Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 21:31 [OC] Ile żądać od Warty
Dziś stała sie rzecz straszna. Na al. 3-go maja (Błonia) wypuszczałem wyjeżdżające z parkingu auto. Niestety kobiecie za mną "zabrakło hamulców" i skasowała dwa zaparkowane auta oraz moje lewe przednie drzwi wraz z błotnikiem. Elementy nadają się tylko na wymianę (złamana blacha i opuszczone drzwi). I teraz pytanie ile zażądać od Warty (tam ubezpieczona była sprawczyni). Cenę nowego błotnika znalazłem bez trudu (90 - 160 zł) to nie mogą za to znaleźć ceny drzwi. Oczywiście dochodzą jeszcze koszta malowania i wymiany oraz to co jeszcze wyskoczy przy oględzinach.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 21:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Poczekaj na wycene, bo zadac to sobie mozesz. Jak nie bedziesz chcial sie zgodzic z ich wycena to wtedy sie odwolujesz i przekalkuluja jeszcze raz. Jezeli nie zgodzisz sie z ich wycena to bedziesz musial wziac to co daja i potem przedstawic faktury za naprawe, zeby Ci zwrocili kase.
Pewnie znajac zycie bedziesz mial szkode calkowita, wtedy oszacuja Ci wartosc auta przed zdarzeniem, i odejma od niej wartosc rzekomego wraku i ta kwote, ktora zostanie wyplaca.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Za drzwi i błotnik???
Mojej żonie w Peugeocie 206 (2006r.) uszkodzenie drzwi i błotnika (tylnych) PZU wyceniło na ok. 4kPLN. O szkodzie całkowitej nie ma mowy w tym przypadku.
mcjg, szczęście, że Tobie nic się nie stało. Mogła wpakować Ci się do bagażnika
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 22:09
Perez napisał/a:
Poczekaj na wycene, bo zadac to sobie mozesz.
Chcę mieć bazę do czego dążyć.
Perez napisał/a:
Jezeli nie zgodzisz sie z ich wycena to bedziesz musial wziac to co daja i potem przedstawic faktury za naprawe, zeby Ci zwrocili kase.
Chyba to jednak trochę nie tak.
Perez napisał/a:
Pewnie znajac zycie bedziesz mial szkode calkowita, wtedy oszacuja Ci wartosc auta przed zdarzeniem, i odejma od niej wartosc rzekomego wraku i ta kwote, ktora zostanie wyplaca.
Za drzwi i błotnik? Chyba jednak za małe uszkodzenia?
wild_weasel napisał/a:
Mogła wpakować Ci się do bagażnika
raczej nie bo udało jej się ominąć dwa stojące za mną samochody i tylko nie zmieściła się pomiędzy mną a zaparkowanym Mercedesem.
Ktory rok auta? Bo ja za dwoje drzwi w mojej 600 dostalem w PZU szkode calkowita.
mcjg napisał/a:
Chcę mieć bazę do czego dążyć.
Tego to ja kompletnie nie rozumiem.
Jak wyceniali mojego Rovka to sie zapytalem likwidatora szkod na jakiej podstawie wycenili moja szkode. Likwidator powiedzial, ze wysylaja info do ASO, bo tam naprawy kosztuja najdrozej. Ja powiedzialem, ze moze mi wskazac takie ASO, bo chetnie bym zaczal naprawiac tam swoje auto a z tego co wiem to nie ma takowych, bo firma nie istnieje. Pan sie zajaknal i powiedzial, ze komputer mu tak wyliczyl
[ Dodano: Czw Sie 27, 2009 23:15 ]
Perez napisał/a:
mcjg napisał/a:
Chcę mieć bazę do czego dążyć.
Tego to ja kompletnie nie rozumiem.
A!!! Sorry, ja przeczytalem, ze oni chca miec baze do czego dazyc.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: Toruń
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 19:42
Witam wszystkich, Oczywiście o szkodzie całkowitej nie może być tu mowy.
Jeżeli chcesz dodatkowo na tym zarobić, to będzie ciężko, ponieważ nowe drzwi do Rovera są drogie, do tego dochodzi błotnik i ewentualne dodatkowe naprawy plus lakierowanie. Wyjdzie drogo i może nie zarobisz na tym a nawet i stracisz.
Jeżeli natomiast nie chcesz na tym dodatkowo zarobić, tylko doprowadzić pojazd do stanu z przed kolizji najlepsze rozwiązanie będzie takie:
Odprowadzasz ROVERka do dobrego mechanika który porządnie go zbada i potwierdzi lub wykluczy dodatkowe uszkodzenia. Umawiasz się z nim na ewentualną naprawę i dajesz kontakt do twojego likwidatora szkód z Warty. Porządny mechanik ma standardowe druki „zcedowania” odszkodowania bezpośrednio na mechanika, oni dogadują się między sobą, a ty odbierasz naprawione autko i nic cię nie interesuje, żadne bieganie za tanimi częściami ect.
To mechanik biega za częściami (ew. dogaduje się z tobą na oryginalne lub zamienniki), podlicza koszt części a robociznę negocjuje z Wartą.
Pamiętaj jeżeli skorzystasz z drugiej opcji na pewno nie stracisz.
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 20:21
Jestem ubezpieczona w Warcie i akurat tak się zdarzyło w tym roku że i z mojej i nie z moje winy miałam okazję z nich korzystać. W obu przypadkach dostałam tyle kasy, że się wynaprawiałam i jeszcze mi zostało na prawie całe roczne ubezpieczenie AC+OC. Poczekaj na ich wycenę, zawsze możesz się odwołać, ale z własnych doświadczeń wiem, że powinieneś być zadowolony.
Odprowadzasz ROVERka do dobrego mechanika który porządnie go zbada i potwierdzi lub wykluczy dodatkowe uszkodzenia.
ale do zaufanego...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 09:38
Poczekam na wycenę rzeczoznawcy z Warty i będę się zastanawiał co dalej robić. Z tego co sie zdążyłem zorientować to nowe drzwi od Civica to koszt ok. 1700 zł, błotnik ok. 1000 zł, malowanie dwóch elementów ok. 1000 zł + robocizna więc 4 k zł mam nadzieję dostać.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 10:28
Czy ktoś wie ile można czekać na wycenę szkody. Rzeczoznawca był u mnie tydzień temu. A Warta milczy. Na mail dostałem odpowiedź, że potrzebują potwierdzenia od sprawcy kolizji. Czy notatka policyjna nie ma już znaczenia.
Druga sprawa to, że rzeczoznawcy roześmiałem sie w twarz jak powiedział, żebym szukał części na szrotach bo on takie ceny będzie sugerował.
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 11:32
mcjg, powiem Ci, że jestem zdziwiona, po raz kolejny napiszę, że mi tak wszystko wycenili, że miałam ubezpieczenie prawie za darmo już po naprawach. Rzeczoznawca super miła, konsultanci super mili (no może z wyjątkiem jednego, ale odłożyłam i zadzwoniłam do innego, a co mi będzie burak nerwy psuł). Kasę nie powiem Ci dokładnie jak szybko, ale dość szybko dostałam. Problem ze sprawcą może być rzeczywisty, jak mi koleś wjechał w tyłek sama sprawa na policji trwała ponad 30 dni, a ubezpieczalnia może brać się za to jak policja już coś orzeknie. Na razie się nie denerwuj, poczekaj może będziesz zadowolony, a jak nie zawsze możesz się odwołać, będzie dobrze
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Wrz 08, 2009 09:34
No i zadzwonili. Uszkodzenia wycenione na 3356 zł brutto. Zaniżyli "tak nieznacznie" koszt cząści:
Cytat:
KLOSZ MIGACZA BOCZ L - 23,49
BŁOTNIK P L - 63,23
LISTWA BLOTNIKA L - 91,76
NADKOLE P L - 87,18
DRZWI P L - 1088.97
ZAWIAS D DRZWI PRZ L - 69,29
LISTWA DRZWI L - 242,66
KOLPAK KOLA PRZ L - 96,79
Lakierowanie - 532 netto
Robocizna - 420 netto
Oczywiście dziś jadę robić swoją wycenę.
dodano 14:13
I jestem już po swojej wycenie. Co ciekawe obydwie wersje były robione w tym samym systemie a różnice są kolosalne:
Cytat:
KLOSZ MIGACZA BOCZ L - 41,36
BŁOTNIK P L - 737,38
LISTWA BLOTNIKA L - 161,55
NADKOLE P L - 153,49
DRZWI P L - 1917,20
ZAWIAS D DRZWI PRZ L - 121,99
LISTWA DRZWI L - 427,21
KOLPAK KOLA PRZ L - 179,40
Lakierowanie - 1030 netto
Robocizna - 578 netto
Razem brutto wraz z innymi kosztami 6645 zł
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Wrz 08, 2009 14:08
Paul napisał/a:
Co się dziwisz ?
Wystarczy zajrzeć do Tomiego, żeby się wstydzić takiej wyceny. Ja rozumiem, że towarzystwa lubią zaniżać odszkodowania, ale to zawyżenie pobiło ich wycenę na amen .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum