Wysłany: Sob Lis 14, 2009 10:14 [R416 1.6Si 95r] problem z centralnym i alarmem
Witam
Mam poważny problem z moim roverkiem 416Si.
Wszystko zaczęło się tak:
Wchodze do auta i nie moge zapalić... Rozrusznik słabo kręci - akumulator padnięty.
No nic wychodze z auta, chce zamknąć drzwi, a tu nie chcą się zatrzasnąć... Zamek nie zatrzaskuje... No nic myśle zamknę na zamek to chociaż nie będą cały czas otwarte (zaczynało właśnie padać). Zamknąłem zatrzasnąłem - spoko drzwiczki zamknięte Myśle zobacze jak z otwieraniem... no i się zaczęło... zamka nie da się otworzyć ani kluczykiem ani od środka nie da się wyciągnąc bolca... Myśle sobie zobacze na drzwi pasażera, bo możę coś źle robie... Próbuje zamknąć drzwi pasażera a tu się nie da nacisnąć bolca ani kluczyka przekręcić... Stwierdziłęm - naładuje akumulator to centralny otworzy drzwiczki i będzie dobrze. Podładowałem, wkładam... Klikam na pilocie otwieranie, a tu nic... Ani alarm ani drzwi... Ani się nie uzbraja ani nie rozbraja... Centralny ani drgnie, pomimo że tylne bolce da się wyciągać i wpychać ręcznie. Wsiadłem za kierownice (wchodząc przez drzwi pasażera) wkładam kluczyk, a tu auto normalnie odpala. Zawsze należało kliknąc rozbrojenie alarmu aby zapalić, a teraz po prostu wkładam kluczyk i odpalam... Auta całkowicie zamknąć się nie da, otworzyć drzwi kierowcy też się nie da... Fakt da się jeździć normalnie ale troche brak komfortu przy wsiadaniu za kierownice.
Byłem u jakiegoś mechanika, który stwierdził że należy rozebrac przednie drzwi i odpiąć siłowniki. Tylko troche ciężko będzie rozebrać drzwi kierowcy jeżęli są zatrzaśnięte...
Nie wiem co robić...
Na moje oko problemem nie są zacięte siłowniki w przednich drzwiach, tylko coś z elektroniką, no bo przecież ani alarm, ani immo, ani centralny nie działają... Nawet jak odepnę te siłowniki to raczej się one same nie naprawią...
Inną sprawą jest to że trzeba będzie wymienić zamek (nie zatrzaskiwał), ale to już chyba obecnie najmniejszy problem.
Proszę o pomoc bo sytuacja naprawdę jest beznadziejna...
Z góry dzięki.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 10:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A więc tak :
- Po pierwsze nie wymieniałem bateri w pilocie (oba działały więc nie zakładm że są winne)
- po drugie aby zsynchronizować należy otworzyć drzwi czego ja uczynić nie moge
- po trzecie nie świecą się kontrolki w drzwiach
Więc to chyba nie to ale możę sie myle...
Studiuje schemat elektryki roverka. Wszystkie bezpieczniki są dobre, patrząc na schemat wydaj mi się że pewnie jednostka ALARM ECU jest hmm spalona tylko czy wtedy dałoby się normalnie odpalić auto
[ Dodano: Sob Lis 14, 2009 17:17 ]
Dobrałem sie kostki od centralnego. siłowniki się nie zakleszczyły, tzn. 3 drzwi działają bez problemu, natomiast w drzwiach kierowcy słychać że siłownik pracuje ale nie może wypchnąć zamka... Chyba coś w tym zamku spadło i blokuje... Mam takie pytanie, czy możliwe jest że przez to że zamek przednich drzwi się zaciął alarm się nie uzbrajał i centralny nie działał
aby zsynchronizować należy otworzyć drzwi czego ja uczynić nie moge
co Ty za herezje opowiadasz kolego! Podchodzisz do auta, bierzesz pilota w dlon i klikasz kilka razy w jeden pozniej w drugi guzik (nie pamietam ile razy trzeba w ktory guzik) ja to zawsze na padake kiklka razy az zadziala.
Jezeli pilot dzialal i nagle przestal to trzeba ta baterie wymienic, ja ktoregos dnia elegancko pojechalem rano na uczelnie, drzwi zamknalem pilotem wrcam po zajeciach i dupa, moj brat autobusem przyjechal (20km) po 45minutach z drugim zapasem kluczy ( nie wiedzialem jak sie wprowadza klucz imo)
a jezeli w twoim przypadku drzwi nie da sie otworzyc i zakladajac, ze imo kompletnie padlo to hmmm
Najpierw sprawdz czy w tylnych drzwiach rygielek da sie normalnie zamykac i otwierac. dalej ja bym wykrecil fotel kierowcy (4 sruby) i jakos probowal wyrwac tapicerke. Pozniej wiadomo zabawa z zamkiem:)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
O otwieraniu drzwi przeczytałem w pierwszym poście. Moim problemem nie jest jednak wyłączenie immo, gdyż jak już wcześniej pisałem nie jest on włączony - auto odpaala bez problemu. Wydaje mi się ze priorytetem jest otwarcie drzwi, skoro mogą być one przyczyną całego problemu. Sprubuje to jakos otworzyć. Ale nie wiem czy uda sie to zrobic nie używając cięższego sprzętu
[ Dodano: Sob Sty 23, 2010 11:40 ]
Problem rozwiązał się po rozebraniu drzwi. Okazało się że drut który jest przyczepiony do klamki się zsunął i uniemożliwił zamykanie/otwieranie zamka(cały czas była "pół naciśnięta" klamka). Po poprawieniu drutu wszystko wróciło do normy
Dziękuje wszystkim za pomoc i zainteresowanie.
Zamykam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum