Choćby nie wiem jak to głupio zabrzmiało, chciałbym poznać opinię na temat światła w środku samochodu. Zapewne większość z Was oglądała choćby film 2Fast2Furious gdzie główny bohater jeździ Skyline'em który jest w środku podświetlony na niebiesko.
Czy ktoś z Was pokazałby się w Roverku 200 3D z takim podświetleniem w nocy??
Załóżmy że światło nie oślepia, jest ładnie zamontowane i nie ma do tego "aluminiowych" dywaników...
Czy same światła wywołują już wrażenie WT...
Będę wdzięczny za opinie...
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 14:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Niebieskie w takim samochodzie jak najbardziej zalatują WT. Gdybyś zamontował zwykłe podświetlenie które gaśnie po jakimś czasie to miało by to jeszcze sens...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Wolałem wcześniej wybadać jakiej reakcji się spodziewać.
Znalazłem bardzo tanie katody na wyprzedaży....kolor niestety tylko niebieski który wszystkim chyba kojarzy się ewidentnie z WT.
Jak znajdę czerwone w przystępnej cenie to od razu je zmienię to będzie pod kolor auta.
Osobiście nie jestem zwolennikiem wielkich zderzaków do samej ziemi...obniżenie samochodu i delikatna ledwie widoczna kosmetyka jest według mnie w dużo lepszym guście.
Do rzeczy...
Zakupiłem kilka katod celem podmiany oświetlenia w bagażniku, słaba 10W żaróweczka jako tako oświetlała wnętrze bagarka.
Zamontowałem za osłonami (półkami) z tyłu po jednej katodzie i podłączyłem przez inwertery właśnie do zasilania lampki bagażnikowej, wyszło może nie do końca jak chciałem ale robi piorunujące wrażenie albo WT (jak zwał tak zwał )
Postanowiłem się przejść wieczorem do samochodu i podpiąć jedną na próbę pod zapalniczkę i zobaczyć jak w środku to wygląda.
To co zobaczyłem, od razu mi się spodobało więc wziąłem się w sobotę do pracy.
Obfitość kabelków i płytek drukowanych na przednim siedzeniu na parkingu wzbudziła ciekawość policjantów po cywilu i podjechali cywilnym samochodem, otwierając drzwi pasażera powitali lśniącą blachą.
Po krótkiej rozmowie zaciekawiony policjant pokiwał głową z aprobatą po czym odszedł
Po kilku godzinach męczarni bo nie było jak tego umocować żeby było w miarę mało oczoj.... nie biło po ślepiach udało się i wyszło to to coś.
Nie że jestem jakiś happy ale zauważyłem że ...co prawda mieszkam w największej wiosce w Polsce.....zrobiło to ogromne wrażenie i nasłałem nowych klientów firmie która sprzedaje katody.
Obie katody z wnętrza są ładnie ukryte, kable zakamuflowane a zasilanie poprowadzone jest z bezpiecznikiem przez wtyczkę gniazda zapalniczki więc mogę włączać i wyłączać kiedy chcę.
Niestety katody nie ściemniają się tak samo jak i LED'y...w katodach napięcie przetwarzane jest z 12v na 500-1500v i spadek napięcia powoduje gaśnięcie od razu albo prowadzi do uszkodzenia inwertera (tak mi się przynajmniej wydaje)
Na razie się przyzwyczajam i ran na jakiś czas włożę wtyczkę i nawet fajnie to wygląda....ale przede wszystkim na żywo bo zdjęcia tego nie oddadzą.
W załączniku zdjęcie bagażnika i wnętrza robione późno w nocy aparatem w telefonie, stąd marna jakość.
Przyjmę wszelkie słowa krytyki, a że nie widziałem nic takiego na forum (nikt się nie chciał zbłaźnić ) to postanowiłem się "pochwalić".
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Nie wygląda źle jak dla mnie. Sam mam zamiar takie coś u siebie zrobić tylko wezmę białe LED-y. Gaśnie to po zamknięciu drzwi?? Bo jakoś nie widzi mi się takie coś w czasie jazdy
_________________ Na najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść.
Chyba dlatego ten świat jest taki pokręcony.
Zdjęcia robione w makabrycznych warunkach ale jak mówię... na żywo wygląda całkiem fajnie i fajnie się komponuje.
Bardzo mi się podoba wnętrze dwusetki a to światło dodaje jeszcze więcej uroku...żeby nie powiedzieć że przytulniej bo zimne światło.
Nie świeci aż tak mocno.
Niestety jest to to podpięte tylko pod zapalniczkę i w każdej chwili mogę włączyć i wyłączyć.
Jeśli chodzi o instalację do światła z podsufitki to nie wiem jak odbiorą to inwertery bo z 12v robią w przypadku tych katod 600v i jak przy ściemnianiu będzie spadać napięcie to mogą się układy poprzepalać. Co innego gdyby zrobić żeby katody gasły od razu przy zamknięciu drzwi, byłoby po problemie.
Inna sprawa to myślałem o tym żeby podpiąć to do światła w podsufitce żeby tak właśnie działało ale myślałem żeby wpiąć w układ drugą linie zasilania, niezależną na włącznik, ale jak będzie jednocześnie podpięte pod zapalniczkę i światło podsufitki to w momencie włączenia katod, zapali się lampka sufitowa bo będzie wpięta w układ.
Heh......
Lampka w suficie sterowana jest plusem na bank więc odpada takie rozwiązanie.
Efekt przez kilka osób został pochwalony za dosyć gustowny...ale może przez szok a z czasem będą się ze mnie śmiać
Młody i głupi ale musiałem to sprawdzić.
Zastanawiam się co jeszcze podświetlić...
A teraz ktośodpowie żebym sobie do kompletu dokupił świecące wentyle
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Moje przypuszczenie się potwierdziło imo pasuje jak świni siodło. Jeśli ma spełniać funkcje praktyczną zamontuj normalne podświetlenia takie jakie masz w lampce, a jeśli wizualną i Ci się to widzi... no cóż Twoje auto
Wydryszek napisał/a:
Zastanawiam się co jeszcze podświetlić...
A teraz ktośodpowie żebym sobie do kompletu dokupił świecące wentyle
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 19:46
jasiu87 napisał/a:
a wcale że nie bo ledy się nie ściemniają pamiętam że był wątek o tym
dlaczego nie? ledy jak najbardziej będą się ściemniały tylko jak zrobi sie im regulację prądu a nie napięcia dlatego nie będzie to działało bezpośrednio po podłączeniu do lampki ale ogólnie jest wykonalne
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No właśnie więcej osób jest pewnie na NIE jeśli chodzi o ten eksperyment...ale jak napisałeś moje auto. Nie do końca jest tak że jestem "podjarany" tym modem jeśli tak to można nazwać
Ma "cieszyć oczy" Zobaczymy jak długo
Co do wentyli i podświetlania czegoś jeszcze to przesadny żart
henryk
Święta racja, chociaż za kierownicą lepiej się skoncentrować na drodze
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Ostatnio zmieniony przez Wydryszek Pon Paź 19, 2009 21:04, w całości zmieniany 1 raz
Wystarczy kupić listwę LED w wybranym kolorze i podpiąć pod lampkę w podsufitce.
Działać będzie a i ściemniać się powinno.
a wcale że nie bo ledy się nie ściemniają pamiętam że był wątek o tym
wszystkie ledy na 12V sterowane napięciem dają się ściemniać. Wystarczy im podać niższe napięcie.
Nie ściemniają się diody mocy (jedyna możliwość to obniżenie prądu np. z 700mA na 350mA).
Nie ściemniają się też żarówki LED 230V.
kolega Trah ma chyba iluminowanego ZR na zlocie był demonstrowany ale ja na oczy nie widziałem podświetlenia
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
jasiu87 [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 22:54
Mi chodziło o to że jak się podłączy bez żadnych przeróbek ! to nie będzie się ściemniało co do reszty się zgadzam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum