Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 08:21 [R200 2,0SD 98r] Auto nie chce odpalić z winy bezpiecznika?
Witam
Ostatnio sprawdzałem napięcie na akumulatorze i z alternatora i zalecano mi wyczyścić przewód z alternatora gdyż był zaśniedziały i nierówno podawał prąd na akumulator. Przez przypadek dotknąłem go do karoserii i przepalił mi się bezpiecznik prądowy w skrzynce obok akumulatora. Jest to nietypowy bezpiecznik bo w plastikowej kostce u góry zamknięty szklaną pokrywą 80A od BATTERY. Po bokach są mosiężne blaszki z otworami by go przykręcić. Przez to nie mogę odpalić samochodu, w ogóle zero reakcji ino cykanie. Prąd nie dochodzi na akumulator. Gdzie mogę takie bezpieczniki dostać, najlepiej w okolicach woj. śląskiego oraz jak fachowo taki bezpiecznik się nazywa?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 08:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie dotknąłem komputera obudowy. Dotknąłem karoserii przy alternatorze. Póki co zgiąłem blaszki w bezpieczniku i auto pali i jeździ, ale i tak muszę go wymienić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum