W związku z dziwnym zachowaniem kontrolki ciśnienia oleju(już to opisywałem), postanowiłem je zmierzyć. Kontrolka nie zawsze od razu gaśnie po uruchomieniu. Kiedyś czasem zdarzało się na zimnym, ale zmieniłem zawór nadmiarowy i to się uspokoiło. Problem jest natomiast na ciepłym silniku. Uruchamiając silnik po krótkim postoju kontrolka czasami mrugnęła, a czasami nie gasła przez 2-3s. Pomiar ciśnienia potwierdził to, po uruchomieniu było 0,5-0,6bara, potem ciśnienie rosło i kontrolka gasła, po zmianie filtra oleju, na knechta ta wartość początkowa wynosiła nawet 0,2-0,3bara, po czym rosło do ok 2barów, co też jest troche dziwne, bo rave podaje 0,7bara na wolnych obrotach. Nie mam pojęcia, co może być przyczyną, czy w Waszych L kontrolka gaśnie zawse na ciepłym i zimnym tak samo, tj po uruchomieniu silnika? Mogę kupić pompę oleju i wymienić, tylko nie wiadomo, czy to coś da, a tanie nie jest . Dlatego pytam, czy ktoś z Was mierzył ciśnienie i jakie wyniki uzyskał, chciałbym porównać
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 19:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bar to jednostka nielegalna, to jest mniej więcej 100 kPa, czyli 0,1 MPa.
W moim trzynastoletnim poldku zaraz po uruchomieniu (mam płynny wskaźnik, w poldoroverach do duża rzadkość) mam 0,4 czyli 0,4 MPa, czyli 4 bary.
Po zagrzaniu silnika i oleju, na wolnych obrotach mam tak około 0,2 czyli 2 bary, a na obciążonym silniku, od tak 2200 rpm wyraźnie ponad 0.4, na oko tak 0,45 mniej więcej, czyli 4,5 bara.
Biorąc pod uwagę olej jaki doń stosuję (zamiast półsyntetyka 10W40 leję pełnego, 5W40, Lotosa) i wymieniam go co około 25 kkm (choć obecny mam już ponad 32 kkm) oznacza, że panewki są praktycznie nie ruszone.
Silnik nawet nie cieknie na wale, co dziwi mnie wielce (13 lat i 158 kkm przebiegu).
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
oprawca_1978, bo Ty masz inny silnik W przypadku serii L minimum to 0,7 bara, czyli 0,0689...MPa (liczmy 0,07MPa) a nie jak w serii K - 0,17 (też byłem zaskoczony )
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 00:26
Dla uściślenia, ciśnienie minimalne na jałowym minimum 0,7 Bar, przy 3000 obr/min minimum 3,8 Bar, czujnik sygnalizuje słabe ciśnienie w granicach 0,4 - 0,7 Bar przy uruchomionym silniku.
oprawca_1978 napisał/a:
Bar to jednostka nielegalna
Proszę uzasadniej, bo to że teraz opieramy się na Si nie oznacza, że CGS jest nielegalny
Dla uściślenia, ciśnienie minimalne na jałowym minimum 0,7 Bar, przy 3000 obr/min minimum 3,8 Bar, czujnik sygnalizuje słabe ciśnienie w granicach 0,4 - 0,7 Bar przy uruchomionym silniku.
oprawca_1978 napisał/a:
Bar to jednostka nielegalna
Proszę uzasadniej, bo to że teraz opieramy się na Si nie oznacza, że CGS jest nielegalny
Lampka powinna się zapalić przy ciśnieniu poniżej 35 kPa (0,35 bara lub 0,035 MPa). Jeśli w poldku mam wskaźnik wyskalowany od 0 do 0.6 a środek wskaźnika to wskazanie 0.4 to chyba będzie to w MPa, o ile się nie mylę, czyli mniej więcej będzie to w tyle samo w barach*10.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Podałem w barach, bo manometr miałem z Vw, wieć wyskalowany w niemieckich jednostkach Zresztą w Rave też jest w barach. Pytam, czy ktoś mierzył, bo w rave podają wartości, ale nie piszą, czy to jest min, czy stała wartość. Ogólnie mierzy się na rozgrzanym silniku, przeważnie temp oleju powyżej 80stC, też tak robiłem. Jeżeli wartości z Rave były by minimalne, to byłoby super, bo u mnie je przewyższa i to ze spokojem, tylko nie wiem dlaczego w pierwszych sekundach brakuje tego ciśnienia, właśnie na ciepłym. Czy ktoś z Was robił coś z tym termostatem oleju, bo w rave nie opisują jak on działa(czy tak, jak płynu chłodzącego, czyli ma wosk w sobie?). Może to on coś takiego powoduje? Jeszcze raz spytam, jak to jest u Was, jak odpalacie rozgrzane silniki,czy kontrolka gaśnie idealnie w momencie rozruchu uruchamiając, jeżeli byście uruchomili jakieś kilka minut po wyłączeniu?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 14:36
maras83 napisał/a:
bo w rave podają wartości, ale nie piszą, czy to jest min, czy stała wartość
Podają, że minimum, sam sprawdzałem i napisałem to w poście trochę wyżej Mi gaśnie na oko tak samo, kręce, odpala i gaśnie, ale przyjrzę się jeszcze dokłądnie za chwilę.
Dziękithef, jeśli mógłbym Cię prosić, to sprawdź to w po zgaszeniu mocno nagrzanego silnika, odczekaniu kilku minut i ponownym odpaleniu. Chodzi mi o to,zeby olej był w dużym obiegu w momencie włączania, ale żeby wcześniej zdążył ściec po unieruchomieniu silnika
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dzięki wielkie!!! Ciekawe w takim bądź razie, co jest u mnie, może pompa w pierwszych sekundach pracy zasysa gdzieś powietrze, a olej jest rzadszy, więc tak nie uszczelnia. Tylko pytanie, gdzie/ Kilka miesięcy temu zauważyłem, że brakowało u mnie tej najdłuższej śruby mocującej pompę oleju do bloku, więc nie wiem, czy juz tamn ktoś nie grzebał
[ Dodano: Nie Mar 08, 2009 12:26 ]
W sumie, to u mnie raz gaśnie, a raz nie, wg miernika sytuacja zalezała, na jakim poziomie następowała ta pierwsza stabilizacja ciśnienia, jak powiedzmy 0,5-0,06, a później wzrost na 2 bary, to praktycznie nie było żadnych mrugnięć, ani opóźnionego gaśnięcia, a jak na 0,2-0,3 to kontrolka gasła po 2-3s od uruchomienia
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum