Wysłany: Wto Lip 07, 2009 21:43 [R75] Co ile wymieniać olej?
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Olej w moim roverku był wymieniany mniej więcej przy przebiegu 100000km. Aktualnie mam przejechane ok. 109000km, a komputer już odlicza na minusie kilometry przejechane od momentu, w którym powinienem dokonać wymiany oleju.
W manualu wyczytałem coś o ok. 20-25000km między wymianami.
Czy mam zignorować wskazania komputera?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 00:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 07, 2009 21:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja w moim trzynastoletnim Poldoroverze, w lipcu 2007, przy przebiegu silnika jakieś 126 kkm (o ile wierzyć temu jego dwóm poprzednim właścicielom, co byłoby wspaniałomyślną mrzonką) zalałem silnik olejem Lotos 5W40 syntetyk. I tak jakoś (samochód chodzi tylko na gazie już od prawie roku) przejechałem na nim bez wymiany do końca czerwca br. dystans prawie 39 kkm. Pojazd ten posiadam od sierpnia 2004, kupiwszy go z przebiegiem ponoć 68 kkm (teraz nakręciłem mu prawie 164 kkm).
Po ściągnięciu tego dwuletniego oleju w zeszły weekend (z czystych nudów zmieniłem mu olej i filtr oleju) stwierdzam, że prócz tego, że może nieco ściemniał i nieco zrzedniał, nie stracił za wiele ze swych własności. Mam go ściągniętego do miarki i chętnie poddałbym go analizie w specjalistycznej pracowni w tej materii się parającej, acz nie mam na razie w pomyślunku jakichś konkretów.
Wg zaleceń producenta, w tych silnikach zmienia się mazidło co 20 kkm albo co rok. Ja te wskazania praktycznie podwoiłem, i to w samochodzie klasy Polonez 1.4 MPI, w ww. wieku i przebiegu. I nie stwierdzam, że teraz, na zalanym przeze mnie weń, półsyntetyku, też Lotosa, o lepkości 10W40 (taki konkretnie zaleca doń instrukcja) owa jednostka straciła na dynamice, mocy, kulturze pracy i czym tam jeszcze.
Na mocno przykręconej gazowni (sam ją reguluję, na paliwie płynnym ten samochód już nie pracuje od prawie roku), osiagam nim bezproblemowe 170 km.h a dynamika w zakresie prędkości do jakichś 120 km/h w operowaniu obrotami silnika do jakichśtam 4500 rpm, poraża każdy pojazd, poruszający się po moim powiecie. Nawet w sobotę, gdy czteropaskowe lampasy lśnią na nogach "melomanów".
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum