Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Kupiłem auto (o którym mowa) nie całe pół roku temu, do niedawna byłem z niego bardzo zadowolony. Ostatnio od ponad miesiąca zauważyłem wyraźny spadek mocy silnika, dynamika itp. Próbowałem ratować go jakimś preparatem ( z tesco za 24 zł) który dolewa się do silnika i rzekomo oczyszcza wtryski i takie tam, i to był mój błąd... Od tej pory było jeszcze gorzej, auto ledwie rozpędza się do 130km/h ... Przeczytałem caaałe forum Zbadałem wszystko co sugerowaliście w innych postach tj. przepływka, przewody od intercollera itp. i wszystko jest ok. Sprawdziłem błędy i pokazało : 34 „Cewka czasu wtrysku paliwa_Przerwa w obwodzie, brak zasilania, uszkodzenie ECM” i 15 „Czujnik chłodzenia silnika (ECT) – wysokie napięcie_Przerwa w obwodzie, zwarcie do zasilania”
Dziś byłem z tym u mechanika, posłuchał silnika, i stwierdził że silnik mi „kuleje” że na którymś wtrysk coś nie tak chodził, ale nie miał sprzętu żeby to sprawdzić. W przyszłym tygodniu to sprawdzę. Osobiście słyszałem że jeżeli samochód dobrze odpala ( u mnie nawet po tygodniu wystarczy raz zakręcić żeby załapał) to wtryski są ok. Dodatkowo wziął pod oko turbinę, zdjął rurę z intercollera i zatykał dłonią gdy ja „przegazowywałem”, stwierdził że ciśnienie jest za małe i że jakiś ten zawór od regulacji jak zatyka rurę w ogóle się nie rusza. Czyli krótko, powiedział że turbina do regeneracji i moc wróci..
No i dalej, zaproponował mi że jeśli chce to wyśle ją do regeneracji do Bydgoszczy (jestem z okolic Łomży), no i tam zrobią z nią porządek, i będzie to kosztować 800 – 1000 zł ,
ale… Ja jestem biednym studentem, i taka kwota mi się trochę nie podoba, kuszą mnie używki z allegro o połowę tańsze…
Studiuje w Olsztynie, może ktoś się orientuje czy tutaj jest jakiś dobry, stosunkowo tani zakład który by mi się tym zajął?
A odnośnie tych błędów mechanik mi nic nie powiedział, co Wy na to ?
Po regeneracji zniknął? Czy to nie tylko turbina…?
Ps, Dzięki za wytrwałość tym co doczytali do końca
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lut 07, 2011 22:36, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 15:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Gościowi, który ręką bada ciśnienie turbiny, napewno bym nie uwierzył i nie dał auta dalej do roboty ... Podjechać gdzieś gdzie wepnie się ktoś kompem/testerem i niech odczyta ciśnienie jakie daje turbina na postoju przy pedale gazu wciśnietym do podłogi ... powinno być coś w okolicy 0,7 - 0,8 bara. Cięgło na postoju może wcale się nie ruszać ... zdejmij zabezpieczenie z zaworu i sprawdź czy sam zawór upustowy na turbinie lekko chodzi. A te błędy to prawdopodobnie są zwiazane z uszkodzeniem wiązki przewodów do pompy wtryskowej. Pozatym warto jeszcze zdjąć wąż dolotowy do turbiny i zobaczyć jaki jest luz osiowy i promieniowy wirnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum