Wysłany: Sob Sie 29, 2009 10:58 [R600 i nie tylko] Wygłuszenie samochodu - pomysł
Mam pomysł - co prawda w googlach już widziałem takie pomysły ale nic konkretnego na ten temat nei znalazłem.
Czy można wygłuszyć drzwi pianką montażową? Tzn żółta pianka, którą wypełnia się szczeliny przy montażu okien/drzwi... Po wyschnięciu pęcznieje. Czy to ma sens? Bo napewno jest to prostsze w wykonaniu, lżejsze i tańsze niż maty bitumiczne, z drugiej strony pianka może chłonąć wilgoć. Ktoś próbował...?
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 10:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
poważnie mówisz? drzwi należy wygłuszyć aby zrobić zamkniętą komorę, a nie zapełnić ją pianką, poza tym jak to naęcznieje to jak wyobrażasz sobie pracę mechanizmów od szyb? z tą ceną to nie przesadzajmy, taśma dekarska na przód ile wyniesie 100zl?
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 16:12
Mayson
Raczej nikt nie próbował ale zawsze możesz być pierwszy - wspaniałe uczucie. Pomysł w zasadzie może nie być taki zły jak się co niektórym może wydawać. Zależy gdzie tą pianką psikniesz. W zasadzie po chwili zastanowienia może Ci to wyjść. Zabezpiecz wszystkie otwory i mechanizmy kartonem, przyklej go - pianka ma się nie dostać do wnętrza drzwi ( między blachami ). Następnie owiń głośnik tak aby pianka się nie dostała nad membranę. Potem wypełnij to pianką w takich ilościach aby zaczęła wyłazić wszystkimi bokami - będziesz wiedział, że jest wszędzie . Musisz myć drzwi na bieżąco aby nie przykleiła się do tapicerki. Drzwi uszczelnione w taki sposób na 100% wyciszą Twój samochód z dźwięków otoczenia jak również zrobią się szczelnie zamknięte. Jedyny problem to ściągnąć później taki boczek - da się ale naruszy to jego szczelność. Moim zdaniem wykonanie tego w taki sposób będzie o wiele bardzie efektywne niż mata/ taśma/ masa bitumiczna. Boczek wraz ze ścianką metalową "stworzą" całość co zapobiegnie drganiom, do tego każda dziura będzie "załatana".
Ja bym spróbował na Twoim miejscu. Jeśli zrobisz to solidnie to efekt będzie bardzo dobry.
dudus87
Cytat:
poza tym jak to naęcznieje to jak wyobrażasz sobie pracę mechanizmów od szyb?
Miałeś kiedyś do czynienia z taką pianką? Ona nie pęcznieje od wody, nie wsiąka jej. Mechanizmy da się zabezpieczyć przed dostaniem się pianki. To nie problem, wykonanie jedynie będzie czasochłonne.
Cytat:
drzwi należy wygłuszyć aby zrobić zamkniętą komorę,
Pianka między tapicerkę a blachę i wciąż masz szczelną komorę.
Mayson
Raz kiedyś już stwierdziłem, że pomysł dobry i może wypalić ale obawiałem się drgania takiej pianki. Z drugiej strony jeśli zrobisz to tak, że pianka wypłynie i resztki usuniesz, nie będzie miejsca na wibrację. Spróbuj
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 16:28
Cytat:
Jednak jako pierwszy nie odważe się tego zrobić, za dużo pytań i wątpliwości.
Rozwiejmy więc te wątpliwości. To, że czegoś się nie robiło nie oznacza, że nie wyjdzie. Wystarczy nad tym mocniej pomyśleć, przemyśleć to co zamierza się zrobić i w jaki sposób. Sama robota jest banalna wymaga jedynie czasu. Może nie robiłem pianką drzwi ale ogólnie z tym materiałem miałem do czynienia sporo...
Botanix moim skromnym zdaniem 'obrzucenie' samego boczka wiele nie da.
Nie wiem jak to wygląda w 600 ale w 400 mechanizm szyby wypycha ją po czym robi się szczelina pomiędzy boczkiem a szybą. Tu w 400 jest pole do popisu by:
1. Usztywnić wewnętrzne poszycie drzwi aby nie chodziło i wypychało szyby (choć prawidłowo to szyba chodzi jak powinna a wewnętrzne poszycie drzwi się porusza)
lub
2. Dorobić lepszą uszczelkę pomiędzy szybę a boczek drzwi
Nie wiem czy w innych modelach też tak jest ale to jest bolączka 400`etek. Zwróćcie u siebie uwagę na to Botanix i Mayson i dajcie znać czy u Was też tak się dzieje.
Bardzo często jest też tak że wymiana uszczelek drzwi pomaga w eliminacji różnych dziwnych dźwięków.
Pianka montażowa/rozprężająca właśnie może skrzypieć. Jednak to też dałoby radę wyeliminować. Pianka którą używa się pod panele podłogowe na wewnętrzne poszycie drzwi a na boczek pasta wygłuszająca i dopiero pomiędzy te dwie warstwy pianka. Choć już przy tych dwóch pierwszych zabiegach powinno być ciszej jeśli problem leży rzeczywiście w samym boczku.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Zabezpiecz wszystkie otwory i mechanizmy kartonem, przyklej go - pianka ma się nie dostać do wnętrza drzwi ( między blachami )
Botanix, Ty już wyciszałeś ZTCP? Ja myślałem, żeby piankę nałożyć właśnie pomiędzy blachy - do środka drzwi, a potem jak wyschnie to powycinać nożem miejsca na mechanizm szyby. Druga wersja, to żeby nei upychać pianki na full, tylko pokryć cienką warstwą całą wewnętrzną powierzchnię blachy zewnętrznej (tej, w której klamka siedzi) wtedy nie trzeba będzie nawet wycinać... Co Ty sądzisz? Wibracje raczej odpadają, bo ta pianka po napęcznieniu jest sztywna jak kamień.
Acha! Nie kierują mną zapędy audiofilskie - po prostu chcę mieć ciszej w aucie podczas jazdy.
kasjopea napisał/a:
Mayson napisał/a:
z drugiej strony pianka może chłonąć wilgoć
nie wydaje mi się, żeby chłonęła wilgoć, skoro jest stosowana przy montażu okien.
No właśnie podobnym tropem to wydedukowałem
greg-si napisał/a:
Zwróćcie u siebie uwagę na to Botanix i Mayson i dajcie znać czy u Was też tak się dzieje.
U mnie nic się nie rusza przy otwieraniu/zamykaniu szyb.
greg-si napisał/a:
Choć już przy tych dwóch pierwszych zabiegach powinno być ciszej jeśli problem leży rzeczywiście w samym boczku.
No właśnie mi się wydaje, że sam boczek jest OK, ale pod nim są2 blachy, któe napewno rezonują... Wkurza mnie huk powietrza i opon
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
ciekawy ten pomysł z pianką sam kiedyś na to wpadłem i też chciałem w ten sposób wyciszyć drzwi a pianka bardzo dobrze wygłusza i nie wchłania wilgoci tylko obawiałem się że jak nawale tak pianki to po pierwsze trzeba to tak zrobić co by pianka nie związała elementów i mechanizmów wewnątrz drzwi żeby później nie było problemów z opuszczeniem szyby itp,po drugie chodzi o odprowadzenie wody która ewentualnie może pojawić się wewnątrz,należałoby tak zrobić żeby pianka nie wstrzymywała wody wewnątrz która np dostała się poprzez uszczelki na szybie itp. bo wtedy kicha
Nie rozumiem po co/ w jakim celu miałoby się zalewać pianką wnętrze drzwi tam gdzie jest szyba. Przecież głośnik potrzebuje komory akustycznej,
Cytat:
Pianka montażowa/rozprężająca właśnie może skrzypieć. Jednak to też dałoby radę wyeliminować.
Też tak kiedyś myślałem do czasu aż robiłem szkielet dla obudów na głosniki frontowe. Taka pianka jak wypełni miejsce to już nie ma bata ani drgnie. Oprócz tego, ze rośnie to też klei się do materiału na którym jest nałożona. Stworzyłoby to solidną konstrukcję. Wydaje mi się, że nie ma co porównywać do innych sposobów uszczelniania. Drzwi zrobione pianką będą zrobione najlepiej.
Jako, ze moje wyksztalcenie jest iscie budowlane i mialem do czynienia z niektorymi materialami budowlanymi w praktyce jak i w teorii wypowiem sie co nieco o piance montazowej.
1. Nie chlonie wilgoci z zewnatrz w nadmiernej ilosci, jednak jakas wzgledna srednia wilgotnosc powietrza jej towarzyszy.
2. Co do sposobu wypelnienia nia drzwi samochodowych. Zauważcie, ze przy obsadzaniu drzwi czy okien pianka wypelnia przestrzen miedzy ościeznica a ściana! Jezeli chcecie obkleic mechanizm podnoszenia szyb kartonem, mozliwe jest, ze karton bedac za cienkim nie bedzie stanowil odpowiedniego podparcia dla pianki.
Wowczas pianka montazowa przyklei sie jedynie do elementow blacharskich z jednej strony. Majac na uwadze oddzialywania dynamiczne jakie panuja w samochodzie (dziury, nawierzchnia kamienista, wszelkie wyboje) istnieje mozliwosc, ze owa pianka sie odklei, zacznie sie pruszyc i wysypywac przez otwory technologiczne drzwi ( to do odprowadzania wody z auta!!!
Z drugiej strony taka pianka, jezeli by mechanizm podnoszenia szyb obudowac czyms sztywniejszym, jakas sklejka, twardym plastikiem, a elementy blacharskie porzadnie umyc od srodka i odtluscic, istnieje mozliwosc pelnego sukcesu takiego rozwiazania:D
Radzilbym sie zastanowic i w jakis sposob przestestowac choc niewielka ilosc pianki jak bedzie sie zachowywala, czy sie nie odklei itd!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mnie chodzi o wypełnienie powierzchni między tapicerką a wewnętrzną ścianą drzwi wygląda to tak:
tapicerka ( tu pianka ) wewnętrzna blacha / szyba / zewnętrzna blacha
Zgadza się, ja tak też Ciebie zrozumiałem. Tylko, że ja myślałem o wypełnieniu przestrzeni wewnętrzna blacha/zewnętrzna blacha, po wycięciu miejsca na szybę. Bo przecież między boczkiem, a blachą wewnętrzną chyba nie ma dużej przestrzeni... A głośnik chyba nie przestanie grać, jak wyleję całość pianką? Nie zależy mi na robieniu konkretnego audio w aucie.
Botanix napisał/a:
Nie rozumiem po co/ w jakim celu miałoby się zalewać pianką wnętrze drzwi tam gdzie jest szyba. Przecież głośnik potrzebuje komory akustycznej,
Myślałem, że to wygłuszy dźwięki z drogi; opony, powietrze, kałuże... czyżby wtedy dźwięk głośnika utracił mocno na jakości?
faecd napisał/a:
Radzilbym sie zastanowic i w jakis sposob przestestowac choc niewielka ilosc pianki jak bedzie sie zachowywala, czy sie nie odklei itd!
Cały czas myślę nad tym wygłuszeniem... Muszę podjąć decyzję czy się za to biorę czy odpuszczam...
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Nie Sie 30, 2009 22:07
faecd
Wszystko fajnie ale
Cytat:
istnieje mozliwosc, ze owa pianka sie odklei, zacznie sie pruszyc i wysypywac przez otwory technologiczne drzwi
Jakim cudem miałaby wypaść przez te otwory skoro dzieliłaby je blacha ( wewnętrzna? )
Cytat:
Radzilbym sie zastanowic i w jakis sposob przestestowac choc niewielka ilosc pianki jak bedzie sie zachowywala, czy sie nie odklei itd!
Jak już pisałem robiłem pianką kiedyś obudowy, trzeba sporej siły aby oddzielić taką piankę od boczku.
Mayson
Cytat:
A głośnik chyba nie przestanie grać, jak wyleję całość pianką?
Przecież głośnik gra do wewnątrz drzwi ( między dwoma blachami ) więc zalanie ich jest totalnie nie na miejscu
Cytat:
Myślałem, że to wygłuszy dźwięki z drogi; opony, powietrze, kałuże...
To samo zrobiłaby pianka miedzy boczkiem a blachą, tylko tam można ją dać aby głośnik wciąż miał gdzie grać. Przecież chodzi tu o usczelnienie właśnie komory między dwoma blachami dla: wyciszenia samochodu i uszczelnienia komory dla głośnika.
Chyba Ci to jutro narysuje, jak to widzę bo mam wrażenie że wciąż mówimy o czymś innym.
Jakim cudem miałaby wypaść przez te otwory skoro dzieliłaby je blacha ( wewnętrzna? )
masz troche pianki miedzy blachami drzwi wewnetrzna i zewnetrzna. Na dole w blasze drzwi masz takie male otwory do odprowadzania wilgoci. Zaluzmy, ze jezdzisz po dziurach caly czas, w koncu pianka moze sie wypruszyc pod wplywem wilgoci i wibracji i wypadac przez te dziurki.
Mam nadzieje, ze juz wiesz o co comeone
Mayson napisał/a:
faecd napisał/a:
Radzilbym sie zastanowic i w jakis sposob przestestowac choc niewielka ilosc pianki jak bedzie sie zachowywala, czy sie nie odklei itd!
Cały czas myślę nad tym wygłuszeniem... Muszę podjąć decyzję czy się za to biorę czy odpuszczam...
ja bym toche pianki przykleil do drzwi, doslownie 5 cm2 i pojezdzil z miesiac, dwa i sprawdzil jak sie ma ta pianka.
PS co do oplacalnosci pomyslu to nie jestem pewien czy nie wyjdzie drozej od tasmy dekarskiej! A jak wiemy tasma dekarska jest sprawdzonym materialem do wytlumienia drzwi!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Nie Sie 30, 2009 23:09
Cytat:
Mam nadzieje, ze juz wiesz o co comeone
W zasadzie to nie
Cytat:
masz troche pianki miedzy blachami drzwi wewnetrzna i zewnetrzna.
Dlatego spytałem skąd ona tam? Chodzi wszak o to aby piankę dać między blachą a boczkiem więc nie widzę możliwości dostania się w środek drzwi
Cytat:
Nic nie będzie wypadać ani się kruszyć. Z jednej strony będzie ściśnięta blachą, z drugiej boczkiem, który jest na wkręty.
A jak wiemy tasma dekarska jest sprawdzonym materialem do wytlumienia drzwi!
Jaskinie też były sprawdzone a już w nich nie mieszkamy - trzeba spróbować
Botanix, rozumiem o co Ci chodzi i mam w związku z tym pytanie: czy przestrzeń między boczkiem i blachą wew. nie jest zbyt mała? Czy po wypełnieniu jej pianką efekt będzie wyczuwalny? W końcu pianki wejdzie tam o niebo mniej, niż do środka drzwi...
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 09:28
dudus87
Cytat:
a co z blachami w srodku? wewnętrzna strona drzwi? zostawisz gola blache? bo tam nie wyobrażam sobie tej pianki wpuscic
Rozważamy robotę pianką a tam się ona nie nada. Można użyć czegokolwiek innego, nie widzę przeszkód.
Cytat:
ale takie wygłuszenie w muzyce nic nie da
Argumenty poproszę. Znając właściwości pianki można wręcz z dużym przekonaniem stwierdzić iż taka pianka nada się tutaj najlepiej. Stanowi izolację termiczną, akustyczną, po "zastygnięciu" jest ciężko ją nawet nożem ruszyć.
hehehe
przytoczę Ci Twoją wcześniejszą wypowiedź
Cytat:
"drzwi należy wygłuszyć aby zrobić zamkniętą komorę, a nie zapełnić ją pianką,"
jak myślisz co ta pianka ma tam innego zrobić jeśli nie uszczelnić komorę i "sprawić" aby jak najbardziej przypominała zamkniętą?
Generalnie już kilka razy się nie zgadzaliśmy ale nie... wystarczy bo wciąż nie argumentujesz. Wszystkich rozumów nie pozjadałem, też czasem mam wątpliwości ale jak już do czegoś przekonuję bądź nie to argumentuję - to nie boli.
Mayson
Cytat:
czy przestrzeń między boczkiem i blachą wew. nie jest zbyt mała?
Weź pod uwagę, że zazwyczaj się tłumi/ uszczelnia taśmami/matami itp. Są to raczej konwencjonalne metody. W momencie kiedy kilka mm taśmy robi robotę to co zrobi kilka cm pianki ? Zrobi większą robotę
Czy po wypełnieniu jej pianką efekt będzie wyczuwalny?
Jestem przekonany, że efekt będzie znacznie większy niż po zastosowaniu mat. NIe tylko wytłumi i uszczelni ale też usztywni całą blachę wewnętrzną do której to przymocowany jest głośnik.
Cytat:
W końcu pianki wejdzie tam o niebo mniej, niż do środka drzwi...
Tak ale przecież innej opcji nie ma. Do środka nie można tej pianki władować z kilku powodów. Głośnik potrzebuje komory do prawidłowego grania a pianka mocno ją zmniejszy. W środku w przeciwieństwie do opcji na obrazku pianka nie będzie niczym dociśnięta, będzie jedynie przyklejona do jednej strony a nie wiadomo jak długo coś takiego wytrzyma. Nie dociśnięta może się kruszyć dlatego zaproponowałem rozwiązanie jak na obrazku.
Nie będę nalegał w końcu to niezbadane wody ale dobrze by było gdybyś wypróbował tą metodę. Miałem do czynienia z pianką, znam jej właściwości i zachowanie w różnych sytuacjach. Nie stosowałem do wytłumienia drzwi ale tylko dlatego, że nie wpadłem na to pierwszy. Gdyby ten temat pojawił się z z rok temu, miałbym tak zrobione drzwi... na 100%
To co znalazłem jako argumentację powyższego co by się dudus nie przyczepł, ze się na car audio nie znam i nie mam racji - co już miało miejsce .
1. Cena jednej to kilkanaście zł. Starczy na 1 boczek. łącznie poniżej 40zł - tanio więc. W sumie kupiłbym 4 łącznie bo nigdy nie wiadomo...
2. Zachęcam do lektury poniżej.
Zastosowania
Cytat:
montaż elementów z drewna, metalu i wybranych tworzyw sztucznych w budownictwie i przemyśle
montaż i uszczelnianie rolet, bram garażowych, ościeżnic okiennych i drzwiowych
wypełnianie pęknięć i szczelin w połączeniach między elementami przegród budowlanych
wypełnianie prześwitów i bruzd dla rur i przewodów instalacyjnych w ścianach, stropach i dachach
wypełnianie szczelin wokół kominów i okien dachowych
wypełnianie szczelin między płytami styropianowymi w systemach dociepleń ścian zewnętrznych
izolacja cieplna dachów i stropodachów, sieci wodnych, kanalizacyjnych i centralnego ogrzewania
uszczelnianie i wygłuszanie kabin w pojazdach mechanicznych
wygłuszanie, łączenie i uszczelnianie prefabrykowanych elementów drewnianych w konstrukcjach szkieletowych
:wink:
Właściwości
Cytat:
odznacza się poprawnym czasem obróbki i wydajnością początkową
wyróżnia się stabilnością wymiarową, sprężystością, szybkim przyrostem, wydajnością końcową
po nałożeniu rozpręża się i utwardza pod wpływem wilgoci zawartej w powietrzu atmosferycznym i materiałach budowlanych
posiada wysoką zdolność rozprężenia w szczelinach roboczych
stanowi bardzo dobrą izolację termiczną, akustyczną i przeciwwilgociową
po utwardzeniu chemicznie neutralna, odporna na szeroki zakres temperatur i rozwój grzybów oraz pleśni
dobrze przyczepna do betonu, tynku, ceramiki budowlanej, drewna, stali, metali, PCW i tym podobnych tworzy sztucznych
przyczepna do powierzchni poziomych i pionowych - nie ścieka
zapewnia stabilność i elastyczność montowanych elementów
pomysl jak chcesz to przymocowac? zakleic boczek który automatycznie niszczysz, poza tym sam mowisz ze nie na daje sie do zewnetrznej sciany - a pytanie bylo czy nadaje sie do wygluszenia drzwi - wiec jak sie NIE NADAJE DO JEDNEJ SCIANY to automatem sie nie nadaje... wiec po co sie brudzic i smarowac pianka jak w tej cenie masz mate dekarksa ktora zalatwia sprawe wygluszenia??
spróbuj może w doniczkach dzięki tej piance uzyskasz jeszcze lepszy efekt...
i nadal twierdze ze nie masz pojęcia o tej dziedzinie wiec juz tego nie powtarzaj - jedyny Twoj projekt to doniczki, które o Tobie świadczą i kilka zabaweczek z angielskiego ebaya ktore masz w aucie, na tamten rynek i ceny to nie ma sie czym chwalic
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum