Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 38 Skąd: Oświęcim/Kraków
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 21:05 [R214 Si '99] ogólnie :)
Witam szanownych kolegów Niedawno kupiłem mojego roverka 214.. długo szukałem, aż znalazłem odpowiedni egzemplarz.. Mam parę drobnych pytań:
1. Po rozruchu, do momentu aż samochód się nagrzeje coś dziwnie tyka w silniku, im wyższe obroty tym bardziej (nie głośniej).. z tego co "wysłuchałem" to ma to miejsce gdzieś w okolicach alternatora, pasaka rozrządu ( wymieniony 15 tys temu ). Brzmi trochę jak diesel, ale taki "soft" hehee.. Po rozgrzaniu problem znika.. Co to może być??
2. Z tyłu mam założone bębny, czy jest możliwość wymienienia ich na hamulce tarczowe??
Jak naprawia się bęny?? czy może wymienia całe..
3. Mam założone opony 195/15 i strasznie wozi mnie w koleinach.. Jeździłem innymi małymi autkami (renault clio '01, peugeot 306 '99, ibiza '99 ) pierwsze 2 na 195, a ibiza na 205 i nie goniły tak jak moja 214-ka..Czy to normalne?? Robiłem zbieżność i geometrie, wyszły ok..
4. Wymieniłem filtr powietrza i oleju, olej (lotos semi-syntetic 10W40).. już wiem ze mam do wymiany simering na lewej półosi, łożysko w prawym przednim kole.. Tarcze i klocki będą musiały jeszcze poczekać (ze względów finansowych).. Myślę też o wymianie świec zapłonowych..
5. Generalnie chciałem się zapytać na co warto zwracać uwagę na bieżąco, czego można się spodziewać po tym modelu??
Z góry dzięki
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 21:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Po rozruchu, do momentu aż samochód się nagrzeje coś dziwnie tyka w silniku, im wyższe obroty tym bardziej (nie głośniej).. z tego co "wysłuchałem" to ma to miejsce gdzieś w okolicach alternatora, pasaka rozrządu ( wymieniony 15 tys temu ). Brzmi trochę jak diesel, ale taki "soft" hehee.. Po rozgrzaniu problem znika.. Co to może być??
Sądzę, że problem z alternatorem, mi tak dziwnie chodził tylko przy minusowych temp., ale też nie zawsze... sądzę, że może to być łożysko do wymiany w alternatorze, ale pewny nie jestem. Trzeba by to było zdiagnozować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum