Witam wszystkich drogich Roverzystów...
Muszę się z Wami podzielić moim nieszczęściem Jestem zdołowany i smutny...
Przed chwilą przeszedłem do separacji z moją największą miłością życia Przeszliśmy do separacji z powodów nie zależnych ode mnie... Mam wręcz czarne myśli
Musiało się tak stać bo niestety tak kazali...
Już za nim tęsknie ... za moim skarbem za moim rowerkiem...
Operacja 8 października... i nie mogę być już przeziębiony ani nawet podziębiony (podobno)
Jazda pożegnalna była juz 3 dni temu ... a dzisiaj na myjnie, umyłem, nasmarowałem co trzeba... i postawiłem i tak będzie stał... Do kwietnia minimum...
Tyle razem przeszliśmy... licznik mam od ok 20 kwietnia i nabite jest 1682km. Wiem nie dużo... ale tak ,,wsiąkłem" w świat rowerów i w moje cudo że...
Ech szkoda gadać...
Jedynie co mi teraz pozostaje to patrzeć na niego, wsiąknąć w naukę i w ,,narzeczoną"
Nie no mam doła
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 12:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum