Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam.
Mam problem z R400, a dokładnie z obrotami silnika. Obroty na biegu jałowym nie spadają - utrzymują się w granicy od 1800 do 2000 tyś. a nawet wyżej. Gdy samochód się zagrzeje są problemu z jego odpaleniem, gdy jest zimny wtedy problemu nie ma. Co może być przyczyną? Z góry dziękuję za szybką odpowiedź.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Maj 20, 2011 23:30, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 10:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tez to mialem i u mnie problem byl z TPS - czujnikiem przepustnicy - wystarczylo wyczyscic wtyczke i piny w czujniku i bylo ok. Nie odpinaj go na odpalonym bo komp zlapie blad i pozniej auto szarpie i gasnie przy wsickaniu sprzegla
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 16:30
sprawdź też linkę gazu -jak jest za mocno "naszpanowana" to sa podobne objawy....jak czyściłem przepustnicę to za mocno ją napiąłem i obroty mi nie spadały.....
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 09:32
sprawdź przewody podcisnieniowe idące z kolektora ssącego do map sensora i z kolektora ssącego do serwa ukł.hamulcowego-a najlepiej je wymień-koszt parę złotych......spr.w trakcie pracy silnika ponaciskac na postoju parę razy pedał hamulca-zobacz czy obroty się zmieniają,na zgaszonym silniku nacisnij pare razy na pedał hamulca,aż stwardnieje,włącz silnik,pedał powinien "zejść" troszkę.......
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum