Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 20:08 [R600] Piszczy przy hamowaniu, a klocki dobre
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Jak w temacie. Lekko piszczy mi podczas hamowania. Klocki sprawdzal moj kumpel, a potem jeszcze dalem do sprawdzenia u mechanika. Kazdy potwierdza ze są w porządku. Co może być przyczyną?
powiem krótko wina klocków. w poprzednim aucie miałem taki sam efekt, wymieniłem klocki na nowe i było ok dopóki nie przejechałem ok 1000km i zaczęły piszczeć. klocki poprostu były marnej jakości. nie sugeruje że masz takie ale najlepszym producentom zdarzają się gorsze partie. od tamtego czasu tylko markowe zakładam bo na tych częściach się nie oszczędza
Ja mialem tak, ze dopoki sie nie dotarly to piszczaly, moze sprawa indywidualna???
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ja zmieniałem klocki i tarcze na nówki, i od samego początku mi lekko piszczą przy hamowaniu. Mam nadzieje że się dotrą i bedzie OK. Ja bym sie nie martwił
jezeli kupiles jakies dobre klocki ,np ate textar -sa to twarde klocki - i masz jakies twarde tarcze to ci beda piszcze kup jakies padaczki klocki zaloz i po prblemie ino z efektywnoscia moze byc problem i syzbko sie skoncza , powod nr dwa klocek w zacisku chodzi ciezko i nie dotyka cala powierzchnia do tarczy klocek drzy co w efekcie slyszymy jako pszczenie, powod nr poprostu spaliles klocki , mozesz usnac wymien klocki lub zetrzyj papierem sciernym zeszklona czesc klocka
Jak dla mnie to tak jak napiosał BRT, warto by się przyjżeć rantom tarczy i wrazie potrzeby lekko sfazować. Jak to nie da pożadanego efektu, to możesz mieć lekko krzywą tarczę i dlatego klocek wpada w renosans z tarczą i piszczy.
Albo założyłeś nowe klocki i dałeś i po du&ie ostrym hamowaniem gdy jeszcze były nowe. Zeszkliły się. W takiej sytuacji zrób to co opisał gucwiz,
Cóż, chyba czas zmienić mechaników. Piszczy tylnie koło, prawy zacisk. Miał robioną już raz reperaturkę ale znów chyba padł. Nie zaciska jakoś mocno koła, ale bardzo nieznacznie trze. Jak trze to pewnie i się rozgrzał i zeszklił. Ile kosztować może nowy zacisk...? albo używany :\
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum