Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 15:06
Niby normalne, bo świeży olej wymieszał się z resztkami starego, który pewnie już był emulsją płynu chłodniczego i powinno się porządnie, kilkakrotnie silnik przepłukać już u mechanika. No chyba, że przed wymianą uszczelki olej miał normalny kolor, to może to świadczyć o spartaczonej robocie i ponownym HGF.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 15:25
Można podejść i pogadać o tym. Najlepiej chyba kupić jakiś tani olej i kilka razy zalać i zmieniać za chwilę, aż będzie czysto, ale może lepiej to robić u mechanika wlewając mniejsze ilości oleju na chwilę i zlewając po krótkim cyklu. Mechanik powinien wiedzieć jak będzie najlepiej.
Ap ropo piszesz że jesteś po wymianie uszczelki pod głowica mógłbyś mi napisać ile cię ta operacja kosztowała z robocizną + pytanie drugie zauważyłem delikatne masełko na ściankach zbiorniczka płynu chłodzenia i delikatne ubywanie płynu chłodniczego( centymetr na 6 tygodni ) czy to już HGF czy mogę tak jeździć jakiś czas a jeśli tak to jak długo
Wymiana uszczelki pod glowica i naprawa silnika kosztowala mnie 650zl, To juz moze sie dziac ten HGF, Najlepiej pojechac do jakiegos warsztatu aby ci to sprawdzili lub to jest w normie lub ze starosci ale zobacze zaraz u siebie czy cos takiego mam w zbiorniczku plynu chlodniczego
A jeśli to jest u mnie nawet początek HGF-u to ile z tym mogę jeździć nie mam kasy na taki drogi remont auto się nie grzeje płynu ubywa bardzo mało, nie kopci olej też bez zmian tylko to masło na ściankach zbiorniczka jak się włoży palec to taki kożuch na ściankach:(
A jeśli to jest u mnie nawet początek HGF-u to ile z tym mogę jeździć nie mam kasy na taki drogi remont auto się nie grzeje płynu ubywa bardzo mało, nie kopci olej też bez zmian tylko to masło na ściankach zbiorniczka jak się włoży palec to taki kożuch na ściankach:(
ja miałem podobnie,też mi płynu ubywało ale nie robiłem uszczelki bo nie miałem kasy ,dopiero jak ubytek był dość znaczny to już niestety musiałem pojechać do mechanika na wymianę,jeździłem w sumie jakoś dwa miesiące a cała impreza z wymianą HGF wyszła mnie 730 zł
mnie tez to trochę dziwi za rozrząd mniej dałem niż to co tu piszą na temat kosztu tej uszczelki - u Tomiego uszczelka coś trochę ponad 100zł standardowa stary typ + planowanie głowice jakieś 60zł wymiana płynów i robocizna czy rzeczywiscie aż 700zł
Miesiąc temu spotkało to moją mazdę 1.7d.Calkowity koszt to 90 zł - koszt uszczelki, bo pomyślałem że nie będę w starego grata inwestowal.Nie planowałem glowicy i nie kupowałem nowch szpilek.Nie jestem mechanikiem ale zrobiłem to sam. Zajęło mi to 18 godzin.długo ale robiłem to pierwszy raz.Jak na razie wszystko jest ok,płynu nie ubywa.Może warto drodzy koledzy samemu spróbować i zaoszczędzić kasę.Piszę to nie żeby się chwalić ale ale żeby pokazać że dla chcącego nic trudnego.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1792
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 17:55
Clean napisał/a:
uszczelka coś trochę ponad 100zł standardowa stary typ + planowanie głowice jakieś 60zł wymiana płynów
+ uszczelka kolektora dolotowego
+uszczelka kolektora wydechowego
+uszczelka dekla zaworow
grzechem jest, majac glowice zwalona nie wymienic uszczelniaczy zaworow
+4 uszczelniacze na walki rozrzadu
ziarnko do ziarnka i sie nazbiera
może i 730 zł to dużo ale oprócz wymiany uszczelki pod glowicą dochodzi jeszcze wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów,uszczelki kolektora ssącego,uszczelki kolektora wydechowego,4 uszczelniacze zaworowe,planowanie głowicy,wymiana płynu i niestety się trochę tego uzbiera no ale coż,lepiej zrobić to za jedną robotą jak silnik jest rozebrany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum