Po długim spokoju znów jakieś problemy się pojawiły Mianowicie jak jadę na obrotach wolnych np 2 lub 3 biegu ( w tedy prędkość jest jakieś 20-30km/h) dziwne mi coś piszczy ale nie ciągle tylko tak przerywa to. Jak by się kolo kręciło i od czasu do czasu.
Tak iiiiiihhhh ......pausa... iiiiiihhh ...pausa.... itd. Pogoda jest deszczowa i przy powrocie z sklepu to zauważyłem bo w drodze do i manewrowaniu na parkingu nic nie było słychać.
Jak stoję w miejscu na obrotach jajowych lub dodam gazu nic nie piszczy wszystko jest ok, przy parkowania auta na kopertę np tez nic nie piszczy. Dzieje się to jak jadę poniżej 40km/h to słychać te piski powyżej jest tez wszystko ok. Co dziwne jak jadę np slalomem przy 30km/h i jak kręcę kierownice w prawo to tez nic nie piszczy a jak chce zrobić skręt w lewo to piski sie wydzielają jak coś Ludzie się aż patrzyli na mnie Ale nie jest do w środku az tak głośne ale wysoka tonacja iiiiiihhhh ......pausa... iiiiiihhh ...pausa.... itd. denerwuje
Klocki, tarcze, płyn oraz przewody hamulcowe zostały jakieś 7.000km wymienione
Co to może być Jedynie co wiem ze mam luzy na prawym kole (to kolo pasazera)
Mam nadzieje ze ktoś pomoże
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 15:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 43 Skąd: P-ń
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 15:53
jak wspomniales pogoda deszczowa, jest wilgotno moze pasek od wspomagania sie slizga, ja tez mam tak czasami ale u mnie po przegazowaniu jest cisza na dosc duzy okres czasu
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 16:42
Mogę się mylić, ale obstawiam, że syf się dostał między klocki a tarczę. Sam borykam się z tym problemem od jakiegoś czasu. Pryśnięcie disc-brake-cleener'em rozwiązuje problem na jakiś czas
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
skladak, Nie pasek się nie ślizga bo jak dodam gazu lub stoję w miejscu to pisku nie ma. Dzieje sie tylko tylko w czasie jazdy przy max 40km/h powyżej już znika pisk
Mixtated, hmm.. w sumie oglądałem przez Alu felgi i nic nie widzę ze było syfu Trudno mi powiedzieć z którego kola ten odgłos odchodzi Myślałem ze mi najpierw pedały skrzypią ale jak jadę na biegu 2 lub 3 bez gazu to dopiero ładnie głośno to słychać
Zobaczymy w niedziele jadę znów do Polski wiec parę hamowań na autostradzie powinno syf wyczyścić
Edit:
dziś bylem na zakupach i znowu to samo, ale tylko jak się auto trochę rozrusza znaczy nagrzeje bo przy ruszaniu z parkingu próbowałem i nic nie piszczało. Przy powrocie znów to samo szukałem parkingu na osiedlu i co dziwne jak sie wysprzęgli auto to na chwile ustaje dźwięk ale jak się toczę to tez tak piszczy i dziś kręcenie kierownica nic nie dało piszczy dalej. Ale pojadę szybciej to znika ten dźwięk. Jak stoję w miejscu to jest cicho i nic się nie dzieje
Zobaczę jeszcze gumy od przegubów jutro bo będzie może bardziej jasno czy cos tam nie popekalo.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 43 Skąd: P-ń
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 17:48
no to fakt, myslalem ze chodzi o paski, jakbys bral sie za czyszczenie zaciskow to osobiscie polecam to rozmontowac do najmniejszej srubki sprawdzic stan uszczelek przy okazji sruby plywajace przesmarowac smarem miedzianym a wszystko przeleciec szczotka druciana na wiertarce troche roboty jest
no to fakt, myslalem ze chodzi o paski, jakbys bral sie za czyszczenie zaciskow to osobiscie polecam to rozmontowac do najmniejszej srubki sprawdzic stan uszczelek przy okazji sruby plywajace przesmarowac smarem miedzianym a wszystko przeleciec szczotka druciana na wiertarce troche roboty jest
Cytat:
Klocki, tarcze, płyn oraz przewody hamulcowe zostały jakieś 7.000km wymienione
Robiłem to i raczej od tego to nie jest. Wyczyściłem cale zaciski z drży i pomalowałem je na niebiesko sobie Śrubki mam tez nowe po kupiłem jeszcze zestawy naprawcze bo chciałem porządnie to zrobić
Najgorsze jest to ze nie mogę te pisku dokładnie zlokalizować
[ Dodano: Sob Gru 12, 2009 19:38 ]
Spróbuje jak będę w Polsce zrobić jak Mixtated radzi Bo mam Break-Cleaner w garażu
Moze faktyczne przez te Alu-Felgi zimowe mi sie więcej syfu dostaje na tarcze
[ Dodano: Pią Gru 18, 2009 13:46 ] Mixtated,
Dokładnie piszczą klocki albo syf miedzy nimi pryskałem tym specyfikiem ale ustało tylko na godzinę potem znów to samo jest
Jak by nie takie zimno to bym wyciągnął klocki i bym to dokładnie wyczyścił ale na razie będę tak jeździł przez zimę Chyba ze wstąpię to mechaników bo maja garaż ocieplony
[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 17:43 ]
I znów ja
Chyba piski były z rolki napinacza paska alternatora W drodze do Polski jak sie zatrzymałem i nie zgasiłem auta i stałem sobie kolo prawego kola to słuchać jak cos szeleści i piszczy mi od czasu do czasu jak dodam gazu to jest chwile głośniej a potem cichnie.
Wiec otworzyłem maskę i dźwięk pochodzi z tych regionów napinacza, alternatora.
Mozę sie to urwać czy będzie tylko takie glosy oddawać
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum