Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 21:20 [R214 1.4i 98] zbyt wysokie obroty !!
Witam
mam problem ze swoim roverkiem, mianowicie teraz latem, gdy dni są naprawdę gorące jadąc w korku dłuższy czas, gdy silnik sie rozgrzeje po wrzuceniu biegu jałowego(luz) obroty wskakuja mi na 2000-2500tyś.
natomiast gdy silnik jest średnio nagrzany ,obroty na luzie są normalne czyli w granicach 1000 obr.
nie wiem w czym jest problem, byc moze czujnik położenia przepustnicy jest uszkodzony bądż przepustnica ale dlaczego tylko w tedy gdy silnik jest mocno nagrzany??!!
przepustnica powinna byc ok bo patrzyłem czy aby czasem sie nie zatyka i wyczyściłem ją przy okazji.
prosze o pomoc bo 2 mechaników nie ma pojęcia.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sie 08, 2009 19:10, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 21:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
przepustnica powinna byc ok bo patrzyłem czy aby czasem sie nie zatyka i wyczyściłem ją przy okazji.
prosze o pomoc bo 2 mechaników nie ma pojęcia.
przeczytaj to: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15017 i popraw temat
wyczyść jeszcze silniczek krokowy, ewentualnie wymień na nowy
jak napiszesz w temacie rocznik auta to znajdę ci taki silniczek
no prawie dobrze, koniec nawiasu powinien byc za rocznikiem a opis problemu poza nawiasem
wyczyść silniczek krokowy a jak ie pomoże tu masz nowy: http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=&c=1221
niektórzy kupują używane ale ja bym nie ryzykował
Pomógł: 15 razy Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Sob Sie 08, 2009 16:24
Większość kupuje używane, bo wydać 400 zł. na nowy to nie sztuka Wiadomo, co nowe to nowe, bez obaw, że może paść, albo nie wiadomo czy w ogóle sprawne, tak jak w przypadku używki, jednak nie każdego stać, aby wydać odrazu na takie 'pierdółko', bądź co bądź - ważne, 400 zł. Choć sam jestem za tym, aby dbać należycie o Roverka, jednak mimo wszystko rozważył bym zakup używki.
Sam mam problemy z obrotami, bo czasami potrafią zawiesić się na 2000 tys., 2500, po czym powoli opadają, lub przez jakis czas, wrzucając na bieg jałowy, zatrzymują się na 1200 obr. i dopiero potem spadają na 1000 obr., więc trzeba będzie przeczyscic krokowca a jeśli to nie pomoże to zakupić używkę. A jeśli używka nie pomoże to szukać przyczyny dalej.
Te silniczki raczej nie padają. Wyczyścić krokowca i tyle, pomoże na 99,999% Ewentualnie mogłeś poruszyć śrubkę przy przepustnicy. Jeśli tak to musisz podpiąć miernik do styków czujnika położenia przepustnicy (chyba styk pierwszy i ostatni) i kręcąc tą śrubką ustaw rezystancję TPS przy zamkniętej przepustnicy 595 ohm.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Nie Sie 09, 2009 17:29
dzięki za te wszystkie informacje. wyczyściłem to małe cholerstwo, był naprawde bardzo zabrudzony pokryty czarną sadzą.
jeździłem cały dzień i wszystko było w porządku, choć w korkach nie stałem i być może silnik nie rozgrzał sie na tyle aby przekonac sie czy rzeczywiście pomogło. jutro czeka mnie droga do pracy zazwyczaj w korku wiec myślę że dowiem sie czy pomogło pozdawiam
Pomógł: 15 razy Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Nie Sie 09, 2009 18:55
Ciufcia napisał/a:
przedstawiłem tylko moje zdanie i sposób w jaki ja się pozbyłem problemu falujących i rosnących obrotów
I szanuje Twoje zdanie. Żeby nie było, że się czepiam
A gdzie dokładnie jest ten krokowiec w R200 ? Bo nie wiem czy to jest to miejsce, o którym myślę a nie chcę czegoś sknocić Trudno jest to wymontować i później zmontować po wyczyszczeniu ?
dzięki za te wszystkie informacje. wyczyściłem to małe cholerstwo, był naprawde bardzo zabrudzony pokryty czarną sadzą.
Witam!
Jestem raczej mało zorientowany w tematyce budowy samochodów (mam 214Si) i mimo że na razie nie mam tego problemu, to chciałbym się dowiedzieć gdzie ten silniczek się znajduje i jak się do niego dostać.
Z góry dziękuję.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Pon Sie 10, 2009 19:03
miałem napisać czy pomogło i chyba pomogło. silnik rozgrzał sie dosyć mocno i wszystko było ok, choc przez moment obroty sie zawiesiły na 1500obr ale to było po tym jak zgasiłem auto aby zatankować i odpaliłem ponownie po zatankowaniu i właśnie w tedy coś na zegarze sie ruszyło ale po prze gazowaniu opadło na prawidłową wartość i już do domku było ok pzd
Pomógł: 15 razy Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 20:26
Mam pytanie odnośnie tego krokowca jeszcze.. Wystarczy tylko odkręcić, przeczyścic i spowrotem przykręcić tak ? Nie będą po tym mi świrowały jeszcze bardziej obroty czy po wyczyszczeniu będzie trzeba jakoś ustawiac obroty czy coś ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum