Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 10:55 [R25 '02 2.0 iTD] Kopci jak smok
Dwa tygodnie temu padła mi turbina. Już naprawiona, auto znowu klekocze. Potem okazało się, że jest mułowate przy przyspieszaniu a tak od 2000 obrotów niemiłosiernie kopci. Zdiagnozowałem, że pęknięty jest wąż od IC. Na tę chwilę wąż jest "połatany" a nowy czeka na wymianę. Po "połataniu" wąża auto od razu nabrało wigoru a kopcenie zmniejszyło się. Natomiast dziś u mechaników stwierdziliśmy, że jak się auto przegazuje do 4 tyś obrotów to nadal jest masakryczny czarny dym. Mechanicy stwierdzili, że nie działa zawór ciśnieniowy w turbinie. Poprostu nic się nie przesuwa. I tu moje pytania:
1. Czy dodając gazu nawet na biegu jałowym powinno być widać że zawór pracuje i się przesuwa, czy dzieje się to tylko w czasie jazdy pod obciążeniem?
2. Czy niedziałający zawór może być przyczyną kopcenia i dlaczego?
3. Na wolnych obrotach słychać brzęczenie z takiego jakiegoś "kapsla" (nie wiem co to jest) połączonego z turbiną. Mechanik odłączył kabelki idące do tego czegoś i brzęczenie ustało. Potem znowu się pojawiło. Jak pamiętam jeszcze przed awarią turbiny sporadycznie ale było słychać to brzęczenia
4. Czy niesprawny zawór ciśnieniowy turbiny mógł/możę ją uszkodzić?
Ręce mi po mału opadają. Miało być tak pięknie a tu od 2 miesięcy jak mam auto co chwila jest coś nie tak....
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 10:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Czy dodając gazu nawet na biegu jałowym powinno być widać że zawór pracuje i się przesuwa, czy dzieje się to tylko w czasie jazdy pod obciążeniem?
nie widać ... a jeśli już to minimalnie
Cytat:
2. Czy niedziałający zawór może być przyczyną kopcenia i dlaczego?
raczej nie .... prędzej auto osłabnie
Steff napisał/a:
3. Na wolnych obrotach słychać brzęczenie z takiego jakiegoś "kapsla" (nie wiem co to jest) połączonego z turbiną. Mechanik odłączył kabelki idące do tego czegoś i brzęczenie ustało. Potem znowu się pojawiło. Jak pamiętam jeszcze przed awarią turbiny sporadycznie ale było słychać to brzęczenia
elektrozawór podciśnienia układu EGR - brzęczenie jest normalne.
Cytat:
4. Czy niesprawny zawór ciśnieniowy turbiny mógł/możę ją uszkodzić?
Raczej nie ... auto jest zabezpieczone przed awaria tego podzespołu gdyż zamkniety zawór mógłby spowodować zbyt duży wzrost ciśnienia powietrza co mogłoby uszkodzic silnik --- dlatego jest właśbnie czujnik ciśnienia doładowania zanmontowanyu i w przypadku zbyt dużego ciśnienia przełącza silnik w tryb awaryjny.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 13:04
Jakoś to do mnie nie przemawia Dwóch mechaników grzebało w aucie i ich opinie są całkowicie inne Tak czy inaczej w przyszłym tygodniu turbinkę będzie oglądać ten co ją naprawiał i potem zobaczymy co dalej
A dziś się dowiedziałem że ten zawóe EGR podobno kosztuje 700zł
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 13:25
"Brzęczący kapsel" to moje określenie bo ja się dopiero uczę tego auta. Z tego co mechanik powiedział to ten zawór EGR steruje otwarciem zaworu w turbinie. A jako że cały czas brzęczy tzn że próbuje otworzyć a zawór na turbinie się nie otwiera. Stwierdził również, że przy dodaniu gazu powinno być widać jak ten kruciec się porusza. Dlatego też zastanowiło mnie że Brt napisał zupełnie coś innego.
Jak wspomniałem jestem "zielony" w tym temacie i dlatego moje pytania i wątpliwości mogą się coniektórym wydawać idiotyczne
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 13:36
Ja radzę sprawdzić szczelność wszystkich węży turbiny i intercoolera, także tego krótkiego stożkowego wychodzącego z turbiny. EGR brzęczy tylko na wolnych obrotach (ewentualnie przy puszczeniu pedału gazu) i wtedy kieruje część spalin z powrotem do kolektora ssącego (taka tam ekologiczna zabawka). EGRem steruje jego cewka umieszczona na ścianie grodziowej. Zawór na turbinie to zawór upustowy, zapobiega pompowaniu nadmiernego ciśnienia przez turbinę i raczej nie porusza się na biegu jałowym, bo nie uzyskasz bez obciążenia w turbinie ciśnienia powodującego jego otwieracie.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 14:03
Steff napisał/a:
Mam rozumieć że zawór EGR steruje otwarciem zaworu upustowego
Nie, zawór upustowy otwiera się przy zbyt wysokim ciśnieniu wytworzonym przez turbinę, a jeżeli jest zacięty i nie zadziała przy zbyt wysokim ciśnieniu, to czujnik ciśnienia doładowania podaje do komputera sterującego informację o wymuszeniu trybu awaryjnego silnika.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 14:15
AHA ... A jeśli silnik przejdzie w tryb awaryjny to powinna się zapalić kontrolka "czek endżajn" U mnie nic takiego się nie zaświeciło. Dlatego zastanawiam się czy silnik wszedł w ten tryb czy żarówka kontrolki jest spalona czy może jakiś bezpiecznik jeśli jest
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Steff, IC byl czyszczony? Weze? Kolektor ssacy? Kolektor wydechowy? Wydech? Katalizator?...
Jezeli nie to jezdzic az sie wszystko wypali(szybkie uszkodzenie kata), lub zdejmowac i czyscic z nagaru i przepalonego oleju
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 14:58
IC był czyszczony i jego węże też, ale cała reszta już nie. Czyli jest szansa, że to kopcenie to pozostałość oleju w układzie wydechowym
Tak czy inaczej w tym tygodniu i tak sprawdzę turbinę tam gdzie była regenerowana i wymienię wąż na nowy i potem zobaczymy co dalej.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Zeby ustalo kopcenie trzeba nagrzac auto na wolnych obrotach a nastepnie zrobic dluga przejazdzke na mocnym gazie i patrzec w lustereczko jak zostawia chmurki... A jeszcze lepiej rozebrac i oczyscic mu drogi oddechowe
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 15:36
Kopcenie zaczyna mi się (na biegu jałowym) tak powyżej 2500 obrotów i ze wzrostem obrotów tylko rośnie.
A w jaki sposób wyczyścić katalizator i tłumiki i czym
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ależ jest sposób na dokładne wyczyszczenie katalizatora,oczywiście po jego wcześniejszym wymontowaniu!! Niestety potrzebny jest także dostęp do odtłuszczarki z wrzącym TRI.
Funkcjonują takie odtłuszczarki w wielu zakładach pracy (np.CENTRA).
Zabieg powinien trwać ok.20 min.Kat-jak nowy!! Sprawdzone!!
MARCONI13
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum