Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:21 [R200 Vi] Kontrolka ładowania akumulatora
Mam taki problem. Kontrolka świeci losowo. Nie zauważyłem w jakich okolicznościach świeci a w jakich nie, po prostu jak jej się podoba. Mogę przyjść rano do auta i świeci, a po powrocie gdy zgaszę auto i przekręcę zapłon to już nie świeci.
Ostatnio rozkręciłem zegary, myślałem że może coś z żarówką. Próbowałem włożyć inną żarówkę i też nie świeciła. Złożyłem zegary z powrotem ze starą żarówką i po chwili już świeciła.
Nie wiem teraz czy problemem jest tylko kontrolka czy to coś poważniejszego się szykuje.
Dodam tylko że auto czasami gorzej jakby odpala. Odpali od razu ale z takim jakby trudem, bez takiej płynności, nie wiem jak to dokładnie wyjaśnić
Wcześniej podejrzewałem, że to aku winien, ale aku w końcu padł, teraz jest nowy a problem nie zniknął
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no masz do sprwdzenia obwod wzbudzenia,
czyli po przekrecniu zaplonu, na cienkim przewodnie idacym do alternatora, ma byc napiecie aku
czyli sprawdzasz ciaglosc przewodow, kontrolke ladowania, szczotki regulatora, wirnik alternatora
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Czy mógłby ktoś sprawdzić u siebie czy zawsze po przekręceniu zapłonu świeci mu kontrolka ładowania?
Bo u mnie zauważyłem, że gdy auto postoi trochę i gdzieś jadę, przekręcam zapłon i świeci. Wracam po jakimś tam czasie, gaszę auto, przekręcam zapłon i nie świeci
I nie wiem czy to tak już po prostu jest, czy nie, ojciec mówi, że jego zdaniem powinna zawsze świecić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum