Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam
Ostatnio moj ojciec wsiadl do mojego roverka i oswiadczyl, ze mam koncowke sprzegla objawy: bierze na gorze, smrod z tarczy - nawet sprawdzal na kanale bo chyba przykacil roverka ...
podobno koszt to 200 zl za tarcze i 300 za wymiane
moze ktos orientuje sie w kosztach wymiany jestem z bialegostoku
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Maj 22, 2011 00:20, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 09:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 21:03
Ja przymierzam się do wymiany - podobny silnik (tyle że z turbiną) - koszt około 250pln (robocizna)
ze sprzęgłem przynajmniej u mnie problem co prawda najtańsze u Tomiego za około 500pln ale jakieś NATIONAL - nie wiem co o nim myśleć - Valeo cos około 1200pln, w podobnej cenie LUK najdroższy SCHAS - ponad 1600
Życzę ci by do twojego wyszło to taniej
(nie bierz żadnej chińszczyzny ani HART-a - długo na tym się nie jeździ)
moje tez bierze wysoko, do tego mam drgania przy ruszaniu i redukowaniu na np. dwojke jak silnik spadnie do 1000 rpm (pewnie te sprezynki w tarczy wytluczone albo popekane )
jak ja bede wymienial, to pewnie zaloze odrazu komplet, tarcza, docisk ,lozysko
no i mam zamiar robic to sam, znaczy z Senn,em
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 11:04
AndrewS napisał/a:
no i mam zamiar robic to sam, znaczy z Senn,em
Też pierwotnie miałem taki plan ale jako że nie posiadam garażu i robił bym to na terenie firmy w godzinach swojej pracy (czyli konieczny urlop) niewiele bym zaoszczędził a zawsze mógłbym coś jeszcze wypsuć ... a jak powierzę to zaufanemu mechanikowi to myślę że będzie lepiej - tym bardziej że jak do tej pory wymieniałem jedynie sprzęgło w URSUS C-330 oraz wartburg 353
to faktycznie sprzęgło zajeżdzone...
zorientuj sie tylko, czy wymiana samej tarczy będzie się opłacała...
kompletne sprzęgło nie będzie dużo droższe, a trzeba się liczyć z tym, że lożysko swoje przejechało, a docisk nie wiadomoczy nie dostał z nita
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Jeżeli chodzi o sprzęgło to ja 3 lata temu je wymieniłem bo zatarł mi się ten "pręt" co jest w obudowie (w skrzyni biegów) który wyciska sprzęgło. Objaw był taki, że sprzęgło ślizgało i "brało"na samej górze aż w końcu rozpadła mi się tarcza i wypchało tłoczek od wycisku hydraulicznego.
Problem był tego rodzaju, że przy wciskaniu pedału sprzęgła tłoczek wypychał dźwignię, lecz nie wracała ona z powrotem na swoje miejsce bo zapiekło tulejkę w obudowie skrzyni.
Za nim zaczniesz rozbierać to sprawdź tą dźwignie (nazywają to też wysprzęglik) czy się nie zacina.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 22:05
Ja też będę zmuszony wymienić sprzęgło i jak będę to robił, to odrazu komplet. U mnie objawy są takie, że jak wcisne sprzęgło, wrzuce jedynkę bądź wsteczny i lekko puszcze sprzęgło, dosłownie lekko, to auto odrazu rusza... Poza tym biegi trochę ciężko wchodzą z początku i czasami jak wrzucam wsteczny, to zgrzytnie trochę A nie będę co miesiąc podciągał linki, bo ile można. Więc na ten miesiąc jeszcze raz podciągnę linkę sprzęgła, ale na następny wymieniam.
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 23:33
Przyznam szczerze że już się z tymi sprzęgłami pogubiłem.
W zasadzie w 20T4G to ten sam silnik co zwykły niedoładowany, ta sama skrzynia a sprzęgło inne. Niby racja 240Nm jakoś trzeba przenieść ale różnica w średnicy tarczy jest niewielka (215 a 228)
Ale jest jeszcze jeden podobny silnik a mianowicie roverowska seria L - moment podobny co ciekawe średnica tarczy w zestawach też taka sama 228mm - sprzęgło tańsze ale czy na pewno sprzęgło od silników diesla będzie pasowało?
W tomateam niby nie jest to samo sprzęgło ale według katalogu valeo wychodzi że to jednak te samo sprzęgło podobnie w katalogu IC
sprzegielko o ktorym pisalem wyzej okazalo sie swietnym zakupem, auto smiga sprawnie i wyeliminowalem problem ze skrzynia biegow, gdzie podejzenia padaly na synchronizatory ze zgrzytaniem biegow 3 i 5, aktualnie autko sprawuje sie bardzo dobrze i dla potrzebujacych polecam w/w sprzeglo z uwagi na jego cene
Ja osobiście bym polecał wymianę całego sprzęgła kompletne sprzęgła nie wiele więcej kosztuje (a jak wymienisz sama tarcze a później np łożysko ci siedzie to drugi raz płacić za wymianę?)
Ja osobiście bym polecał wymianę całego sprzęgła kompletne sprzęgła nie wiele więcej kosztuje (a jak wymienisz sama tarcze a później np łożysko ci siedzie to drugi raz płacić za wymianę?)
nie no kupilem za 350 tarcze, lozysko i docisk caly komplet i jest ok
Posprawdzałem katalogi najbardziej znanych producentów (valeo, sachs, luk) i wychodzi że jedynie valeo oferuje ten sam zestaw sprzęgła dla Ti i SDi. Ciekawe ile w tym jest prawdy a ile marketingu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum