W moim roverku nie do końca odpuszcza hamulec z tylu i w piątek będę u mechanika, żeby sprawdził o co chodzi. Podobno jakiś regulator czy coś, ale mniejsza z tym. Chodzi o to, że jak już będą rozłożone hamulce, to może przy okazji wymienię (wymienią mi ) klocki i tarcze za jakieś lepsze i tu moje pytanie - jaki zestaw polecacie? Z przodu mam teraz tarcze wentylowane, z tylu tarcze. Myślałem o tarczach wentylówanych, nawiercanych, nacinanych, na tył podobnie, ale bez wentylowania co do klocków, to nie wiem jakie. Napiszcie co macie u siebie, ewentualnie jakie macie doświadczenia. Czy taka zmiana na standardowych zaciskach i płynie coś poprawi w hamowaniu, czy nie zauważe różnicy?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 21, 2010 21:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Polecę Ci tani ale sprawdzony zestaw tarcze TRW (dawny Lucas) ewentualnie jak masz więcej $ Zimmermann gładki lub w wersji Sport wiercony, klocki Mintex lub Ferodo Premier miękkie dobre klocki. Jak chcesz wyczuć znaczną poprawę sprawdź stan zacisków oraz wymień płyn na świeży dobrą opcją jest zmiana przewodów hamulcowych na oplot wyczuwalna różnica nawet do 30%.
Przymierzam się do wymiany tarcz i klocków w swoim roverku, "opłaca" się więc inwestować w tarcze Zimmermann które są dwa razy droższe od ATE? Czy zestaw tarcz i klocków ATE zarówno na przód jak i na tył w zupełności wystarczy? Mam jeszcze pytanie odnośnie zacisków, chciałbym je pomalować ale na dzień dzisiejszy są w kiepskim stanie.. regenerować je jakoś czy dać sobie z tym spokój?
A ja sie przejechalem na klockach ATE, bo sa twarde i szybciej zuzywa sie tarcza. Poza tym ATE to nie to samo ATE co kiedys. Tak samo w Norauto mozna kupic Brembo polskiej produkcji
Ja bym zakladal mocna tarcze, jak wlasnie zimmermann, i miekkie klocki jak ferodo.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 11:40
Perez, tylko, ze r200 hamuje jak hamuje i lepsze klocki i tarcze jakoś nie wiadomo jak tego nie zmienią. Nie ma co przeiwestowywać zwłaszcza w 8v. Znaczącej różnicy pewnie nie będzie.
Perez, tylko, ze r200 hamuje jak hamuje i lepsze klocki i tarcze jakoś nie wiadomo jak tego nie zmienią. Nie ma co przeiwestowywać zwłaszcza w 8v. Znaczącej różnicy pewnie nie będzie.
na hamulcach się nie oszczędza to pierwsza zasada... druga ze perez ma racje ATE się mocno popsuło... lepiej zainwestować w mocna tarcze Zimmermana i miękki klocek Ferodo które zauważalnie poprawią hamowanie a kosztowo nie są znacznie droższe.
Poza tym koszta wcale nie musza byc sporo wieksze skoro dobra tarcza zrobi x kilometrow wiecej, a zmieniac sie bedzie tylko co jakis czas klocki.
Ja zalozylem kiepawa tarcze JC i kloki ATE i na efekt nie trzeba bylo dlugo czekac, bo 3 miesiace i tarcza zuzyta 2mm na strone (norma to 1mm), a klocki sa w polowie. Nie wspominajac o tym, ze z tarcz zrobily sie chipsy po niecalych 2kkm.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
a czy te polecane przez ciebie dobryziom tarcze Zimmermann'a będą pasowały do mojego roverka bez żadnych przeróbek ? One są grubsze niż tarcze ATE i zastanawiam się czy ma to jakieś znaczenie..
a czy te polecane przez ciebie dobryziom tarcze Zimmermann'a będą pasowały do mojego roverka bez żadnych przeróbek ? One są grubsze niż tarcze ATE i zastanawiam się czy ma to jakieś znaczenie..
jak to grubsze? rozumiem ze masz hamulce 262mm 21mm ten rozmiar jest stały ! chyba ze masz niewentylowane 262 13mm ? to w tym wypadku żeby włożyć te pierwsze wymagana jest zmiana zacisków.
a ja mam w 8v seryjnie na przodzie wentylowane tarcze i na tyle pojedyncze a klocki breack czy jakos tak firma i z hamowaniem nie mam najmniejszych problemów a więcej 16v jeździ z pojedynczą tarczą z przodu i bębnem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ja w swoim 214i też mam tarcze z przodu i z tyłu.. żadnych bębnów.. tyle że z przodu są gładkie (niewentylowane).. to chyba jeszcze jakaś inna wersja..
wojzel wentylowane to znaczy podwójne takie z wlotem powietrza od spodu one są gładkie a wentylowane od środka mylisz pojęcia (nawiercane/nacinane) a wentylowane
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
wojzel wentylowane to znaczy podwójne takie z wlotem powietrza od spodu one są gładkie a wentylowane od środka mylisz pojęcia (nawiercane/nacinane) a wentylowane
bo tarcze się dzielą na wentylowane i lite
ewentualnie na gładkie albo frezowane, nacinane, przewiercane i jakie tam sobie ktoś wymyśli
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum