Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Chłodzenie - gotująca się woda w chłodnicy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: apples
Czw Cze 30, 2011 21:40
[R75] Chłodzenie - gotująca się woda w chłodnicy
Autor Wiadomość
davido019 



Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 15
Skąd: Bydgoszcz



  Wysłany: Czw Cze 30, 2011 21:21   [R75] Chłodzenie - gotująca się woda w chłodnicy
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Niedawno miałem problem ze spalaniem 20l/100KM, a teraz kolejna rzecz. Mam pecha :sad: . Przedwczoraj podjechałem z pracy do domu i prawie całą trasę chodził wentylator chłodnicy, po wyłączeniu silnika chodził jeszcze dobrą minutę... sprawdziłem poziom płynu chłodniczego i okazało się że w zbiorniczku przelewowym było pusto. Dolałem płyn na zimnym silniku wieczorem. Rano okazało się że była duża plama, na chodniku, a płynu brak, więc dolałem jeszcze raz. i tak kilka razy przez 2 dni, cały czas chodzi wentylator i po chwili zapala mi się przy zegarach czerwona lampka od temp.... dzisiaj podjechałem do kolegi, który zajmuje się naprawami, dodam iż zna się na rzeczy i okazało się że po włączeniu silnika, aż pluje mi i wylewa się ze zbiorniczka przelewowego płyn układu chłodniczego... stwierdził że najpierw trzeba byłoby odpowietrzyć, jak nie pomoże to na 99% pompa, ewentualnie termostat... jak myślicie, co może być powodem? dodam, że od momentu jak silnik się nagrzewa i pluje ze zbiorniczka aż zagotowany płyn to nie chodzi mi klima, a jak włącze ogrzewanie na maksa, to leci tylko letnie powietrze... bardzo proszę jeszcze raz o pomoc :beczy:
Ostatnio zmieniony przez apples Czw Cze 30, 2011 21:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Cze 30, 2011 21:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Czw Cze 30, 2011 21:41   

Koleżanka reniatka266 miała identyczne objawy i u niej okazało się że pompa wody do wymiany.
 
 
davido019 



Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 15
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Pią Lip 01, 2011 07:57   

Mój znajomy mechanik też tak obstawiał... Czytałem na forum, że przy wymianie pompy najlepiej jest odrazu wymienić rozrząd, czy musze wymieniać cały? czy po prostu wybrane paski? auto ma przejechane 176tys. km jak go kupowałem miał 174,5tys. miesiąc temu... próbował ktoś z Was w ogóle sam wymieniać rozrząd i pompę wody?
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pią Lip 01, 2011 08:08   

davido019 napisał/a:
Czytałem na forum, że przy wymianie pompy najlepiej jest odrazu wymienić rozrząd, czy musze wymieniać cały? czy po prostu wybrane paski?
Osobiście wymieniłbym cały komplet, a nie wybrane elementy.
 
 
kris-tofer 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019

Rover 75

Wysłany: Pią Lip 01, 2011 09:46   

tylko po co zmieniać paski na których pompa nie pracuje?
 
 
 
davido019 



Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 15
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Pią Lip 01, 2011 09:54   

zastanawiam się na chwile obecną nad zmianą tylko pompy, już troche włożyłem w to auto ( jakieś 2tys. od momentu kupna a kupiłem miesiąc temu) i nie stać mnie na kolejny tysiąc na rozrząd... kolega do mnie dzwonił przed chwilą że pompę kupi w hurtowni za 240zł ( podobno jakaś porządna firma, nie chińszczyzna)... tylko jak już będę wymieniał pompę to może się okazać że rozrząd jest w opłakanym stanie i też będę musiał wymienić... :beczy:
 
 
kris-tofer 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019

Rover 75

Wysłany: Pią Lip 01, 2011 10:45   

jeśli po zakupie samochodu do tej pory nie wymieniłeś kompletu rozrządu, to powinieneś to zrobić, a skoro masz teraz okazję do tego, żeby rozbierać to wszystko do wymiany pompy wody, to za jedną robotą zrobisz wszystko...
 
 
 
davido019 



Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 15
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Sob Lip 02, 2011 19:47   

Byłem dzisiaj u znajomego mechanika i okazało się że pompa jest sprawna, jednak termostat do wymiany... zamówiłem na poniedziałek za 40zł... tylko teraz pytanie gdzie jest termostat i czy bede w stanie go sam wymienić... orientujecie się z której strony silnika (lewej, czy prawej i od spodu, czy od góry) znajduje się termostat? Przeglądałem forum i znalazłem tylko info gdzie jest przy silniku 1.8... Który z kolegów wie gdzie jest w silniku 2.0 v6? :cool:

[ Dodano: Sob Lip 02, 2011 20:47 ]
jeszcze lepiej, gdyby któryś z kolegów miał może fotorelacje, lub chociaż zdjęcie :roll:
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sob Lip 02, 2011 20:26   

davido019 napisał/a:
Przeglądałem forum i znalazłem tylko info gdzie jest przy silniku 1.8... Który z kolegów wie gdzie jest w silniku 2.0 v6?
davido019, jest wszystko opisane np. tu http://forum.roverki.eu/v...p=529731#529731
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
davido019 



Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 15
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Sro Lip 06, 2011 07:08   

byłem przedwczoraj u mechanika z kupionym już nowym termostatem, wyjął filtr powietrza i dla pewności jeszcze sprawdził szczelność węży. Okazało się że przyczyną gotującej i przelewającej się wody był nieszczelny układ, miałem pęknięty górny wąż od chłodnicy na wysokości filtra powietrza. przez tą małą dziurkę leciała woda, a dodatkowo układ dostawał fałszywą mieszankę i dlatego nie było obiegu. Mechanik wyciął pęknięty kawałek i na objemach zamontował rurkę. Pytanie tylko gdzie dostanę taki nowy wąż, bo mój nie dość że pęknięty to jeszcze w bardzo kiepskim stanie. wchodziłem na allegro, ale widziałem tylko używki...
 
 
WojtekN 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 72
Skąd: Poznań



Wysłany: Pon Lip 11, 2011 13:33   

U mnie jakieś 3 miesiące temu padł górny wąż chłodnicy :/
Zaczęła sie kruszyć i pękać końcówka przy silniku. Ponieważ był lekki luz na długości to dało się przyciąć i podpiąć ponownie ale był w tragicznym stanie i musiałem kupić nowy. Nie miałem czasu szukac, kupiłem oryginał (w Roscarze). Na zamówienie (czekałem 2 tyg.) a cena coś chyba ok. 250 :sad:
 
 
rafal113009 



Dołączyła: 01 Sie 2017
Posty: 10



Wysłany: Wto Sie 01, 2017 10:29   

Witam. Mam Roverka 75 2,0 V6 i mogę szczerze powiedziec ze mam go serdecznie dosyc! :| ostatnio jechalem zapaliła mi się kontrolka temp silnika zgasilem go natychmiast, po czasie otworzyłem maskie odkręciłem korek od chłodnicy i wody nie bylo tylko para, poczym dalem do mechanika stwiedzil ze to uszczelka po czym odebralem auto przejechalem 20 km znowu sie kontrolka temp zapalila znowu wypluł płyn i załamanie :mad: potem kupilem plyn taki do sprawdzenia szczelności glowicy bo mechanik nie sprawdzil szczelnosci bo duzy kosz mnie o to nie spytał , wyszło ze plyn nie zmienil koloru .
CO BY MOGŁO BYĆ PRZYCZYNĄ MAM DOSYC CO TYDZIEN DAWANIA DO MECHANIKA I KAZDEMU PŁACIC ZA ROZBIERANIE I I TAK NIE JEZDZI ,,,, POMOCY :roll: :| :(
 
 
YOBACK 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2016
Posty: 170
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Wto Sie 01, 2017 10:35   

Sprawdź wentylator chłodnicy Toafem, albo włącz klime i zobacz czy wentylator działa :)
 
 
rafal113009 



Dołączyła: 01 Sie 2017
Posty: 10



Wysłany: Wto Sie 01, 2017 10:48   

chlodnica zawsze sie wlacza przy podnoszeniu sie temp powyzej normy termostat nowy wymienilem w czerwcu .
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Sie 01, 2017 11:21   

Po 1 rozumiem, że płyn ucieka?

Jak tak to sprawdź termostat czy nie ma powodzi pomiędzy v-ką i rurę w okolicach spodu chłodnicy (niech chłopaki od V-ek Cię naprowadzą).
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
rafal113009 



Dołączyła: 01 Sie 2017
Posty: 10



Wysłany: Wto Sie 01, 2017 11:47   

Plyn ucieka przez zbiorniczek wyrównawczy przy gotowaniu sie wody :| . jak wrócę do domu to sprawdzę..

PS. Ja mam Roverka 75 2,0 i też błekitny piękny kolor, eksponuje się pięknie moje marzenie. :lol: :lol:
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1000
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Wto Sie 01, 2017 15:37   

trzeba sprawdzić czy termostat się nie zawiesił czy działa duży obiek wody chłodnica się nagrzewa ??
_________________
:pisze:
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Pomógł: 60 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Wto Sie 01, 2017 16:11   

Rafał, spokojnie, nie rób bałaganu i nie pisz w kilku tematach bo ciężko się połapać.
Zabieraj auto od tego mechaniora. Jak można nie sprawdzić szczelności głowicy przy robieniu uszczelki :/
Ja podejrzewam że głowica mogła być pęknięta już za pierwszym razem a test który pokazał że jest ok był źle zrobiony. Partacz naciągnął Ciebie na koszty tylko.
Teraz poświęć trochę czasu i przeszukaj forum pod kątem hgf'a w v'kach.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
rafal113009 



Dołączyła: 01 Sie 2017
Posty: 10



Wysłany: Wto Sie 01, 2017 18:38   

Sorrrki pomyliłem te strony :oops:
Jednak się okazało ze test wykazał pękniętą glowie bo robiłem na goracym jak pokazywał 90C a więc wszystko jasne :| nowe serce... czy macie inny pomysł. A mojego Roverka juz robilo 4mechanikow i ten byl 5 i znowu lipaaa kazdy mnie bijęęęęę :(
 
 
robdzob 



Dołączył: 27 Wrz 2017
Posty: 9



Wysłany: Wto Paź 24, 2017 16:46   

witam
podzielę się moim uwagami w skrócie może innym rozjaśnię co nieco i pomogę:
układ chłodzenia pracuje pod ciśnieniem w obiegu zamkniętym,
1,6bara na szarym i 2,0 bara na czarnym korku które na 99,9procent są sprawne, termostaty też są raczej sprawne (pompy wody też o ile nie kapią i nie rdzewieją łożyska). Trzeba zadbać o sprawny wentylator żeby nie miał wytartych szczotek (czyli 1 bieg działał). Najważniejsze odpowietrzanie układu tym cienkim wężykiem do zbiorniczka/sam otwór wlotowy żeby był drożny (ja mam dwa wloty:-) drugi w denku własnej roboty). kolejna rzecz to zdrowe przewody chłodnicze. ja wymieniłem na własnej roboty (wszystkie) o ciśnieniu roboczym 6bar i rozrywającym 16bar wiec mam spokój i komfort psychiczny że nic nie strzeli w trasie. zmiany kierunków na łukach ocynkowanych 1 calowych z opaskami :-) za 200zł całość skreciłem z zaworem odpowietrzającym kulowym (jak w centralnym) za termostatem. warto też dla pewności w V6 zadbać o nowe uszczelki pod kolektorem ssącym 2x25zł plus rozkręcanie. i silnik bezproblemowy się robi...polecam moje pozostałe posty powiązane również z tym tematem np https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15730&postdays=0&postorder=asc&start=40 https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=948288#948288 https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=948230#948230

robdzob

[ Dodano: Wto Paź 24, 2017 17:46 ]
zdj ponizej
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Gotująca się woda, czy to już HGF... ?
KrzysztofWalia Rover serii 75, MG ZT 32 Pon Kwi 27, 2015 20:44
AndrewS
Brak nowych postów [R75] Uciekła woda z chłodnicy....
phoenix123 Rover serii 75, MG ZT 8 Pon Lut 15, 2010 09:19
kris-tofer
Brak nowych postów [R75] Chłodzenie
michas2509 Rover serii 75, MG ZT 7 Pią Kwi 26, 2013 12:49
pepe123
Brak nowych postów [R75]Chłodzenie i wentylator
bienias Rover serii 75, MG ZT 12 Pon Maj 23, 2016 11:34
bienias
Brak nowych postów [R75] znów chłodzenie
Linkoln60 Rover serii 75, MG ZT 1 Sob Maj 09, 2020 08:32
christopher7



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink