz przepływke to tego nawet nie montuj bo zaraz tobie padnie. Filtr sportowy lub ten K&N taki z tej bawełny jest zawsze olejem nasączony i zaraz padnie tobie przeplywka. Na niemickiem forum mnostwo o tym juz bylo pisane i testowane i potem sie tylko pojawiają tematy " po filtrze K&N nie dziala przeplwyka"
Jak masz SD to wkladaj bo i tak sie nic nie stanie
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Jak można przeczytać pod moim avatarem mam iDT
Dzięki wielkie, że powiedziałeś
[ Dodano: Sob Wrz 19, 2009 19:35 ]
Cytat:
Sportowe wkłady filtrów powietrza - Tak ! - Jacek Chojnacki
Ostatnio często otrzymuję pytania związane z zastosowaniem sportowych wkładów filtra powietrza jak alternatywę do filtrów stożkowych.
W przeciwieństwie do filtrów stożkowych jestem zdecydowanym zwolennikiem tego rozwiązania.
Nigdy nie stwierdziłem negatywnego wpływu na trwałość silnika po zastosowaniu tych filtrów w przeciwieństwie do opisanych poprzednio problemów wynikających czasami z powodu stosowania filtrów stożkowych.
Producenci filtrów obiecują wzrost mocy silnika w granicach 10%. Po zweryfikowaniu parametrów ponad 300 silników , w których takie filtry zostały zamontowane mam następujące wrażenia.
W około 10% przypadków dało się zauważyć radykalny wzrost mocy i maksymalnego momentu obrotowego silnika , gdzie zwyżka parametrów była w granicach pod 10%.
W przeważającej ilości czyli w około 75% przypadków podane parametry wzrosły w granicach 3%. Również przy tej wartości dało się zauważyć różnicę na korzyść w zachowaniu się silnika bez potrzeby uciekania się do pomiarów trakcyjnych samochodu.
W około 15% przypadków nie dało się zauważyć prawie żadnego wpływu na parametry silnika podczas jazdy kontrolnej. Dokładne pomiary trakcyjne wykazały jednak nieznaczny przyrost mocy i momentu , były to jednak wartości minimalne.
Wkłady filtrów montowane były do bardzo wielu różnych typów samochodów. Nie można jednoznacznie stwierdzić , że w jakimś typie samochodu działają wyjątkowo skutecznie. Podobna relacja zachodzi w przypadku minimalnego pozytywnego wpływu. Istniejące rozbieżności , należy sądzić, są wynikiem stanu technicznego samochodu. Również silnik nowy lub prawie nowy nie musi być wcale w idealnym stanie , przynajmniej pod względem funkcjonowania układu zasilania paliwem oraz układu wydechowego. Przeprowadzone próby z wymianą w takim przypadku układu wydechowego w samochodzie nawet o minimalnym przebiegu na inny fabryczny przeznaczony do tego samego modelu , dały zadziwiające efekty w postaci zdecydowanej reakcji na korzyść silnika podczas kolejnych pomiarów. Okazało się wtedy , że ten sam silnik z zamontowanym filtrem sportowym wykazał się zauważalną poprawą parametrów. Sugeruje to dość duże rozbieżności produkcyjne układów wydechowych mieszczące się w granicach 10% jeśli chodzi o skuteczność działania. Problem ten dotyczy przede wszystkim samochodów o niewielkiej pojemności skokowej silnika , a w zasadzie w tych silnikach o niewielkiej ostatecznie mocy jest szczególnie zauważalny.
Problemy z rozbieżnością mocy silnika z powodu niedoskonałości układu paliwowego przede wszystkim wynikają z różnicy parametrów sondy Lambda. Niektóre sondy mają zbyt ?proekologiczne? parametry co wcale nie powoduje, że samochody będą bardziej bezpieczne dla Natury. Poza nieco mniejszą mocą silnika w granicach do 10% mogą mieć negatywny wpływ na trwałość katalizatora. Rozbieżności takie są normalnymi produkcyjnymi odstępstwami. Podobny problem dotyczy czujników ciśnienia bezwzględnego.
Jest jeszcze kilka innych powodów mniejszej mocy silników ale poprzestanę na dwóch opisanych.
Dobre efekty daje stosowanie tych filtrów w silnikach turbodoładowanych bez wzglądu na rodzaj zastosowanego paliwa oraz w silnikach diesel-a - bez doładowania.
Natomiast w silnikach TDI po tuningu elektronicznym - są moim zdaniem niezbędne.
Swoje doświadczenie z filtrami opieram na produktach K&N oraz BMC oraz sporadycznie KINGDRAGON."
Nie ma nic o padającej przepływce... już sam nie wiem
Botanix, a jak u Ciebie?
[ Dodano: Sob Wrz 19, 2009 20:21 ]
Przejrzałem internet... Opinie są różne, ale nikt, kto założył filtr nie żalił się na przepływkę. Same plusy:
-lepiej zbiera się od dołu
-lepiej wkręca się ma obroty
-jest trochę cichszy
-oszczędność (jeden filtr do końca życia samochodu )
Czytałem tematy z forum forda i mercedesa. Na tym pierwszym wszyscy chwalą, na drugim sceptyczni są ci, którzy ich nie mieli (ah, jak ja lubię wymądrzanie się bez znajomości tematu). Chodzi oczywiście o silniki diesla. (TDCi, CDi)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum