Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 64 Skąd: podhale
Wysłany: Nie Maj 31, 2009 15:06 [r200 1.4 16v] Zgasł, a gdy wyschnął odpalił
Witam!
Dzisiaj lało strasznie i były kałuże na drodze. Gdy jechałem to wpierw szarpało autem a w końcu auto zgasło. Próbowałem zapalić auto ale tylko kręcił rozrusznik a auto zapalić nie chciało. Dodam, że kontrolki paliły się prawidłowo. Po godzinie auto odpaliło bez problemu na szczęście! Moje pytanie: Co mogło być tego powodem? Wiem że woda zalała jakieś kable zapewne, pytanie tylko które?
ps.wczoraj sprawdzałem kable WN metodą ze zraszaczem wody i do psikałem cały silnik i nić się nie stało więc to pewno coś od spodu silnika... Jakieś sugestie?
Ostatnio zmieniony przez thef Czw Cze 04, 2009 20:22, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 31, 2009 15:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wałkowane wiele razy na forum.
Najlepszy sposób, aby zapobiec takim przypadkom to odkręcic cewkę i przykręci wyżej przy pomocy płaskownika np: do jednej z 3 śrub trzymającej kolumnę Mc Persona. Trzeba jeszcze przedłużyc przewód elektryczny bo będzie go brakwac[/code]
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Maj 31, 2009 19:22
Nie przypuszczałem że w R200 też jest taka przypadłość Myślałem, że to tylko przypadłość R111, którą też przerabiałem aż do chwili przeniesienia cewki w inne miejsce
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 43 Skąd: P-ń
Wysłany: Nie Maj 31, 2009 22:17
ja zrobilem to w troszke inny sposob, mianowicie cewke zostawilem na swoim miejscu ale wykrecilem ja i dokladnie uszczelnilem czarnym silikonem takim w tubkach poo 15 zeta odpornym na wysokie temperatury. uzylem kiedys lakieru do izolacji ale z racji ze mialem trzpien leeko pekniety i przez to gasl jak bylo mokro to uzylem silikonu i jestem zadowolony - jak narazie
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 64 Skąd: podhale
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 18:51
Dzięki wielkie
A tak dla pewności to kopulka znajduje się przy silniku i z niej wychodzą kable WN do świec? A cewka to jest to urządzenie znajdujące się na końcu przewodu wychodzącego z wyżej wspomnianej kopulki i idącego pod silnik? A palec gdzie się znajduje?
ps. Ech...Nie jestem zbytnio obeznany w terminologii
pps.Palec ale ten w aucie a nie u ręki rzecz jasna.
krzys31, a zgasło ci w kałuży??
jak tak to czy miałeś mokry filtr powietrza , bo R ma bardzo nisko osadzony wlot powietrza co w połączeniu z głęboką woda może skończyć się źle
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 64 Skąd: podhale
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 21:36
Zgasł a raczej zamulił się strasznie, a potem zgasł i nie chciał odpalić gdy wjeżdżałem powoli na podjazd. Wcześniej dość szybko jechałem drogą i woda chlapała mi miejscami na wysokość dachu ale auto jechało normalnie. Potem zwolniłem, zaczeło szarpać i zgasł w miejscu gdzie wody już nie było...
Filtru powietrza nie sprawdzałem, nie pomyślałem o tym:/
S7300465.JPG - czy nie powinien tutaj być jakiś przewód? Tak to ma być?
tak ma być to sprężarka klimy a to co wystaje to zawór bezpieczeństwa
krzys31 napisał/a:
S7300466.JPG- co to za przewód i czy ten wyciek jest niepokojący?
to przewód ciśnieniowy wspomagania kierownicy... ale to mokre to się tam wzięło chyba z góry z silnika (na zdjęciu widać, ze jest tam mokry)...
krzys31 napisał/a:
S7300468.JPG- co to za wężyk?
odprowadzenie wody spod parownika klimatyzacji... jak włączysz klimę to ma stamtąd uciekać woda, jak nie, to jest zatkany i trzeba odetkać, bo będziesz miał mokro w aucie.
krzys31 napisał/a:
S7300470.JPG- czy to jest czujnik położenia wału, a to drugie to ta nieszczęsna cewka?
tak i tak.
krzys31 napisał/a:
S7300467.JPG-czy ten otwór w kształcie koła ma nie być niczym zakryty? co to właściwie jest?
to chyba nie jest zawór, tylko zaślepiony otwór w odlewie
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Moje pytanie: Co mogło być tego powodem? Wiem że woda zalała jakieś kable zapewne, pytanie tylko które?
, bo R ma bardzo nisko osadzony wlot powietrza co w połączeniu z głęboką woda może skończyć się źle
