Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 366 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Czw Lut 19, 2009 19:47 [R25] poduszka silnika
Hmm, przegladałem temat, za duzo nie znaalzłem choc na pewno iwem wiecej w temacie niez przed przegladnieciem, jednak musze spytac w osobnym temacie.
Jak auto jest na nikich obrotach, ok 1500, np przy ruszaniu albo na za wysokim biegu pod góke zaczyna drgac, w sumie to chyab nicdziwnego bo jest zadławiony pewnie (przy redukcji pod gore lub dodaniu do pieca przy ruszaniu drgania znikaja) tylko ze słysze jak te drgania przechodza na taicerke, a na pewno ni miałem tego przy kupnie Rovera. I tu mam wie opcje dlaczego tak jest, mozliwe ze obie na raz. Po piewsze auto zrobiło 15 tysiecy km po naszych super drogach, wczesniej w Belgii ewnie niało lepiej a tu sie rzdedrgało albo jakas usterka, jak tak to mysle ze cos z poduszka silnika. Mozliwe? Bo za wiele nie wiem o tych czesciach. Jak tak to pamietam ze w temacie o wycszeniu uzytkownik etimark pisał o poliuretanowych poduszkach? Czym sie roznia? Jaki koszt? Gdzie dostac? Jak zamontowac?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 19, 2009 19:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 25 razy Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 387 Skąd: Wrocław / Lubrza
Wysłany: Pią Lut 20, 2009 08:42
W drgania wpada Ci całe auto czy tylko jakieś elementy wewnątrz?
teraz jak jest zimno to elementy na przykład kokpitu kurczą się od temperatury, co za tym idzie nie są tak spasowane jak np latem i przy lekkich drganiach zaczynają rezonować. U mnie jak było ciepło to też była cisza. Wystarczyło, że temp spadła i już słuchać rożne elementy
A czy nie zauważyłeś jakiegoś wycieku pod samochodem? U mnie była taka sytuacja nie wiedziałem na początku o co chodzi czy to z silnika,czy jakiś inny płyn,okazało się że to z poduszki na której jest zawieszony silnik,akurat umieszczonej obok zbiorniczka wspomagania.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 366 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Pią Lut 20, 2009 20:42
nie nie wycieka, wsmie mozliwe ze to z zimnem zwiazane bo rzeczywiscie sie to w zimie zaczelo ale ja wizalem to z prebiegiem na polskich drogach (to jo pierwsza zima w tym okrutnie mroznym kraju, ha)
No ale nawet jak to ma wsponego ze zmiana objetosci na wskutek ciepła (nie przecze) to i tak jakby wszystko było w najlepszym porzadku to nie powinno to iec miejsca czyz nie? Chyba poduszki powinny odbierac drgania i nie pozwalac by przechodziły one na bude (mówie o drganiach a nie o szarpaniach)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum