Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Witam,
mam problem z moim ferdkiem, a mianowicie po wymianie uszczelki pod głowicą cieknie mi olej prawdopodobnie spod głowicy po lewej stronie, na tyle mocno że zostawia spore ślady po sobie.
konkretnie:
miałem duże ubytki wody w chłodnicy i majonez w oleju wiec jasne: HGF wiec wymieniłem uszczelkę pod głowicą (sprzedano mi zwykłą metalową - było na niej napisane rover po 87r.), wszystkie możliwe uszczelki powyżej uszczelki głowicy no i oddałem do planowania głowice (mechanicy co planowali że jak na rowerową głowice to jest w bdb stanie i tylko delikatnie trzeba było zebrać) (jak dotąd robiłem to w typowych silnikach 8 zaworowych)
po wymianie ubytek wody znikną, olej czyściutki ALE:
cała lewa strona silnika jest w oleju, cieknie i to bardzo spod głowicy (bo nie widziałem tam innego miejsca skąd by mogło wyciekać) a po umyciu silnika po chwili pracy silnika olej już kapał na podłogę z czasem pojawił się delikatnie też na całej uszczelki.
mam klika podejrzeń co do powodów:
- nie wymieniłem śrub i może nie dociągnęło dobrze głowicy (ale trzyma poziom płynu chłodniczego i auto pali bez zarzutu)
- może magistrala olejowa jest powodem (wcześniej o niej nawet nie wiedziałem i nie wiem gdzie jej szukać)
- czytałem na forum o tym że po szpilkach może wyciekać płyn to by się może i zgadało ale z tyłu też widać że płynie (jest śrubka do trzymania miarki olejowej - po niej by płynęło)
dodam że wraz z wymiana (i wyciekiem) pojawił się świst na wolnych obrotach (nie od razu tylko po chwili pracy)
no i teraz przymierzam się do ponownego rozebrania mojego silniczka ale może mi coś poradzicie, może wystarczy tylko ponowne dociągniecie śrub??
tym razem mam zamiar wymienić uszczelkę na tą nowego typu (gdyż moja głowica była raczej w dobrym stanie), nowe szpilki, planowanie chyba sobie odpuszczę, i nie wiem co zrobić z magistrala olejową.
jak miałem rozebrany sinik zauważyłem że tuleje cylindrów obracają się i nie są zamocowane na sztywno - czy to normalne??
[ Dodano: Wto Paź 20, 2009 17:20 ]
tak się przypominam z problemem
popytałem jeszcze i ktoś mi mówił że po HGF trzeba wymienić zimernigi na wale bo tamtędy będzie tak lało... ma ktośjeszcze jakieś ciekawe pomysły na mój problem??
[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 23:53 ]
żadnych pomysłów mniej lub bardziej ciekawych na mój problem??
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Gru 20, 2010 00:02, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 28, 2009 23:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
przede wszystkim bez pośpiechu dokładnie zlokalizuj wyciek...
skoro cieknie szybko, to musi być z jakiegoś kanału olejowego, więc albo gdzieś jest nieszczelność przy przechodzeniu kanałku z jednej częśći w drugą i być może jeszcze zator...
jeszcze pytanie - czy wałki rozrządu były wyjmowane? jeśli tak, to calkiem możliwe, że wyciek jest z rozpołowienia głowicy... (to będzie nad kolektorami , a a nie pod), wtedy musisz tylko rozpołowić głowicę, oczyścić wszystko i dać nową uszczelkę w płynie, a jeśli nawet będzie to wyciek spod głowicy, to zostaje Ci jedynie kupić uszczelkę jeszcze raz i wypadałoby jednak śruby i złożyć wszystko od nowa... trochę pracy, ale nie ma co panikować
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
pierwsze o czym pomyślałem to uszczelniacze na wałkach rozrządu wiec wymieniłem i pokrywa zaworów i połączenie gdzie się rozpoławia głowice wiec uszczelniłem.
wiec niewiele możliwości mi zostaje... obstawiam za długie śruby na głowicy z tym że czemu z kompresją jest ok a puścił sie olej.
Jezeli obracales tulejami to teraz wyciagnij je i oczysc dol, nastepnie albo uszczelniacz albo np. Loctite i trzeba tuleje wkleic pamietajac aby je rowno wcisnac, najlepiej przylozyc cos plaskiego do bloku i obstukac tuleje...
Potem uszczelka, nowe szpilki i wsio...
czy będę musiał zdjąć miskę żeby te tuleje potem wkleić... a co jak będą ciut przy długie, czy raczej nie powinny być dłuższe te tuleje?? oprócz wklejania tych tulei to jdą tam jakieś uszczelniacze??
i co odnoście magistrali olejowej, coś ją ruszać??
hehe tuleje wyjda Ci razem z tlokami i korbowodami a wiec sciagamy miske, odkrecamy magistrale, wyciagamy szpilki glowicy, sciagamy glowice, spadnie nam magistrala, nastepnie odkrecamy stopki kobrowodow i wyciagamy panewki(pamietajmy by nie zamienic stopek) i ladnie wyciagamy tuleje. Tuleje powinny byc na oringu ale moze wkleic je na Loctite
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum