Mam pytanie. Czy wymiana wałka rozrządu to bardzo skomplikowana rzecz? I czy potrzebne są specjalistyczne narzędzia? I czy w ogóle Waszym zdanie można skrzywić wałek "niechcący", to znaczy dokręcając głowicę klucz się "zesmyknął" i kolega rozwalił krawędź głowicy. Po sklejeniu wszystko wygląda ok, ale silnik nie chodzi ok i boję się że wałek może ucierpiał. Proszę o Waszą opinię. Mam nadzieję że dobrze to wyjaśniłem i wiecie o co mi chodzi. Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 26, 2009 22:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Do wymiany wałka rozrządu potrzeba będzie klucza nasadowego nr 8 - do odkręcenia górnego dekla silnika, tegoż samego do odkręcenia górnej skrzynki wałków rozrządu oraz klucza nr 17 do odkręcenia koła pasowego wałka, a także klucza nr 10 i też nr 8 - do odkręcenia pokrywki rozrządu oraz imbus nr też 8 - do odkręcenia śruby napinacza paska rozrządu.
Jeśli silnik ma zapłon z kopułką - to też trzeba ją odkręcić (klucz nr 8 czy 7), bo z jednej strony przykręcona ona jest do górnej skrzynki wałków, a z dołu do głowicy.
Ale wydaje mi się, że nie trzeba będzie wymieniać wałka. W tych silnikach wykonane są one z na prawdę porządnie twardego żeliwa, żeby go skrzywić to trzeba by chyba całym samochodem na niego stanąć, ich nawet nie da się zarysować. Wg mnie, to byłoby zupełnie nieprawdopodobne, żeby przy dokręcaniu śrub silnika (głowicy) urazić wałek.
Może przy tym coś się odłupało ale od aluminiowych elementów silnika (ww. górna skrzynka), poszło pomiędzy krzywkę wałka i popychacz i coś uszkodziło?
Proponowałbym gorąco dokładnie przejrzeć wszystkie popychacze zaworów (szklanki) pod względem uszkodzeń i defektów.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
czy to problem wszystko rozebrać, choć wiele już robiłem to nigdy nie rozbierałem wałków, szklanek itp. Jestem jednak otwarty na podpowiedzi jak do tego się zabrać. Rozumiem że wałek zdjąć to nie problem ale dalej?
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Wto Paź 27, 2009 20:00
mars napisał/a:
Jestem jednak otwarty na podpowiedzi jak do tego się zabrać
Pamietac o kolejnosci i sile odkrecania i dokrecania srubek od dekla zaworow i gornej skrzynki walkow. Zaopatrzyc sie przed robota w 4 uszczelniacze na walki rozrzadu, klej Loctite 510 do sklejenia rozpolowienia glowicy (gornej skrzynki walkow) i dobry magnes do wyciagania szklanek.
no dobra, ale dlaczego potrzebny jest klej. Do wyjęcia szklanek trzeba zdjąć wałek rozrządu, tak? wtedy będę mógł dobrze wszystkie obejrzeć. A tak przy okazji jaka powinna być kompresja. Bo może to jest sposób sprawdzenia czy aby wszystko ok z zaworami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum