Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Dziwne działanie wentylatora
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Dziwne działanie wentylatora
Autor Wiadomość
zajcev 




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 20
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Cze 20, 2009 22:38   [R75] Dziwne działanie wentylatora
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

a wiec po poierwszym miesiacu uzytkowania pojawił mi si problem z wentylatorem.
przejrzalem "szukajke" i naczytalem sie sporo o usterce wentylatora i dzisiaj sie zabralem za naprawe (jak zwal tak zwal)
moze po krotce powiem w czym rzecz - klima mi nie chlodzila na postoju, włączyłem klime (niska temperatura, później odparowywanie szyby i wentylator nie kręcił)doczytalem -> wentylator nie dziala, szczotki do wymiany no i wzielem sie do roboty.
Rozebrany dzisiaj cały przód (faktycznie widok nie pociasza), do wentlatora sie dodrapałem, od wiązki odpięłem, a po podpięciu na krótko do akumulatora zatrybił bez problemu ('+' na przewód czerwony, masa na przewód fioletowy, wtedy działał)
posprawdzane obydwa przekaźniki (ten przy wentylatorze i drugi w kszynce z bezpiecznikami) i po podaniu prądu słychać jak tykają (znaczy sie elektromagnes działa)
myśle sobie, no nic, poskladam i poszukam wiecej informacji.
poskładałem wszystko jak ma być, odpalilem silnik, zostawilem niech sie nagrzeje, coby zobaczyc czy chociaz po nagrzaniu silnika sie wentylator włączy zeby schlodzic silnik i tak sobie mysle, wlacze klime a co tam i tu nagle wentylator patrze kreci.
Pytanie, czym to moglo byc spowodowane, rano nie kreci a po rozebraniu i nie zrobieniu raczej niczego co mogloby wplynac jakkolwiek na naprawe niedzialajacego wentylatora -> kreci.
i tak nawiasem to chyba cos nie tak skrecilem wentylator (aczkolwiek torx'em tak dosc z czuciem i silą odpowiednia) a wentylator cos ociera jak sie włącza.
i druga sprawa, nie za kazdym razem (na postoju) wentylator sie włącza, jak mialem gril zdjety i palcem pyknęłem wentylator w ruch to krecił, tak to raczej nie byl chętny do współpracy. poprosze o jakies sugestie czym to spowodowane.
I sory za tak rozwlekle rozpisanie sie na ten temat, ale chcialem dosc wyczerpujaco opisac co mi sie z tym nieszczesnym wiatrakiem dzieje.
pozdr
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 08, 2010 18:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Cze 20, 2009 22:38   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Sob Cze 20, 2009 23:21   

Pewnie styki zaśniedziały i jak ruszyłeś to jest przejście teraz. Patrzyłeś jak wyglądają szczotki w końcu? Może któraś (czyt. masowa) jest już tak krotka że nie styka za każdym razem. Co do wskaźnika temp. według którego chciałeś usłyszeć wentylator to byś się nie doczekał chyba bo zegar pokazuje właściwą temp. (tzn. w połowie) już od 76st a nie zmienia się ona aż do 115.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
zajcev 




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 20
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Cze 20, 2009 23:42   

w sumie to samego silnika wentylatora juz nie rozbieralem jak juz zatrybil po podpieciu na krotko, ale domniemam, ze chyba jednak trzeba bedzie.
Jeszcze jedno pytanie, czy ilość czynnika chłodzącego w układzie klimatyzacji (tzn. jak jest chyba nie za duzo) to moze to miec wplyw na dzialanie klimy lub tez jej nie dzialanie?
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 00:03   

zajcev napisał/a:
czy ilość czynnika chłodzącego w układzie klimatyzacji (tzn. jak jest chyba nie za duzo) to moze to miec wplyw na dzialanie klimy lub tez jej nie dzialanie?

Oczywiście. Jeśli będzie go za mało to albo będzie słabo chłodzić albo w ogóle sprężarka się nie włączy.

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 01:05 ]
Cytat:
lub tez jej nie dzialanie?

Pamiętaj że poza ilością czynnika do działania klimy potrzebny jeszcze jest sprawny wentylator. Najlepiej wyjedź sobie gdzieś na prostą i jeśli klima będzie chłodziła tak przy 60km/h i więcej to jest dobra. Jak się zatrzymasz i przestanie chłodzić to znaczy że wentylator nie chodzi. Tak najłatwiej domowym sposobem można sprawdzić czy czynnika nie jest za mało.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Stella75
[Usunięty]






  Wysłany: Nie Cze 21, 2009 13:59   

Wczoraj wlasnie odebralam moje auto z warsztatu; problemem byl "leniwy" silnik wentylatora:na 10 razy 2 razy sie nie wlaczal, co powodowalo w jezdzie miejskiej wysoka temperature chlodzenia oczywiscie. Mialam juz alergie, widzac na wyswietlaczu czerwone komunikaty! Teraz bedzie juz pewnie dobrze chlodzil, przyjemnosc ta kosztuje mnie ok. 1300 CHF, ale coz zrobic?!? :evil:
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 20:14   

Stella75 napisał/a:
Mialam juz alergie, widzac na wyswietlaczu czerwone komunikaty!

Ja kilkoma "czerwonymi kominikatami" załatwiłem silnik, wiec jeśli nadal masz wszystko ok to szczęściara z Ciebie. KV6 są cholernie wrażliwe na przegrzanie.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 499
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 21:34   

jeśli nie zawsze się włącza wentylator i pomaga kręcenie śmigłem to pewnikiem kończy się szczotka masowa.
Ja przy próbie rozebrania silniczka wentylatora wkręciłem go w imadło i chyba za mocno ścisnąłem bo poszły mi magnesy w silniczku :twisted: więc trzeba to robić w miarę ostrożnie , ale teraz mam wentylator od omegi :mrgreen: i jest git
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 21:54   

witgut napisał/a:
ale teraz mam wentylator od omegi

Jest 3 czy 2 biegowy? Szukam jakiegoś plug & play. Ja nie mam 2go biegu,może szczotka a może przekaźnik ale jak bym robił to bym wpakował coś innego od razu.

witgut napisał/a:
jeśli nie zawsze się włącza wentylator i pomaga kręcenie śmigłem to pewnikiem kończy się szczotka masowa.

:ok:
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10921
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 23:23   

witgut napisał/a:
jeśli nie zawsze się włącza wentylator i pomaga kręcenie śmigłem to pewnikiem kończy się szczotka masowa.

albo uzwojenie wirnika :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 23:33   

sTERYD, a Ty od razu taki czarny scenariusz :razz:
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10921
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 23:34   

aj tam zaraz czarny... alternatywny ;)
przewinięcie takiego małego silnika to ze 100 złych razem ze szczotkami :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Nie Cze 21, 2009 23:44   

Ty to byś zaraz wszystkie druty chciał wymieniać :) Chłopak wymieni szczotki i będzie git...mam nadzieję :razz:
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
zajcev 




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 20
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Cze 22, 2009 08:02   

no to mogiem juz cos wiecej napisac.
wczoraj wzielem sie jeszcze raz za rozebranie calego przedu zeby sie do wentylatora dobrac.
jak juz byl caly na wierzchu to odpalilem fuR poczalem, włączyłem klime, pyknelem paluchiem w smigielko, zadzialal jak poprzednio, ale cos lekko w osi pionowej zauwarzylem, ze sie buja jak rusze cala chlodnica (nie wiem czy tak byc powinno czy nie, ale obawiac sie zaczelem, ze na osi wiatraka juz chyba cos wyrobiony jest), no nic, zgasilem silnik, po jakichs 10 minutach odpalam znowu, załączam klime, wiatrak ruszyl sam, oczy dosc spore zrobilem i nie bede ukrywal ze sie usmiechnelem na te okolicznosc, ale mysle moze tak jednorazowo.ale nie, wyłączam, odpalam, rusza sam.
poskladalem, popsulem palca przy okazji, autko cale gotowe do jazdy, wyjezdzam z garazu, odpalam klime, wychodze przed auto, wiatrak sie kreci i tak i wieczorem jak auto postalo sobie ze 3 godziny poszedlem jeszcze sprawdzic, dzialal, rano jak do pracy podjechalem, zaparkowalem, zanim sie wypakowalem z majdanem do pracy silnik sobie pracowal na postoju, ide przed auto i piekny usmiech, slysze wentylator śmiga aż miło.
nie wiem co moglo byc (lub co to na przyszlosc oznacza, moze faktycznie szczotka niebawem - szybszym lub dalszym - sie bedzie na wymiane szykowala, a moze ktoras kostka cos nie łączyła do końca i jak je porozlaczalem i połączyłem spowrotem to juz bedzie git ??
dam znac niebawem czy sie temu wiatrakowi cos nie poodmienialo we łbie znowu.
pozdrawiam
 
 
lesiu
[Usunięty]






Wysłany: Pon Cze 22, 2009 08:46   

Mialem podobne przejscia z wentylatorem.Nie dzialal,a jak go popukalem to wirowal az milo.Najprawdopodobnie konczy Ci sie szczotka masy dlatego tak dziala.Uwazaj zeby sprezyna dociskajaca szczotke nie uszkodzila Ci komutatora tak jak u marian_k.
Pozdrawiam i bez awaryjnej zycze.
 
 
zajcev 




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 20
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Cze 22, 2009 09:06   

pytanie więc kolejne (bo jak juz wprawy nabrałem w zdejmowaniu zderzaka i wszystkiego co potrzeba zeby sie do wiatraka dostac) u kogo można te szczotki kupic lub jakie (mniej wiecej) mają one wymiary, bo nie chciałbym bez potrzeby i na czuja kupowac 3ch różnych wielkością, doczytałem tyle, że kosztyją jakieś 10 pln-ów
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10921
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Cze 22, 2009 09:20   

jak się dostać i rozebrać masz tu:
http://www.roverki.pl/ind...hodzie-rover-75
jeśli chodzi o szczotki, to najlepiej chyba kupić jakieś duże i dopiłować pilnikiem albo papierem ściernym... :hm:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lip 20, 2010 18:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Cze 22, 2009 09:48   

niedawno ktoś pisał ze od Żuka szczotki pasują plug&play
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pon Cze 22, 2009 10:57   

zajcev napisał/a:
jakie (mniej wiecej) mają one wymiary,
oryginalne 9.6 x 4.6 x 22 mm , lub 9.8 x 4.8 x 20 mm. ( f-my IRMOT )irmot@irmot.pl
http://www.irmot.pl/menu.htm
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
lesiu
[Usunięty]






Wysłany: Pon Cze 22, 2009 13:00   

Tak jak pisze SeniorA W moim byly te drugie.Przy zakupie miej tylko na uwadze zeby plecionka do podlaczenia szczotki byla nie na koncu tylko z boku po srodku(szersza strona szczotki) i przy jej koncu. Wazne poniewaz prowadnica szczotki ma wyciecie boczne na plecionke i jesli masz inna lubi sie blokowac.
Pozdrawiam.

[ Dodano: Pon Cze 22, 2009 14:04 ]
Gdzies na forum byl rysunek techniczny takiej szczotki z wymiarami.
 
 
dukat11 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1449
Skąd: Trójmiasto

Rover 75

Wysłany: Pon Cze 22, 2009 14:56   

Proponuję delikatnie rozbierać gdyż ja rozwaliłem magnesy przy drugiej próbie rozbierania (Przy pierwszej źle wlutowałem szczotkę i pusciła pod obciążeniem) i skończyło się kosztami drugiego wentylatora. Polecam Irmot z uwagi na miłą obsługę i to że maja szczotki na stoku
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [mg-ztt] Ogrzewanie wnętrza dziwne dziwne działanie
batyrhan Rover serii 75, MG ZT 4 Pon Paź 19, 2020 22:31
batyrhan
Brak nowych postów [R75] Dziwne działanie spryskiwacza
Olo12 Rover serii 75, MG ZT 13 Sro Sty 02, 2008 08:11
Olo12
Brak nowych postów [R75] Dziwne działanie klimatyzacji
ironm1 Rover serii 75, MG ZT 5 Czw Lis 24, 2011 13:51
automechanik
Brak nowych postów [R75] Dziwne działanie zamka centralnego
kris-tofer Rover serii 75, MG ZT 8 Czw Maj 13, 2010 21:44
kris-tofer
Brak nowych postów [MG ZT 190] Działanie VIS i nie tylko
LuZZaK Rover serii 75, MG ZT 7 Sob Sty 25, 2020 13:28
Mariuszczs



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink