Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 46 Skąd: birmingham uk
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 13:22 [R75] Zagrzał się i coś kapie
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
hej wczoraj jechalem na drodze i w pewnej chwili pokazalo mi sie na kompie ze silnik przegrzany i wskazowka na max.
odrazu zatrzymalem sie i pod maske zagladnelem- tam widac ze woda ze zbiorniczka uciekla.
pytanie czemu.
zadzwoniłem po pomoc drogowa(rac).
odcholowali mnie z autostrady na pierwszy servis.
i patrzeli co jest. oleju tyle samo i wody ubylo.
wentylator dziala .
co to moze byc.
zalal wody i jakas pompke do zbiorniczka podłaczyl i co nic niby gdzxies stylu pod silnikiem kapie ...
odoholowali mnie do warsztatu i teraz nie wiem
sie okaze....
mam nadzieje je to nic drogiego.
moze ktos wie co moze byc.
gosc mi tylko powiedzial ze woda kapie i nie ma dobrej cyrkulacji wody...
moze ktos cos wie .
silnik chodzil i odpala normalnie ale temperatura po kilku minutach podchodzi do gory
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 08, 2010 21:04, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 13:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hehehe dzisiaj rano jedać z kumplem do pracy jego Fordem mielismy podobna sytuacje - w jego przypadku zrobiła sie dziurka w węzu ktory wychodzi z głodnicy do silnika, płyn tamtędy uciekał i silnik nie był dostatecznie chłodzony. Więc może u Ciebie poprostu również gdzieś są w nieszczelności na wężach.
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 46 Skąd: birmingham uk
Wysłany: Czw Cze 25, 2009 18:48
no i mechanik mowi tak woda najprawdopodobniej kapala ze zbiorniczka a co jest ?
silnik sie grzeje - nie ma obiegu . w silniku woda wrzaca a w chlodnicy zimna....
czo to moze byc oni mysla ze pompa wody.
piszcie co myslicie
[ Dodano: Pią Cze 26, 2009 02:26 ]
W V6 padająca uszczelka objawia się zapowietrzaniem układu. Ciśnienie z cylindra pchane do układu blokuje obieg wody i kaplica. Mam nadzieje że padł Ci tylko termostat. NIech zmierzą zawartość CO2 w wodzie.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 46 Skąd: birmingham uk
Wysłany: Pią Cze 26, 2009 10:02
wiec uwazacie ze to nie pompa wody?
a jak sprawdzic pompe?
co do uszczelki to to sie nie zdaza czesto w v6, co nie?
ale w kazdym moze wiem-tyle ze ani olej nie ubywal ani plynu ie ma w oleju.
a termostat jak mozna sprawdzic.
dzieki za pomoc.
pozdro
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 46 Skąd: birmingham uk
Wysłany: Pią Cze 26, 2009 10:25
wielkie dzieki.
po tym co napisalem to mowicie ze raczej termostat.
ok.
sprawdze.
mam nadzieje ze nie pompa i ze nie uszczelka pod glowica to duzo kasy i roboty.
pozdro
[ Dodano: Pią Cze 26, 2009 13:21 ]
piszcie co myslicie bo u mnie czas i kas sie liczy-pewnie jak u wszystkich.
dzieki za pomoc i pozdro
[ Dodano: Sob Cze 27, 2009 09:36 ]
hej. teraz cos sobie przypomialem, facet z lawety pierw mi odpowietrzyl uklad bo byl mocno zapowietrzony. mogl sie zapowietrzyc jak woda gora poszla(zbiorniczkiem)?
bo jesli nie to to chyba nie termostatu wina a uszczelki pod glowica.
prosze piszcie
Sprawdziłeś już termostat i wszystkie węże? Dopuki nie sprawdzisz nie ma o czym pisać.
Święta prawda. Ale fakt że sam się nie zapowietrzył. Przy HGFie nie sposób odpowietrzyć układu, za chwilę znowu się zapowietrzy i wypchnie wodę. Sprawdź termostat jeśli zdążysz bo u mnie się tak szybko zapowietrzał że robiła się banka powietrza na termostacie i nie otwierał choć był dobry. Zacznijcie od sprawdzenia zawartości CO2 w płynie chłodniczym. Jak będzie dużo to uszczelka.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
zalal wody i jakas pompke do zbiorniczka podłaczyl i co nic niby gdzxies stylu pod silnikiem kapie
więc gdzieś jest nieszczelność. zróbto samo, co facet w warsztacie, czyli podłącz do zbiorniczka pomkę, albo kompresor (tylko nie przesadź z ciśnieniem ) i szukaj skąd kapie...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 46 Skąd: birmingham uk
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 21:17
co ?
sprawdzone cisnienie na cylindrrach i jest ok.
diagnoiza - pompa wody.
pompa nie pompuje wody i w silniku temperatura max a dalej nie ...
mam nadzieje ze wymiana zalatwi sprawe.
pozdro.
dajcie znac jak cos.
ja wam napisze co i jak po wszystkim
pompa nie pompuje wody i w silniku temperatura max a dalej nie ...
mam nadzieje ze wymiana zalatwi sprawe.
To niech Ci wymienią z rozrządem razem bo pompa jest na pasku. Ewentualnie chociaż z tym długim paskiem bo od niego jest pompa napędzana. Przebieg do następnej wymiany oczywiście nie ulegnie zmianie ale pasek po przejechaniu paru tys. km wypada wymienić jak się go zdejmuje.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 29 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lip 01, 2009 21:34
Ja nie jestem z wykształcenia mechanikiem ale jeżeli silnik jest gorący a chłodnica zimna i rurka która ma za zadanie doprowadzić do chłodnicy ciepły płyn też jest zimna na bank termostat nie puszcza nie może to być pompa wody Panowie co wy tu za bzdury piszecie jeżeli pompa by nie chodziła to faktem by było zerwanie paska rozrządu który ją napędza a tu nie ma czegoś takiego lub też pozrywanie łopatek a tu również nie ma takich objawów. natomiast jeżeli układ by był zapowietrzony to po odpaleniu słyszał byś takie bulgotanie lub przechodzenie wody w rurkach nie wiem jak to nazwać jeżeli czegoś takiego nie ma na bank termostat nie daj się naciągać mechanikom. Pozdrawiam i daj znać jak zrobisz z autem.
natomiast jeżeli układ by był zapowietrzony to po odpaleniu słyszał byś takie bulgotanie lub przechodzenie wody w rurkach nie wiem jak to nazwać jeżeli czegoś takiego nie ma na bank
Nie słyszał byś żadnego bulgotania ani innych okrzyków przy tak dużym zapowietrzeniu że odcina przepływ wody. Miałem taki przypadek i wiem czym jeżdżę.
rambo1111 napisał/a:
nie może to być pompa wody Panowie co wy tu za bzdury piszecie
Bez nerwów mi tu proszę bo nie my napisaliśmy że pompa tylko mechanik tak stwierdził, który oglądał auto na żywo (my tylko prowadzimy dywagacje na forum tego Forum o usterce).
bajerek, mam proste pytanie. Ogrzewanie Ci grzeje? Bo jeśli tak to pompa chodzi a termostat jest padnięty i tak należy to sprawdzić na nie krzyczeć na ludzi jak kolega rambo1111 Wierzę w to że Twój mechanik był jednak na tyle kumaty żeby to sprawdzić przy diagnozowaniu.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 29 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lip 01, 2009 22:59
Panowie ja nie krzyczę tylko stwierdziłem fakt wykluczenia pompy przecież to forum jest po to aby sobie nawzajem pomagać a nie naskakiwać na siebie jeśli tak to odebraliście to przepraszam ale na nikogo nie chciałem naskakiwać ani też w żaden sposób urażać.
Ponadto układ chłodzenia w silnikach V6 jest tak skonstruowany że się sam odpowietrza poprzez odpowietrzenie w zbiorniczku wyrównawczy więc nie naskakując na nikogo proszę mojego poprzednika o otworzenie maski i spojrzenie na ten zbiorniczek. Natomiast na wężu znajduje się tzw ręczne odpowietrzenie które w sumie jest nie potrzebne. Wówczas mając odpowietrzenie tzw automatyczne przy zbiorniczku przy zapowietrzonym układzie podczas dodawania gazu usłyszymy bulgotanie jest to spowodowane tym że płyn przepycha bańki z powietrzem w kierunku zbiorniczka wyrównawczego gdyż nie jest on hermetycznie zamknięty i tam znajduje powietrze swoje ujście czysta fizyka Panowie.
Więc jeszcze raz nie chciałem nikogo urazić tylko Pomóc i moje intencje są w kierunku POMOCY!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum