Wysłany: Pią Sty 30, 2009 07:58 [R420] Wycena po stłuczce
Typ: D Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam!
Ostatnio spotkała mojego Roverka BUBA - jakiś typ stuknął go pod blokiem i odjechał. Udało się kolesia zlokalizować, sprawę prowadzi policja itp itd. Finał taki, że dzwonił do mnie gość z Warty w celu wypłaty odszkodowania i stwierdził, że wg opisu uszkodzeń wycenili naprawę na 1150zl - bez oględzin rzeczoznawcy. Moje pytanie: czy walczyć z nimi o wyższą kwotę i jechać na wycenę rzeczoznawcy ? I drugie pewnie ważniejsze - czy po oględzinach rzeczoznawcy proponowana wycena może zostać skorygowana w dół ?
Zasadniczo uszkodzenia nie są zbyt duże: wgięty lewy przedni błotnik, rozbity boczny kierunkowskaz i zarysowane drzwi. Jako że w pracy jestem fotkę dorzucę wieczorem.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Mar 11, 2011 21:23, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 07:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dorzuć fotkę będzie możn powiedzieć więcej. Licząc jednak pi razy oko to tak...
1. błotnik: klepanko plus malowanko (malowanie 250zł od elementu)
2. drzwi malowanko (250zł)
3. Kierunkowskaz... 100? (max
Coś mi się widzi, że więcej nawet po oględzinach rzeczoznawcy nie będzie. Z drugiej jednak strony dziwi mnie czemu ubezpieczyciel w ogóle nie zarządał oględzin auta Myślałem, że to normalna ich procedura, że nie wierzą na słowo, a zawsze muszą dotknąć
Pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja bym brał 1100 i już.
Za tyle można kupić używane drzwi używany błotnik wszystko pomalować i jeszcze zostanie. Dość sporo zostanie. Oczywiście jeżeli będziesz chciał coś sam zrobić.
Oczywiście zarzuć zdjęcie bo może się okazać że coś jeszcze głębiej jest walnięte.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Dzięki za info. Zdjęcia dorzucę ale chyba w pon. dopiero. Nie są to duże uszkodzenia - rant nadkola nie ruszony, wgięte tylko w miejscu kierunku na tyle głęboko że migacz wyskoczył. Drzwi tylko delikatnie zarysowane 2,3 rysy na 5cm na wysokości klamki pod kierunkiem - zastanawiam się czy wogóle to malować. No i drzwi się nie otwierają bo im błotnik wgnieciony przystawia.
Myślę, że błotnik bez problemu do wyklepania i pomalowania, drzwi bym nie ruszał a kierunek - kupiłem za 30PLN od kolegi bear007'a.
A czy jest taka możliwość, że po oględzinach i ponownej wycenie kwota proponowana pójdzie w dół ?
pozdrawiam
czy pójdzie w dół to nie wiem. Nie znam się na tym ale ja bym nie ryzykował. Tyle to ja wydałem na maskę(z malowaniem), zderzak, pas przedni, lampę.
Skoro drzwi tylko ryski to ich nie ruszaj. Pasta tempo/cif czy coś podobnego i można poradzić sobie z wieloma rysami jeśli nie są strasznie głębokie.
Błotnika lepiej nie klepać. Wydasz prawie takie same pieniądze na klepanie jak na używkę z innego a jednak co brak szpachli na elemencie to brak szpachli.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
A mi w poniedziałek pan wjechał w tył mojego roverka i uszkodził tylko zderzak , we wtorek przyjechał rzeczoznawca z hestii i wycenił na 1275zł. nic oprócz pękniętego zderzaka się nie stało.
Na allegro znalazłem zderzak nawet pod kolor za 130zł.
ciekawe czy fartuch się nie przesunął bo jeśli niestety troszkę dostał to może być problem ze spasowaniem.
Drzwi niestety nie widać jak są porysowane ale chyba tragedii nie ma.
Błotnik 100zł malowanie 250zł i po robocie. Takie jest moje zdanie na ten temat.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum