Wysłany: Sro Maj 06, 2009 11:24 [R600] Końcówki drążka ?
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam
Dziś miałem jechać na ważną rozmowę, ale kiedy wyjeżdzałem spod domu coś chrupnęło mi w lewym kole. Koło skręciło się o kilka cm w prawo zamiast być prosto. Podejrzewam że to końcówki, wcześniej skręcał mi w lewo. Jutro miałem to załatwić Mechanika mam 500 m od samochodu ale czy mogę tak pojechac, czy lepiej laweta. Nie wiem co mam zrobić.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Lut 02, 2011 00:27, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 11:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dziś mechanik który robił mi auto (wyskoczył sworzeń, a w konsekwencji przegub wypadł) policzył 400 zł za robociznę i wymianę sworznia + coś na przegub wewnętrzny (poszła guma jak wypadł). Troszkę oniemiałem że tak dużo. Ile powinna kosztować taka usługa ? proszę o pomoc, nie znam się
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 20:07
400 zł to ja dałem za taką robociznę - wymiana amorów, wahaczy górnych, sworzni wahacza dolnego, łożysk, tarcz i klocków po obu stronach. Mechanik powiedział, że normalnie wziąłby za to 500, ale poz znajomości liczy mi 400. Sam oceń biorąc pod uwagę koszt sworznia dobrej firmy ok 70 zł i osłony przegubu. Licząc okrągłe 100, bo może coś jeszcze dokupił to wychodzi 300 zł za robociznę. Ustawiał Ci w ogóle zbieżność?
To nieźle Cię skasował.Nawet jeśli dałby nowy sworzeń i nową gumę na przegub to i tak przesadził.Wg.mnie to jakieś 250 max,ale Rovery to kosmiczna technologia i potrzebne są calowe klucze i wogóle trudne w naprawie... trafiłeś na mechanika który naprawia tylko vw i dlatego tak Cię skasowal
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 16:08
mbniemiec napisał/a:
wyskoczył sworzeń, a w konsekwencji przegub wypadł
A dlaczego sworzeń wyskoczył?
A co do kosztów, to jak wyżej: części zamienne około 100zł. Roboty tam trochę jest żeby go wymienić, bo wg moich doświadzczeń najlepiej wyciągnąć całą zwrotnicę, później z niej wyciągnąć łożysko, wymienić sworzeń i z powrotem poskładać.
Oceniałbym czas pracy na jakieś 3 do 4 godzin włącznie z myciem przegubu i ustawianiem zbieżności.
Ile kosztuje roboczogodzina nie wiem, ale też mi się wydaje, że powinno być stówkę do półtory taniej...
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum