Witam "naprawiłem" tylny spryskiwacz w Roverze 200 ( przewód do niego na przy przegubie tylnej klapy). Nie wiem czy to było powodem, czy próba przeczyszczenia dysz igłą, ale teraz woda leje się przez dysze, ale dużym strumieniem i pada w bardzo małej ilości na tylną szybę - reszta ląduje na ziemni dookoła lub na dachu auta. Czy można w jakiś sposób ukierunkować działanie tych dysz, bądź w jakiś inny sposób rozwiązać mój problem . Szukałem tu na forum i goglowałem bez rezultatu, dlatego proszę o pomoc.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Kwi 26, 2009 22:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dziękuję za odpowiedź są tam prawdopodobnie jakieś metalowe elementy, je się reguluje za pomocą na przykład igły kierując w miejsce gdzie powinien padać strumień . Jutro to dokładnie obadam.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum