Wysłany: Sro Lut 04, 2009 20:22 Jak dac dziecku na imie?
Za miesiac planowe rozwiazanie a jeszcze nie mamy drugiego imienia.
Poniewaz widaomo, ze bedzie chlopiec, pierwsze imie ma Michał - po dziadku, a drugie? Im blizej terminu to wiekszy problem he,he
Michał Jakub?
Michał Bartosz?
ehhh...
Moze ktos rzuci jakas propozycje? Moze Grzegorz? MG
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 04, 2009 20:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
U nas, jeśli drugie będzie synek, to tez będzie Michał... żona ma w przedszkolu swojego ulubieńca właśnie Michałka, a mnie się strasznie podoba zdrobnienie Misiek.
walkie napisał/a:
Oskar
Mój brat zawsze marzył o synu i też miał byc Oskar
a ja zawsze żałowałam, że rodzicom brakło fantazji i nie mam drugiego imienia
wielu Klubowiczów już wie, że my ( -IKS- & Tomaszi) spodziewamy się naszego pierwszego poTomka dlatego postanowiliśmy w przypadku narodzin chłopca nadać mu drugie imię po Tatusiu czyli Tomasz
w ogóle podoba mi się nadawanie drugich imion dzieciom po przodkach dlatego w przypadku gdy urodzi nam się córeczka będzie miała imiona Liliana Monika
(Monika to po mojej śp. Babci)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tylko, że pod wpływem serialu na dobre i na złe, Kubusiów jest teraz na pęczki. U mojego syka w klasie - 3. Tak jak za naszych czasów Marcinów było pełno
nie no, nie Jakub, nawet na drugie mam wrazenie od kilku lat, ze co drugi rodzacy sie chlopiec to Kuba
Wlasnie obawiam sie "mody" na imiona. Zawsze tak bylo.
Kazimierz, Tadeusz roczniki te i te. Marcin Błażej roczniki te i te.
Joa napisał/a:
a poza tym po co mu wogole drugie imie? duzo latwiej pozniej wypelniac wszelkiego rodzaju papierki majac tylko jedno imie
Wlasnie po to zeby sobie mogl np. w szkole zamienic.
Moj bliski przyjaciel ma Grzegorz Ireneusz. W wieku dojrzewania nie podobalo mu sie Grzegorz i w szkole byl Irek (dziennik, nauczyciele, koledzy) dowod i cenzurka byly na Grzegorz Ireneusz
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Jestem Bartosz, więc polecam Bartosz
Bo wszystkie Bartki to fajne chłopaki! Nie znam inaczej!
Gratulacje!
Ps
Mój synek (o ile będzie, bo wróżono mi córkę ) będzie miał na imię Jan (po dziadku), a córka ... to wszystko jedno.
_________________ http://www.ifp.pl/ „Uczyć się, lecz nie myśleć, to bezużyteczne. Lecz myśleć, a nie uczyć się, to niebezpieczne.” - Konfucjusz
fearless [Usunięty]
Wysłany: Sro Lut 04, 2009 22:04
Przyznam szczerze, że jak wybieraliśmy imię - to nie wiedziałem, że to takie oklepane i że ma związek z jakimś tam serialem Teraz mnie uświadomiłyście
Po prostu podobało nam się to imię
Wlasnie po to zeby sobie mogl np. w szkole zamienic.
o tym nie pomyslalam
ja cale zycie mam jedno imie i mimo, ze dlugi czas za nim nie przepadalam, to nie narzekalam na brak drugiego
ale patent dobry
fearless napisał/a:
Przyznam szczerze, że jak wybieraliśmy imię - to nie wiedziałem, że to takie oklepane
kiedy kolezance urodzil sie synek (4 lata temu), oczywiscie Kuba- podczas jednego ze spacerow na osiedlu spotkalysmy trzech innych mam z dziecmi- dwoje z nich bylo Kubusiem, a trzecie to dziewczynka
fearless napisał/a:
Po prostu podobało nam się to imię
to chyba najwazniejsze.
nie ma co patrzec na mode. poza tym, ze imie powinno sie rodzicom podobac, ja bym chyba najwieksza uwage zwrocila na to, zeby dziecko przez cale zycie nie bylo skrzywdzone jakims kompletnie dziwacznym imieniem, ktore bedzie powodowalo, ze bedzie wysmiewane przez rowiesnikow a pozniej niepowaznie traktowane juz w doroslym zyciu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
mam wrazenie od kilku lat, ze co drugi rodzacy sie chlopiec to Kuba 
!! 
) będzie miał na imię Jan (po dziadku), a córka ... to wszystko jedno. 
Teraz mnie uświadomiłyście 
