Wysłany: Pią Sty 18, 2008 10:30 [R420] Problem z obrotami na biegu jałowym
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
witam.mam problem z zawysokimi obrotami.mianowicie po odpaleniu auto chodzi na okolo 1100-1200 obr/min ,jak juz sie silnik nagrzeje spadaja do 1000.co moze byc przyczyna.czytalem ze obroty powinny otrzymywac sie na 850-900obr/min... wymienilem juz filtr powietrza,co jeszcze mam sprawdzic...???dzieki za info i wszystkiego roverkowego w nowym roku
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Mar 11, 2011 21:41, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 10:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
u mnie w serii K, ale tam tez jest MEMS, podnoszenie obrotow powodowal jeszcze komp, a robil to bo bylo za niskie napiecie w instalacji, powoli padal alternator
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
podstawowe pytanie, czy te wartości obrotow oceniasz po liczniku, czy podłączałeś go do komputera i tam tak wychodziło
Jesli tylko po liczniku, to może być zła kalibracja po prostu.
Jeśli obroty są faktycznie zbyt wysokie, to może być np. początek śmierci czujnika temperatury, nastawy krokowca też nie zaszkodziloby zresetować, sprawdzić, czy nie ma dziur w wężykach pdciśnienia itp itd...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Jestem świeżo po tym problemie. Na biegu jałowym 1100-1200. Na dodatek podczas postoju czujnik temperatury zachowywał się normalnie ale podczas jazdy spadał poniżej skali. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym około 10l /100km. Okazało się że zdechł silniczek krokowy (kupiłam używany za 70zł) i wymieniłam termostat (koszt 30 zł). Koszty robocizny 80 zł. Coś mi mechaniki nie dokręcili uszczelki pod termostatem i za pierwszym razem cały płyn wyciekł, ale po dokręceniu już jest o.k. Obroty około 900, czujnik chodzi elegancko bez względu na prędkość, a co do spalania to się okaże...
[ Dodano: Czw Lut 05, 2009 17:33 ]
Acha! Dałam go przed wymianą sprawdzić na komp i tam wykazywało dobrze 850-900, więc mechanik od razu powiedział że to silniczek krokowy. Filtr powietrza również mi wymienili, więc jeśli u Ciebie jest to samo, to na pewno nie zaszkodziło, że to już zrobiłeś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum