Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400] Mechanicy zepsuli silnik
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: szoso
Czw Lis 18, 2010 09:14
[R400] Mechanicy zepsuli silnik
Autor Wiadomość
gylopl 



Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 2
Skąd: lbn



Wysłany: Sro Lis 10, 2010 12:07   [R400] Mechanicy zepsuli silnik
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996

Witam
Oddałem autko do naprawy bo silnik nie chcial odpalac, okazalo się ze zwalony komputer(to była ich sluszna diagnoza), ale odpalili silnik, i powiedzieli, że odkręciło się koło pasowe od rozrządu i wiadomo co się stało.

Mechanicy nie poczuwaja się do winy, jednakże ja jestem 100% pewien, że oni musieli te koło pasowe odkręcić, żeby sprawdzić położenie znaków od rozrządu, bo były problemy z odpalaniem.

Ja nie wierze ze kolo samo się odkrecilo gdyż było przykrecone wcześniej pistoletem pneumatycznym. Silnik ten wcześniej przejechał około 30km(przed oddaniem do warsztatu) i jakby miało się odkręcić to by się odkręciło od razu.


Panowie, jak z nimi rozmawiać, bo mam problem.
Ostatnio zmieniony przez szoso Czw Lis 18, 2010 18:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Lis 10, 2010 12:07   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
mcteusz 



Pomógł: 28 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Sro Lis 10, 2010 12:36   

Masz jakieś faktury? Zlecenie naprawy czy coś w ten deseń? Czy naprawa była w warsztacie u pana Miecia?
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
gylopl 



Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 2
Skąd: lbn



Wysłany: Sro Lis 10, 2010 13:00   

mcteusz napisał/a:
Masz jakieś faktury? Zlecenie naprawy czy coś w ten deseń? Czy naprawa była w warsztacie u pana Miecia?



Nie mam faktury, bo auta nie odebrałem. To nie jest warsztat u pana Miecia. To duży warsztat. Jest tam szef, który ma tam z 5 pracowników mechaników. I właśnie rano ten szef zadzwonił do ojca ,że spadło te koło i nastąpiła katastrofa. Potem pojechałem do warsztatu, ale tego szefa całego nie było. Byli sami mechanicy, którzy oczywiście nie poczuwają się do winy. Wieczorem pojadę drugi raz.
 
 
chomik1948 




Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 69
Skąd: Szczecin



Wysłany: Sro Lis 10, 2010 13:14   

normalnie to koło nie powinno się odkręcić...
w szczególności ze ono raczej ma takie zabezpiecznie...

ale jakby było dobrze przykręcone to by się nie odkręciło ,a jakby było żle przykręcone to po odpaleniu auta by się odkręciło ....
więc nie możliwe jest przejechanie 30 km. ....

musiało byc przykręcone...
 
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1746
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Sro Lis 10, 2010 19:01   

opcja jest taka

to kolo przykrecane jest momentem ponad 200 Nm, niektore pneumyty nie maja takiej mocy wiec to jest akurat zaden argument

pracuje ta sruba w ten sposob ze mocne dodawanie gazu pozwala dokrecac ta srube, wiec nie zawsze sie problem w pelni odzwierciedla w momencie wystapienia problemu, ale zawsze wtedy kolko pasowe sie dokreca, przy czym przy odpaleniu i gaszeniu silnika moze piszczec cos pod maska ( pasek/kolko)

sprawa niejednoznaczna

ale uwazny mechanik po odkreceniu kola pasowego powienien sie kapnac ze cos jest nie tak

[ Dodano: Sro Lis 10, 2010 19:01 ]
aha, i jesczze jedna kwestia: na kolku pod pasek rozrzadu jest taki wypustek - na to sie zaklada kolo pasowe ktore ma podciecie pod ten wypustek, jak ktos tego nei widzial i tylko przytknal i przykrecil to pewnie nawet jakby dowalil 300 Nm to by puscilo ;)
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
Poznandembiec 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 54
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Lis 10, 2010 19:20   odpowiedź

Tak naprawdę to nie ma się co oszukiwać jeśli nie masz w ręce zlecenia naprawy stanowiącego w pewnym sensie umowę z której wynika zakres zleconych prac sprawa jest beznadziejna po dobroci nie wskórasz nic ,
Zostanie ci droga sądowa rzeczoznawca i miesiące walki . Na twój plus tylko to auto oddałeś na chodzie i na chodzie muszą ci wydać . Jeśli nie to procedura taka :
Zgłoszenie na policje zniszczenia mienia znacznej wartości.Policjanci muszą przyjechać musi być protokół i rzeczoznawca z PZM na miejscu . Auto do Asso zakup drugiego silnika (wszystko na fakturach rzeczoznawca,nowy silnik, Laweta,itd.)
i na końcu musisz się zwrócić do Sądu o wydanie nakazu zapłaty w trybie postępowania upominawczego resztę na pw. kolego . Jeśli ta metoda ci się nie widzi zostje ci liczyć na ich uprzejmość nie zrobisz nic uwierz mi.
_________________
HANS
 
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Sro Lis 10, 2010 20:03   

A ja jestem zdania ze to wina tego co te kolko pasowe przykrecil. Nie kluczem dynamometrycznym ,a pneumatycznym .
gylopl napisał/a:
jakby miało się odkręcić to by się odkręciło od razu.

Zle dokrecone kolko pasowe moze i 20tys. przejezdzic, zalezy jak jest faktycznie dokrecone.
gylopl napisał/a:
Mechanicy nie poczuwaja się do winy, jednakże ja jestem 100% pewien, że oni musieli te koło pasowe odkręcić, żeby sprawdzić położenie znaków od rozrządu, bo były problemy z odpalaniem.

No w takim wypadku to oki, moze byc. Ale musisz udowodnic ze tak wlasnie bylo.
Tak tylko z ciekawosci, co bylo robione te 30km wczesniej ze kolko pasowe bylo dokrecane? I nie mow im ze tylko pneumatem wczesniej ktos dokrecal , bo zadne sady Ci nie pomoga, sprawa jest w tym miejscu przegrana.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r400] Czy silnik 1.6 seria K z r45 podejdzie pod r400?
bielawnym Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 21 Nie Sty 24, 2010 10:22
Vesper416
Brak nowych postów [R400] silnik
bolec0000 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sob Paź 18, 2014 08:10
dawid257
Brak nowych postów [R400] silnik 400 i 45
czy to te same silniki
donmulanka Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pon Maj 04, 2009 11:12
DawidNB
Brak nowych postów [R400] Czy to silnik dmuchawy?
Dym i smród z nawiewów...
ChorY Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Wto Lut 10, 2009 11:42
ChorY
Brak nowych postów [R400 SDI 2.0 '98] nie pali silnik
gege73 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Wto Paź 13, 2009 07:28
PHJOWI



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink