Wysłany: Czw Lip 23, 2009 21:20 [R600] Przerwany przewód ale nie wiem od czego?
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Mam pytanie odnośnie wiązki przewodów która przechodzi z lewej strony korka od wlewu oleju silnikowego, od czego są te przewody, jeden z nich jest przerwany (przetarty) jedyna "usterka" jaką mam to długie świecenie się kontrolki grzania świec dodam, że autko pali na dotyk i to po 3sec od włączenia zapłonu.
_________________ ROVER RULES! Elo roca
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Lut 03, 2011 23:14, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 21:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Od czujnika temperatury płynu chłodzącego. Objawem przetarcia, przerwania przewodu, zdjęcia wtyczki z czujnika jest długie palenie się lampki grzania świec żarowych. Połącz ten przewód bo cały czas grzeją ci się świece, spalasz też więcej paliwa. Pozdrawiam.
dzięki wielkie, połączyłem i posprawdzałem resztę tych przewodów i oto zmiany jakich doznałem:
*kontrolka grzania świec gaśnie po niecałych 3sec
- wcześniej po ok 18sec
*obroty po odpaleniu są prawidłowe tj. 850rpm
- przedtem po odpaleniu za wysokie 1000rpm, spadały do prawidłowych po przejechaniu ok 15km i dobrym nagrzaniu się silnika
*nie dymi przy odpalaniu
-wcześniej podczas odpalania pojawiała się czarna chmura która zaraz po tym znikała
i jeden minusik:
*muszę go chwilkę pokręcić aby odpalił (odpala jak każdy widziany mi samochód tzn. bardzo dobrze)
- wcześniej odpalał na dotyk (czego mi wszyscy zazdrościli )
Jeden złączony przewodzik i same plusy no oprócz tego jednego który tak naprawdę do minusów się nie zalicza
pablom1978, jeszcze raz dzięki za pomoc, punkcik poleciał
[ Dodano: Pon Sie 03, 2009 22:48 ]
no i pojawił się problemik po tym połączeniu a mianowicie:
* zdarza się, że autko nie ma siły tak jakby paliwo nie dochodziło
* czasami zaświeca się kontrolka "check engine" i auto nie jedzie ale po wysprzęgleniu kontrolka gaśnie i jest dobrze
i teraz pytanie czym to się ma?? sprawdziłem, że przewód który połączyłem idzie do PRZEPŁYWOMIERZA a gdy odpiąłem przepływke to dalej tak samo. Reasumując:
1. przewód połączony - świece grzeje krótko tak jak powinno, prawidłowe obroty na biegu jałowym
2. przewód odłączony - świece grzeje ok 18sec, obroty za wysokie (jak pisałem wcześniej)
3. przewód połączony i odłączony przepływomierz - tak jak w pkt 1 (i tu dziwna sprawa jak dla mnie, skoro połączyłem przewód ale odpiąłem wtyczkę to dlaczego świece grzeją dobrze? przecież też został odłączony tylko, że dalej??)
i co ma przepływka do grzania świec, no i skąd te braki mocy i CHECK??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum