Wymianiałem dziś żarowki tylnich swiatel i w moim aucie byly 12v5w - ale kupilem 10w (prosilem w sklepie do tylnich świateł) czy to bedzie jakas roznica ? Czy moga byc 10w ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 17:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
to zasadnicza roznica 5W a 10W, wiec chyba wczesniej kiepsko Cie bylo widac wczesniej
Zasada jest prosta, badz widoczny ale tak, zeby nikogo za Toba nie razilo. Jesli przyciemnia sie reflektory z tylu w calosci, to wtedy nawet dobrze kupic mocniejsza zarowke, a tak, to dokladnie te byc powinny, co fabryka nakazala
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 20:38
Jak wsadzisz 10 W to nic się nie stanie. Będą jaśniej świeciły i tym samym zużywały więcej energii. Ale jak będziesz wymieniał, to wymień w obydwu lampach na takie same z ilością watów.
Ja mam założone 5W i jest ok.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Ja miałem z 2 stron rożne. Jedna świeciła mocniej druga strona słabiej. Dlatego kupiłem 10W i teraz świeci dobrze i na pewno nikogo nie oślepia. 5 w nie była tak widoczna z daleka.
A są wogóle dziesięciowatówki ? Żarówki do tylnych to jak Świat stary, były są i będą albo 5W (pozycyjne) albo 21 (kierunki, stopy, przeciwmgłowe tylne, cofajki) ?
Ciekawe, jak toto świeci? Może bym mojego Poldorovera "doświetlił", choć na 5W świeci pięknie (elektryka nie gnije).
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
I jeszcze piętnastki? Ale jaja, kurde. To sobie można pokombinować z samochodem. Jak z choinką.
Ale ja jestem zdania, że jak elektryka jest OK, masa dobra, alternator dobrze ładuje i akumulator dobrze wykarmia, to pięciowatówki świecą pięknie. Mojego Poldasa Atu widać z daleka, ładnie żarzy czerwonymi ślepiami, a jak się wrzepi hamulec albo tylne przeciwmgielne włączy, to aż z tyły czaszki boli. Ale o elektrykę trzeba dbać, każda złączka raz w roku musi być sprawdzona, rozłączona, złączona, itd..
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Skoro te same kable wyrabiają 21 W - to czy 5, 10 czy 15 im nie straszne. Teoretycznie, przy 21 W prąd w kablu (upraszczając spadek napięcia, itd..) to jakieś niecałe 2 A. To żaden prądzik.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum