Wysłany: Pią Maj 22, 2009 01:40 [R75] Ciężki pedał sprzęgła...
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Panowie, wiecie, czy jest jakaś rada na ciężko chodzący pedał sprzęgła? Trzeba ostro cisnąć, żeby wcisnąć. No i kopyta szybko się męczą. Robię codziennie 2 x 50 km, a w dłuższej trasie to już masakra... (żona nie ma karty roverowej - bo chyba by nie dała rady).
Mechanik mówi, że tak już musi być, bo to jest (jeśli dobrze pamiętam) hydrauliczne i w zasadzie nie ma jak fregulować.
Uprzedzając temat - popredni właściciel wymieniał przed rokiem wysprzęglik i chyba pompę - dał mi na to kwity z aso.
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 18:20, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 01:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ten typ niestety tak ma. Każdy kto jeździ CDT/CDTi i wsiada do mojego KV6 od razu stara się wmawiać mi że pompka mi pada bo tak lekko chodzi...tak duża jest różnica.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
W dieslu sprzęgło zakuwa dużo mocniej co wynika z większego momentu obrotowego niż w Pb. Powinniście mieć właśnie inny układ niż ja no ale oszczędności księgowych widać że doszły do głosu.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
No, ale powiedzcie czemu tak jest, przecież ten układ jest taki sam jak w V6 Czy to wina docisku?
Moim zdaniem w CDT(i) jest (mocniejsze) sprzeglo, tak jak i kolo dwumasowe. Ten sam (taki sam) mechanizm musi pokonac wiekszy opor. Ktos kiedys porownal, ze chodzi jak w koparce.
W "moim" dzwigu chodzi ciezej niz w Roverku CDT hi,hi.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 17:20
Zukowaty, ma rację, chodzi o to, że diesel ma większy moment obrotowy i żeby sprzęgło mogło go przenieść musi być lepiej dociśnięte więc docisk jest twardszy, mocniejszy i w ogólę i to mnie nie dziwi. Dziwi tylko to że rover a w sumie BMW nie mogli tego zrobić lepiej, żeby chodziło lżej. W carnivalu rodziców gdzie jest 2,9CRDi i moment jest jeszcze większy sprzęgło chodzi tak lekko że po przesiadce z R75 wystarczy że oprę nogę na pedale a już jest wciśnięty Ba, nawet w ciągniku lżej mi chodzi
[ Dodano: Pią Maj 22, 2009 18:23 ]
Mombrey napisał/a:
Moim zdaniem w CDT(i) jest (mocniejsze) sprzeglo, tak jak i kolo dwumasowe
tak jak pisałem, sprzęgło samo w sobie jako element cierny nie ma nic do ciężkości chodzienia pedału, podobnie z dwumasą gdyż ona nie jest "wyciskana". Cały ciężar to docisk i kijowe rozwiazanie układu wysprzęglania. Mogli zrobić jakies servo...
a czy to nie jest tylko kwestia przyzwyczajenia? na poczatku tez mnie to dziwilo,ale teraz nie zwracam na to nawet uwagi,co innego mi troche natomiast przeskadza,trzeba delikatnie i z wyczuciem puszczac sprzeglo bo jak nie to troche zrywa,zwlaszcza na 3,czy inni uzytkownicy tez tak maja?
co innego mi troche natomiast przeskadza,trzeba delikatnie i z wyczuciem puszczac sprzeglo bo jak nie to troche zrywa,zwlaszcza na 3,czy inni uzytkownicy tez tak maja?
Dlatego bo właśnie ciężko chodzi i nie ma się takiego wyczucia. Przyzwyczaić się można nawet do Zaporożca ale nie znaczy to że tak powinno być.
[ Dodano: Pią Maj 22, 2009 19:11 ] menior, tak w ogóle witam i widzę że jesteś z moich ukochanych Włoch.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
tak jak pisałem, sprzęgło samo w sobie jako element cierny nie ma nic do ciężkości chodzienia pedału, podobnie z dwumasą gdyż ona nie jest "wyciskana". Cały ciężar to docisk i kijowe rozwiazanie układu wysprzęglania. Mogli zrobić jakies servo...
Sprzeglo to nie tarcza z okladzinami! Chyba Dam-Kam na wagarach byles jak w szkole byl temat: Sprzegla!
Mi chodzi o to ze sa inne kola dwumasowe bo przenosza inny moment obrotowy i inne sprzegla (jako calosc) czyli inna budowa - "mocniejsza".
Powinien byc zastosowany inny mechanizm rozlaczania (wysprzeglania) a ze jest identyczny jak w silnikach benzynowych to trzeba "cisnac" mocniej.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
hmm,mnie ciezkosc juz nie przeszkadza a czesto w korkach stoje a nawet jak wsiade do innego to jakos tak dziwnie miekko ale te zrywanie troche tak,bo wolalbym jakby plynnie biegi wchodzily
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 20:16
Mombrey, fakt na lekcji mnie w tedy nie było ale to pewnie dlatego że chodziłem do innej szkoły Co do sprzęgła to uważam że mianem sprzęgła jako kpl. nazywamy tarczę, docisk i wysprzęglik. Koło dwumasowe jest stosunkowo młodym wynalazkiem i służy do eliminowania drgań z silnika. Dzięki kołu dwumasowemu na tarczy sprzęgła nie ma potrzeby już zakładania sprężynek i są one "sztywne". Jak dla mnie, wciskając sprzęgło oddziaływujesz tylko na docisk i to że jest on mocny bo musi zapewnić dobry docisk tarczy sprawia że sprzęgło chodzi ciężko.
A o kołach dwumasowych sobie jeszcze poczytaj bo sądzę że tej lekcji i Ty wagarowałeś. Dwumasa nie przenosi momentu obrotowego! Ona tak jak pisałem powyżej niweluje drgania silnika dzięki czemu nie są one przenoszone do skrzyni biegów co znowu sprawia że podczas ruszania samochód nie szarpie
[ Dodano: Pią Maj 22, 2009 21:17 ] menior, chcesz się cieszyć długo wysprzęglikiem to w korkach wrzucaj na luz i nie trzymaj go na sprzęgle
[ Dodano: Pią Maj 22, 2009 21:40 ] Mombrey, w tym filmiku od ~37sek jest pokazane jak działa sprzęgło. Popatrz na co działa wysprzęglik i co stawia mu opór Na filmiku jest jeszcze stara tarcza ze sprężynami i zwykłe koło zamachowe.
Tutaj masz pokazaną zasadę działania dwumasy. Co jak co ale momentu to ona nie przenosi
Tak Mombrey cos juz wiem na ten temat,w pierwszym roku uzytkowania roverka tak przyjaralem sprzeglo ze byl smrod przez pare tygodni wiec teraz juz ostroznie nawet w korkach
Dam-Kam, ja napisalem, ze w CDT(i) jest mocniejsze kolo dwumasowe niz w benzynowym. Mocniejsze to znaczy przystosowane do przenoszenie wiekszych obciazen. Wiem do czego sluzy kolo dwumasowe i na pewno przenosi naped z silnika na skrzynie biegow.
Temat sprzegla byl w 7 klasie szkoly podstawowej (osmioletniej)
Sprzeglo jest to zespół części służących do połączenia dwóch niezależnie obrotowo osadzonych wałów, czynnego - napędowego i biernego - napędzanego, w celu przeniesienia momentu obrotowego.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
że się tak wtrące w temat,mam dodatkowo pytanie = dziś wymianiałem pompke na tą z BMW i niestety musze jutro to dokończyć bo nie wszystko poszło po mojej myśli, ale działa...
niestety na przewodzie od pompki łączącym się z tą złączką z przewodu od wysprzęglika złamała mi się ta blaszka która jest w środku i trzyma tą złączke- skąd takie gowienko wytrzasnąć i włożyć nowe, bo jakoś to poskładałem, zacisłem na wszelki wypadek paskami ale wolałbym tą blaszke mieć nową - skąd to dostać ?:(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum