Wysłany: Pon Gru 12, 2016 14:02 [MG ZR] Obroty się zawieszają, brak reakcji na gaz
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Witam, stworzyłem nowe konto, ponieważ na swoje poprzednie nie mogę się zalogować, a nowe hasło niestety nie chce przyjść.
Ok w czym problem - mianowicie w moim MG po odpaleniu, lub w czasie jazdy nagle obroty wzrastają do około 1250obr/min, i niestety już nie spadają. Do tego brak jakiejkolwiek reakcji na gaz. Dzieje się tak losowo, czasem przejadę 150 km i nic się nie stanie, a czasem od razu przy pierwszym odpaleniu. Nie ma reguły. Samochód tak średnio odpalał, więc zmieniłem kąt opóźnienia wtrysku na 4 i odpala teraz bardzo dobrze. Czy to objawy uszkodzonej pompy? Czy może coś innego?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 12, 2016 14:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Idąc za radą @bociannielot, postanowiłem sprawdzić, czy faktycznie problem leży w wiązce kabli idącej od potencjometru gazu. Po wstępnych oględzinach okazało się, że faktycznie kable są delikatnie poprzecierane, i część została zaizolowana lub wycięta i zastąpiona nowym kablem.
U mnie przetarcia występowały zaraz za kostką wchodzącą do potencjometru, kable były dziwnie wygięte i po prostu się poprzecierały oraz mniej więcej na środku auta, coś je uciskało i również się wygięły.
Cala operacja zajęła mniej więcej 4-5h, z racji tego, że rozebranie i założenie zderzaka zajmuje trochę czasu, zwłaszcza przy obecnej pogodzie, gdzie nakrętki oraz śruby mocujące zderzak są pokryte piachem i wodą przez co źle się je odkręca.
Trzeba było ściągnąć zderzak, lampy, zbiorniczek na płyn do spryskiwaczy (w zimnym garażu i przy mrozie uwaga na sztywne rureczki na które nasuwa się przewód, bo mogą pęknąć) oraz nadkola.
Również dobranie się do kabla jest trochę problematyczne, bo aby kabel wyciągnąć, trzeba było wyciągnąć również takie gumy amortyzujące chłodnicę oraz intercooller, bo tak to nie mieściły się kostki.
Polecam również, puścić sobie kabel na tej takiej belce przymocowanej do stref zgniotu, czy jak to się tam nazywa. Warto również sprawdzić stan kabli we wszystkich miejscach gdzie kilka kabli łączy się w jedną wiązkę.
U mnie na razie jest wszystko ok. Zobaczymy jak długo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum