Pierwszą rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy przy Roverze 75 jest brak instrukcji obsługi przy innych także.
Mam pewną propozycję.
Otóż będąc osobą, która lubi pewien porządek, przygotowuję się do przerobienia instrukcji Rovera 75 aktualnie udostępnianej w PDF. Mam tu pewne dylematy moralne, wątpliwości prawne itp.
1) Oczywiście autorem książki jest zapewne producent tego auta, ja robiąc nową książkę niejako złamałbym przepisy prawa autorskiego - oczywiście nie ma nic złego w tym, że zrobię taką książkę dla siebie, ale co jeśli chciałbym się nią podzielić z wami??
2) Planuję, że książka będzie wyglądałą podobnie jak większość książek dotyczących obsługi aut, prawdopodobnie będę się jakąś wzorował.
3) W założeniu książka ma się mieścić bez problemu w schowku lub innym miejscu auta.
4) Rozmawiałem w tej sprawie ze znajomą drukarnią, i jestem wstanie załatwić druk książki.
5) Składał będę ją sam - koszt robocizny byłby tu bardzo duży, jednak nadal trzeba wziąć pod uwagę, druk + materiały.
6) Wstępnie wg. rozmów z właścicielem drukarni, końcowy koszt wydrukowania książki dla mnie wyniósłby ok. 80 - 120 zł, pomijając oczywiście robociznę, którą wykonam ja gratis.
Moje pytanie jest głównie takie, czy byliby chętni na taką książkę, jaką cenę gotowi byliby zapłacić. Może jakąś ankietę możnaby było założyć, oczywiście cały czas istnieje problem praw autorskich, więc niejako narażam się. I tu też proszę o wasze sugestie. Dla siebie napewno i tak przerobię, bo trzymanie 264 stron w aucie to jednak dużo. Przerobienie jej na format A5 i złożenie w książke sprawi, że będzie to ok. 130 stron.
Kolejna sprawa jeżeli byliby chętni, potrzebowałbym kolorowe zdjęcia z czyjeś oryginalnej książki.
pozdrawiam
Jarek
_________________ jarek
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 09:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 10:25
idea słuszna choć w dobie powszechnego internetu i komputeryzacji prowadzaca wprost do bankructwa.
To tylko moje zdanie oparte głównie na tym, że:
Posiadam owa instrukcję w języku włoskim i angielskim w formie książki a jako, że z angielskim radzę sobie nieźle to sporadycznie posiłkuje się wersją w PDF. A w czasie kiedy coraz mniej osób bawi się w "złote rączki" i jeździ do specjalistów bądź "specjalistów" z najdrobniejszymi pierdołkami powoli acz skutecznie cały motoryzacyjny świat odchodzi coraz szybciej od książkowej formy pt: "Sam naprawiam...."
Poprzedni właściciel mojego R75 kupił polską instrukcje w serwisie Altoma w Komornikach koło Poznania za ( tak mówił ) 75 zł polskich w 2006 roku więc może idzie kupić w dawnych serwisach. Mogę zrobić fotki instrukcji jakby co tylko poproszę o info jakie maja być, czego te fotki maja dotyczyć? do soboty może dam rade.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Posiadam owa instrukcję w języku włoskim i angielskim w formie książki a jako, że z angielskim radzę sobie nieźle to sporadycznie posiłkuje się wersją w PDF. A w czasie kiedy coraz mniej osób bawi się w "złote rączki" i jeździ do specjalistów bądź "specjalistów" z najdrobniejszymi pierdołkami powoli acz skutecznie cały motoryzacyjny świat odchodzi coraz szybciej od książkowej formy pt: "Sam naprawiam
Zgoda, ale mi chodzi o tę instrukcję obsługi, gdzie pisze jak wymienić żarówkę, do czego służy ten przycisk albo tamten. Jakie bezpieczniki itp. Czyli krótko mówiąc to co u nas na forum jest dostępne w formie PDF i ma wielkość ok. 46 mb.
Co do poważniejszych opisów no to niestety kłaniają się instrukcje HAYESA po angielsku za 130 zł.
Ja tę instrukcję zrobić chcę po to, aby jeżeli żonie padnie coś w autku np. głupia żarówka i sama nie będzie umiała to poprosi np. jakiegoś kierowcę pokaże mu książkę i gość pomoże, tak samo z jakimiś usterkami bądź komunkatami na komputerze.
W zamyśle mam też zamiar dorzucić tam kody informujące o usterkach oraz jeśli zdobędę to kody odblokowujące np. radio itp.
Co do zdjęć, to proszę o cierpliwość - nie planuję wykonania tego szybciej niż w styczniu. To dużo pracy jest a okres przedświąteczny jest zbyt "intensywny"
Zgoda, ale mi chodzi o tę instrukcję obsługi, gdzie pisze jak wymienić żarówkę, do czego służy ten przycisk albo tamten. Jakie bezpieczniki itp. Czyli krótko mówiąc to co u nas na forum jest dostępne w formie PDF i ma wielkość ok. 46 mb.
.....................
W zamyśle mam też zamiar dorzucić tam kody informujące o usterkach oraz jeśli zdobędę to kody odblokowujące np. radio itp.
Co do zdjęć, to proszę o cierpliwość - nie planuję wykonania tego szybciej niż w styczniu. To dużo pracy jest a okres przedświąteczny jest zbyt "intensywny"
pzdr
ja mam taka instrukcję jak ta w pdf-ie na papierze po polsku .
Kody błędów które odczytuje komp są zawarte w RAVE .
Kody do radia są indywidualne, do każdego radia inne ponoć są generatory do nich ale ja nie dysponuje mam kod do radia w książce orginalnej niemieckiej fabrycznie wpisany do niej
Co do fotek ok poczekam nie sprzedaje nikomu rovera ani instrukcji
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Gorzej z kodami odblokowującymi, które jak dobrze zauważyłeś są osobne do każdego modelu.
_________________ jarek
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 12:27
alena_jarek napisał/a:
Cytat:
Posiadam owa instrukcję w języku włoskim i angielskim w formie książki a jako, że z angielskim radzę sobie nieźle to sporadycznie posiłkuje się wersją w PDF. A w czasie kiedy coraz mniej osób bawi się w "złote rączki" i jeździ do specjalistów bądź "specjalistów" z najdrobniejszymi pierdołkami powoli acz skutecznie cały motoryzacyjny świat odchodzi coraz szybciej od książkowej formy pt: "Sam naprawiam
Zgoda, ale mi chodzi o tę instrukcję obsługi, gdzie pisze jak wymienić żarówkę, do czego służy ten przycisk albo tamten. Jakie bezpieczniki itp. Czyli krótko mówiąc to co u nas na forum jest dostępne w formie PDF i ma wielkość ok. 46 mb.
Co do poważniejszych opisów no to niestety kłaniają się instrukcje HAYESA po angielsku za 130 zł.
Ja tę instrukcję zrobić chcę po to, aby jeżeli żonie padnie coś w autku np. głupia żarówka i sama nie będzie umiała to poprosi np. jakiegoś kierowcę pokaże mu książkę i gość pomoże, tak samo z jakimiś usterkami bądź komunkatami na komputerze.
W zamyśle mam też zamiar dorzucić tam kody informujące o usterkach oraz jeśli zdobędę to kody odblokowujące np. radio itp.
Co do zdjęć, to proszę o cierpliwość - nie planuję wykonania tego szybciej niż w styczniu. To dużo pracy jest a okres przedświąteczny jest zbyt "intensywny"
pzdr
ja tez mówię o tej właśnie książce. Co do przytoczonej sytuacji o bezpiecznikach, żarówce i żonie...to chyba trzeba pytac pan czy sa zainteresowane
Poza tym to nie wyeliminuje tego, ze ktoś i tak po raz milionowy zapyta o to samo na tym forum, nawet mając pod reka ową ksiązkę. Ludzie dziś tacy sa...chca i lubia miec podane na tacy.
To proponuję jakąś ankietę. Jeżeli będą chętni będę przerabiał mając na uwadze inne osoby i konieczność druku profesjonalnego. W przeciwnym razie, ja ją sobie przerobię wg. własnego uznania
Różnica jest kolosalna w tych dwóch sytuacjach.
Przy profesjonalnym druku muszę wszystko przerobić OCR-em, poprawić błędy, które wystąpią, złożuć w DTP itp, itd.
Dla siebie to poprostu oczyszcze skany, zmniejsze do a5, złoże z tego książkę i druknę robiąc skoroszyt.
Sens jest taki, ze nie każdy wozi ze sobą laptopa w aucie
Ja np. miałem u mechanika takie przejścia jak szukanie sygnału dźwiękowego.
Dopiero telefon do jednego z forumowiczów rozjaśnił sytuację.
Dlatego uważam, że wożenie książki w samochodzie jest jak najbardziej wskazne w przypadku tych aut. Mechanicy są wstanie sobie poradzić wiedząc gdzie czego szukać.
Natomiast ja wczoraj wydrukowałem tę książkę aby była w aucie na razie dostępna w tej formie - i ma 264 strony wygląda jak encyklopedia
Dlatego myślę o jej zmniejszeniu a jednocześnie wpadłem na pomysł, że przerabiając ją mogę zrobić z niej ładną książkę.
Hmm....264 strony drukowane dwustronnie po dwie po każdej stronie (wielkość formatu A5) daje w sumie już tylko 66 kartek....a tu już nie encyklopedia Tylko spis treści dobry trzeba mieć
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Hmm....264 strony drukowane dwustronnie po dwie po każdej stronie (wielkość formatu A5) daje w sumie już tylko 66 kartek....a tu już nie encyklopedia Tylko spis treści dobry trzeba mieć
Dokładnie,
No ale jak ktoś chce się bawić w druk profesjonalny to w zasadzie czemu nie, mimo że moim zdaniem to sztuka dla sztuki. Nabywców wydaje się że nie znajdziesz zbyt wielu.
Mnie taka instrukcja do niczego sie nie przyda
Przeczytalem raz ta co kris zrobil w PDF i wystarczy... Chetnie jednak poogladam sobie na spocie/zlocie to co kolega Jarek dla swojej maloznki stworzy.
Czy nikt tego nie kupi? Hmm... nie wiem, wystawilbym na allegro i czekal.
Ja tam sugeruje abys drogi Jarku to zrobil. Potem pokaz zdjecia ze swojego dziela.
Mysle ze kilka osob na pewno kupi Twoja prace. Ja nie, ale nie dlatego ze nie bo nie, tylko
jest mi to do niczego nie potrzebne.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie zamierzam tego robić dla zarobku i nie szukam nabywców, to była poprostu luźna dywagacja i propozycja.
Jeżeli jest takie podejscie do sprawy - więcej podejrzliwości aniżeli pozytywnego patrzenia to proszę o zamknięcie i usunięcie wątku.
Stary - ależ nikt niczego takiego nie powiedział.
Chwała Ci za to, że chcesz coś dla "ludu" zrobić, i to szczególnie że wymaga to takiego nakładu pracy. Także za to wielkie
Tylko tak jak MaReK napisał - większość klubowiczów nie jest tu od wczoraj i zarówno forum jak i instrukcję mają przestudiowaną, a gdy ktoś chciał wersję drukowaną, wydrukował sobie w formacie chociażby o jakim piszę wyżej.
ALE... napisz choćby w OffTopicu (bo w Sprawy Klubowe sympatyków niewielu zagląda), że rozdajesz nową poprawioną przeedytowaną i rozszerzoną instrukcję do R75 - zgłoszą Ci się setki chętnych Jak dodasz że wersja jest drukowana i że to niestety kosztuje, bo o ile zarabiać nie chcesz - ale do interesu też dokładać z logicznego punktu widzenia nie zamierzasz, tych chętnych pewnie będzie nieco mniej...
Ale tak jak pisze Marek, w końcu to Twoja praca, Twój poświęcony czas, Twoja "zabawa" w drukowanie, ewentualne wysyłanie...wywal na Allegro i się okaże co będzie;) Tylko tak jak piszesz, dokop się dokładnie co i jak odnośnie praw autorskich, żeby na minę jakąś nie wdepnąć
Także o ile sam 75'tką nie jeżdżę i pewnie nieprędko będzie mnie stać - gorąco Ci Stary dopinguje i 3mam kciuki żebyś stworzył hiciora - co by wszystkim super służył i pomagał;)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
"ALE... napisz choćby w OffTopicu (bo w Sprawy Klubowe sympatyków niewielu zagląda)"
Sęk w tym, że celowo nie napisałem tego tam. Chciałem znać właśnie opinie ludzi "obytych". Wy znacie już swoje auta więc wam instrukcja jest niepotrzebna. I to pozwala na trzeźwe spojrzenie. Gdybym napisał o tym np. w dziale technicznym zostałbym zasypany mailami. Wiem bo sam szukałem na wszelkie możliwe sposoby tej instrukcji.
Dla żony jak pisałem zrobię jakiś sensowny skoroszyt a nie książkę więc chwalić się nie bedzie czym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum