Wysłany: Sob Lip 04, 2009 15:25 [R75] Gwizdanie (bardzo głośne) spod maski
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2001
Wystąpił kolejny problem w moim aucie. Przy zimnym silniku wydobywa się spod maski okropny gwizd, (świst). Po przejechaniu kilku kilometrów ustaje. Gdy wrzucę bieg i dodam gazu również ustaje. Gdy tylko spuszczę nogę z gazu znów gwiżdże. Co to może być??? Jest to hałas z okolicy alternatora. Są tam też takie dwie skrzyneczki. Nie mam pojęcia skąd wydobywa się ten HAŁAS!!! A niedługo wyprawa do Polski. Wolałbym to naprawić jeszcze przed wyjazdem. Pomocy!!!
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 00:57, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 04, 2009 15:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
najprawdopodobniej musisz naciągnąć pasek na alternatorze tylko to wydaje taki dźwięk, może to być też któreś z łożysk na alternatorze ale w to bardzo powątpiewam
Właśnie grzebałem trochę przy aucie w celu odnalezienia tego hałasu. Odkręciłem jedną ze skrzyneczek a raczej kopułkę tek skrzynki (są takie dwie, czarne, znajdują się niedaleko alternatora, odchodzą od nich kable. Nie wiem za bardzo do czego służą te skrzynki) Wydawało mi się, że hałas dochodzi stamtąd. Dokręciłem ją spowrotem i hałas znikł. Przeczytałem teraz Waszą podpowiedź odnośnie paska alternatora i się zdziwiłem. Co Wy na to??? Bo ja już sam nie wiem co myśleć!!!
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Lip 05, 2009 00:57
to są siłowniki systemu VIS . Siłownik zaworu równoważącego i zaworu mocy .
http://www.roverki.pl/article.php?sid=475
trzeba jeszcze raz odkręci , sprawdzić palcami czy obraca się klapka w kolektorze i po dokładnym ustawieniu występu/trzpienia osi klapki w stosunku do otworu prostokątnego siłownika, złożyć i szczelnie skręcić.Nie zmieniaj ustawienia otworu siłownika.
Testerem sprawdzić czy działają siłowniki ( silniczki ), czy nie wykaże błędówP1470, P1471 ,P 1472.
A gwizdało powietrze dostające się do kolektora nieszczelnością.
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Nie Lip 05, 2009 08:25, w całości zmieniany 2 razy
--------------------------------------------------
dopisek od moderatora:
wellingborough, jeśli chcesz, by temat nadal funkcjonował i nadal chcesz uzyskiwać
odpowiedzi na swoje pytanie to popraw proszę nazwę tematu na
obowiązującą na naszym forum (użyj funkcji w swoim pierwszym poście) ...
... a wystarczyło przeczytać TO
--------------------------------------------------
czy nie rzuciło CI się na oczy, ze wszystkie tematy w usterkach rozpoczynają się od podania modelu auta
Wysłany: Nie Lip 05, 2009 12:09 [R75 2.5 2001r. Gwizdanie (bardzo głośne) spod maski]
Tak też postanowiłem zrobić zgodnie z poradą. Jednak przed chwyceniem w rękę śrubokrętu postanowiłem się jeszcze raz przejechać. Odpaliłem, wszedł na obroty idealnie. Ssanie się od razu załączyło. Dodałem gazu, po wczorajszym przerywaniu ani śladu. Ruszyłem. Oj!!! Znów się dławi przy dodawaniu gazu. Przyspieszyłem, jest spoko. Zmieniłem bieg, dałem mu "popalić" do ok 5 tys obrotów na trójce, nic nie przerywa. Wyjechałem na prostą. Dałem mu w d..ę do 200 km/h. Dojechałem do ronda, zatrzymałem się. Ruszyłem... i jest OK. Pracuje ładnie i równo. Nie dławi się. Poczekam trochę aż ostygnie, po czym pójdę sprawdzić czy na zimnym silniku dławienie się znów pojawia.
Masz jakieś nieszczelności na tym zaworze. Odkręć go i zamontuj jeszcze raz uważając na uszczelkę gumową. Jeśli byłaby uszkodzona to posmaruj jakąś masą uszczelniającą (tylko nie badziewnym silikonem).
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum