Wysłany: Sob Lip 11, 2009 13:58 [R75] Woda w aucie
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
zostawilem Roverka na pare godzin na deszczu i potem caly dywanik po prawej stronie i pod nim byl nasiakniety woda cos czytalem o tych odplywach i nawet jeden po prawej stronie znalazlem,przeczyscilem go,ale woda nadal przecieka.Moglby mi ktos powiedziec ile tych odplywow jest i gdzie one dokladnie sie znajduja? Z gory dziekuje za pomoc
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 00:29, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 13:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dzieki,wybacz ignorancje a co to sa teleskopy? i jesli przecieka tylko po prawej stronie to po lewej tez trzeba przeczyscic? i jak najlepiej to zrobic?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 14:08
Do tych dwóch na środku dojdziesz po rozebraniu podszybia. Rozbierasz tak jakbyś wymieniał filtr kabinowy, który na pewno będzie zalany wodą - jeżeli jest tam mokro.
Cytat z mojego posta:
Robisz to od strony silnika. Odkręcasz prawą wycieraczkę, następnie wkręt na plastiku od podszybia, odchylasz plastik (zabezpieczenia w kształcie owalu odskoczą same lub podważ je małym śrubokrętem), ściągasz uszczelkę idącą wzdłuż grodzi, wyciągasz zaślepkę plastikową (taka podłużna) i będzie widać filtr. Następnie wyciągasz do góry małą "skrzyneczkę" z kablami i masz dostęp do filtra. Jak będziesz miał to zdemontowane wyczyść kanały którymi woda spływa z podszybia pod samochód. U mnie były zapchane, woda w grodzi stała chyba na 5cm, a podczas jazdy chlupotało i na dodatek zapach stęchlizny. Są 4: dwa mniejsze obok mocowania do nadwozia teleskopów od maski i dwa w grodzi gdzie jest filtr pyłkowy. Jeden przed nim a drugi pod serwem i do tej ostatniej jest kiepski dostęp, najlepiej od spodu samochodu. Jak będziesz pod samochodem widać dwa gumowe spłaszczone wężyki nad przekładnią kierowniczą.
Radzę jak najprędzej spuścić wodę, najłatwiej będzie się dostać od dołu, nawet bez kanału, ale po odkręceniu koła i znalezieniu rurek spustowych.
Trzy dni temu zalało mi tak samo i nie mogłem odpalić auta.
Teraz od 2 dni samochód na warsztacie (usterka elektroniki, może komp.) i jeszcze nie wiem ile będzie mnie to kosztowało i ile trwała naprawa. Pozdrawiam
WITGUT,tos mnie wystraszyl ! Szyberdachu nie mam,a co to za silowniki? pod maska nie widzialem aby gdzies woda stala,tylko w srodku.Juz od dawna widzilem tam troche mokro,ale teraz to jezioro mam pod dywanikiem
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 20:09
Menior, siłownik to jest coś co wspomaga podnoszenie, samo podnosi, lub podtrzymuje na zasadzie ciśnienia oleju zamkniętego w czymś co wypycha coś. Taki amortyzator prawie.
Co do wody, to zobacz czy nie masz lub teraz nie widać aby była w miejscu gdzie jest filtr kabinowy!!!
Pytanie za 100 punktów: jak odkręcić wycieraczki?
Mordowałem się z tym dzisiaj chyba z 1h.
Ściągnąłem plastikowy czopek, odkręciłem nakrętkę i dalej pupa. Wycieraczka ani drgnie. Próbowałem to jakoś podważyć itp ale bałem się że coś połamię...
nie no mówimy tutaj o domowych statystycznych warunkach. takiego urządzenia nie mam.
ale dzisiaj poklepałem delikatnie młotkiem i się ruszyło
także dziękuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum